Sunteți pe pagina 1din 161

Lilian Darcy

Miosna terapia
ROZDZIA PIERWSZY

Trudno mi dostatecznie mocno podkreslic, jakie to


wazne, zeby zatrzymac u nas tego czowieka.
W piatkowe popoudnie doktor Tom Robinson po-
prosi pracownikow na spotkanie do swojego gabinetu.
Przysiad na rogu biurka, sciagna grube siwiejace brwi
i rytmicznie uderza piescia w otwarta don.
Caroline jak zwykle korcio, by siegnac po pesete
i raz na zawsze te brwi rozdzielic. Moje mysli kraza
Bog wie gdzie, pomyslaa z poczuciem winy, podczas
gdy doktor Robinson mowi o zaproszeniu Declana
McCullocha na tenisa oraz na kolacje, i o zdobyciu
sympatii jego narzeczonej, gdy przyjedzie na stae
z Sydney.
I oczywiscie, Caroline nagle przenios na nia
wzrok tobie przypadnie tu szczegolna rola.
Doprawdy?
Declan McCulloch wynajmuje dom twoich rodzi-
cow, prawda?
No tak.
Rozumiem, ze zostawili go w idealnym stanie.
Oczywiscie, Tom...
Ale jezeli pojawia sie problemy, cos nawali...
Tak, jasne, wezwe kogos do naprawy.
Natychmiast.
Natychmiast powto rzya. Bardzo lubia szefa, ale
mia fatalny zwyczaj draz yc temat bez kon ca.
Uwaz am tez , z e byby to z twojej strony wspaniay
gest, gdybys powitaa go zapiekanka i byc moz e zaopat-
rzya spiz arnie w podstawowe produkty.
Zgoda mruknea. Chyba moge to zrobic .
Natalia bawia sie kosmykami woso w, Steph ziew-
nea i ukradkiem zerknea do kalendarza, Mary wyjrzaa
przez okno.
Tom zmarszczy czoo i popatrzy na nie z niepoko-
jem.
Prosze, z eby wszyscy wzieli to sobie do serca.
Caroline zaczerpnea powietrza i przejea paeczke.
Wszyscy to rozumiemy zapewnia. Postaram
sie, z eby on i jego narzeczona poczuli sie u nas dobrze.
Zreszta Glenfallon to z natury przyjazne miejsce, ale
badz my realistami. Ten czowiek jest obcokrajowcem
i przyjez dz a tu, poniewaz zanim dopuszcza go do
egzamino w, kto re dadzamu prawo do uprawiania zawo-
du w Australii, musi popracowac w miejscu, gdzie
brakuje lekarzy. Czyli nie w duz ym mies cie, ale na
prowincji.
Ma trzydzies ci szes c lat, jest w najlepszym wieku,
aby zapus cic gdzies korzenie, zaoz yc rodzine...
Problem w tym, z e musimy takz e wziac pod uwage
jego narzeczona. Ona pracuje w telewizji, wiec tutaj nie
znajdzie zajecia. Czyli niezalez nie od tego, jak bardzo
jemu sie tu spodoba, jest mao prawdopodobne, z eby
zosta duz ej niz rok. Najwyz ej dwa lata, tyle ile trzeba,
z eby przygotowac sie do egzamino w.
Spo jrzmy na to bardziej optymistycznie odrzek
MIOSNA TERAPIA 5

Tom z werwa, prostujac plecy. Caroline po raz pierwszy


zobaczya, z e ten tyczkowaty mez czyzna zaczyna sie
garbic . Moz e ich zwiazek nie przetrzyma pro by czasu!
Wszyscy wybuchneli s miechem, jakby powiedzia
dobry dowcip. Nie, on mo wi to serio, pomys laa Caro-
line. Za dobrze go znam. Obym nie poz aowaa, z e
rodzice wynajeli dom Declanowi McCullochowi. Czy
mogabym poprosic Chrisa o pomoc?
Stumia westchnienie. Nie, to nie byoby w porzad-
ku. Jej brat pos lubi co rke hodowcy owiec i zajmowa
sie ogromna posiados cia ziemska, kto ra Sandie odzie-
dziczya po rodzicach. Chris i Sandie dos c czesto
przyjez dz ali do miasta, ale Caroline nie chciaa do-
kadac dodatkowego zajecia do listy spraw, kto re mieli
zazwyczaj do zaatwienia.
Po zakon czeniu zebrania pracownice poszy do sie-
bie, by uporzadkowac biurka. Tom szefowa szes ciu
kobietom, do kto rych nalez ay: sekretarka, trzy laboran-
tki i dwie cytoloz ki. Caroline bya jedna z tych dwo ch,
opro cz Natalii, kto ra pracowaa w niepenym wymiarze
godzin.
Kiedy Caroline zamierzaa wyaczyc mikroskop, za-
dzwoni telefon. To pewnie Josh, uznaa, podnoszac
suchawke. Na poczatku roku szkolnego os wiadczy, z e
nie bedzie duz ej chodzic do s wietlicy. Domaga sie
wasnego klucza, chcia wracac ze szkoy na rowerze
i byc niezalez ny.
Caroline bya sceptyczna wobec tego pomysu, wyra-
zia jednak zgode. Poza tym miaa sasiadke, kto ra
z daleka pilnowaa Josha, a chopiec dotad dobrze sobie
radzi. Skon czy jedenas cie lat, bywa roztargniony, ale
6 LILIAN DARCY

mimo wszystko przewaz a w nim rozsadek. A jednak ze


dwa razy w tygodniu dzwoni do niej mniej wiecej o tej
porze.
Moge sobie wziac lody? Jest okropnie goraco.
Taki by zwykle powo d jego telefonu, a poniewaz
takz e i tego dnia by upa, wiec...
Czes c odezwaa sie ciepo.
Cisza na odlegym kon cu linii powiedziaa jej, z e to
nie Josh, zanim jeszcze meski gos zapyta:
Czy mo wie z Caroline Archer?
Och, tak. Tak, to ja, przepraszam.
Gos by nieznany, a jednak nie miaa watpliwos ci, do
kogo nalez y, poniewaz usyszaa irlandzki akcent.
Declan McCulloch, dzwonie z Sydney. Pani rodzi-
ce dali mi ten numer.
Tak, oczywis cie. Rodzice wyjechali na wybrzez e
i obarczyli ja sprawami domu. Prosze wybaczyc ,
sadziam, z e to mo j syn. W czym moge pomo c, dok-
torze? zapytaa.
Chciabym, jes li moz na, z eby moja narzeczona
jutro obejrzaa z pania dom.
Prosze bardzo.
Niestety, nie moge tam byc , ale Suzy spotkaaby
sie z pania okoo dziesiatej, jez eli to pani odpowiada.
Tak, dziesiata. Na gwat usiowaa sobie przypo-
mniec , o kto rej zaczyna sie mecz Josha. Jez eli o dzie-
siatej...
A ja przyjade z rzeczami po z nym popoudniem.
Czyli wprowadzi sie pan jutro?
Musi is c po zakupy. Zrobic zapiekanke. Zaopatrzyc
spiz arnie. I to wszystko jeszcze dzis . Tom ma racje.
MIOSNA TERAPIA 7

Trzeba ich powitac serdecznie, by nikogo nie obwinia-


no, a zwaszcza jej, gdy po roku czy dwo ch nowy
patolog wyjedzie.
Jes li to moz liwe odpar. Jak rozumiem, nasza
umowa obowiazuje od dzisiaj.
W jego sowach pobrzmiewa radosny ton, jakby ten
czowiek nalez a do ludzi, kto rzy osiagaja swo j cel przy
pomocy z arto w, a nie zos ci czy pokazu siy.
Oczywis cie odpara.
Declan McCulloch rozaczy sie, a ona zdaa sobie
sprawe , z e gdy zacznapracowac , znajdzie sie w niezrecz-
nej sytuacji. Zadzwoni na jej bezpos redni numer, wiec
zapewne nie wie, ze jego gospodyni bedzie w szpitalu jego
podwadna. Podniosa wzrok i zobaczya w progu Toma.
Czy to...?
Doktor McCulloch, tak.
I co? Ma jakies kopoty? Czy...
Tom, nie przejmuj sie tak wtracia uprzejmie.
Tom westchna.
Nie umiem inaczej. Moge z toba chwile pogadac ?
No jasne.
Wszed do s rodka i zamkna drzwi.
Chodzi o to... jeszcze nikomu tego nie mo wiem. Pro-
sze, z ebys to zatrzymaa dla siebie. Chciabym przejs c
na wczes niejsza emeryture, za rok czy dwa. Mia
piec dziesiat osiem lat. Matka Eileen, kto ra mieszka
w Melbourne, nie radzi sobie sama, a jest tam takz e
tro jka z czworga wnuko w. Eileen jest rozdarta. Spedza
tam coraz wiecej czasu, a ja za nia tesknie jak gupi. Nie
moz emy tak dalej z yc zakon czy nieco ochrypym
gosem.
8 LILIAN DARCY

Och, Tom...
Nie odejde jednak rzek stanowczo dopo ki
mojego miejsca nie zajmie kompetentny patolog. Ten
McCulloch moz e sie okazac was ciwym czowiekiem,
jez eli wiec istnieje choc by cien szansy, z e zdoamy go
zatrzymac , musimy...
Zrobie, co sie da. Zaufaj mi.
Dwadzies cia minut po z niej zajechaa do domu. Wo-
z ya do piekarnika zamroz ona rybe i frytki, zrobia
saate i liste zakupo w. Po posiku Josh bez protesto w
towarzyszy jej w wyprawie do sklepu.
Od dziesieciu lat bya rozwiedziona. Robert mieszka
daleko, ale utrzymywa kontakt z synem i pokada
w nim wielkie nadzieje. Najbliz szy czas mia pokazac ,
do jakiego stopnia Josh po jdzie w s lady ojca. W nastep-
nym roku chopiec rozpoczyna nauke w gimnazjum.
Caroline z pomoca syna dowioza podstawowe pro-
dukty do domu doktora McCullocha. Kiedy Josh czyta
przed snem, przygotowaa zapiekanke, a gdy o dziewia-
tej zgasi lampke, woz ya potrawe do piekarnika. Nie-
stety, pomimo imponujacej organizacji zapomniaa
sprawdzic , o kto rej nazajutrz zaczyna sie mecz syna.
A zaczyna sie o dziesiatej...

Prosze wybaczyc spo z nienie. Caroline wyciag-


nea rece, w kto rych trzymaa naczynie z zapiekanka, do
narzeczonej doktora McCullocha.
Miaa wraz enie, jakby Tom sta za jej plecami i oce-
nia, czy jest wystarczajaco przyjazna i gos cinna. Poza
tym wiedziaa, jak wyglada front domu z czerwonej
cegy, przed kto rym was nie stay. Dom rodzico w by
MIOSNA TERAPIA 9

niczym ukryty skarb, z zewnatrz nijaki i bezbarwny,


wewnatrz peen uroku. Caroline miaa nadzieje, z e
narzeczona doktora McCullocha nie zniecheci sie
z go ry.
Czy to dla nas? zapytaa moda kobieta i wziea
naczynie z obojetna mina. Po co ten kopot?
Nawet nie spojrzaa przez szklana pokrywe, nie
wyrazia podziekowania ani nie daa znac , z e docenia
gest. Caroline ogarneo krepujace uczucie, z e potrawa
z kurczaka i grzybo w jest zapewne prowincjonalna
i staros wiecka, i byc moz e jeszcze tego wieczoru zo-
stanie zastapiona chin szczyzna z niedawno otwartej
w Glenfallon restauracji House of Siam.
Narzeczona doktora, Suzy, wygladaa bardzo po
miejsku, Caroline pomys laa jednak, z e to idiotyczne
stwierdzenie. Mno stwo kobiet w Glenfallon ma kro tkie
jasne wosy, choc w sobotni poranek nie wkada spor-
towych ubran z metkami znanych projektanto w.
W porzadku, wiec Suzy Scenarzystka nie wyglada po
miejsku, tylko ubiera sie modnie, jest chuda i zapewne
przed trzydziestka. Przeciwnie niz Caroline.
Otworzya frontowe drzwi i weszy do s rodka. W do-
mu byo duszno, bo wczes niej nie wywietrzya.
Mecz mojego syna zaczyna sie o dziesiatej wy-
jas nia Caroline, szeroko otwierajac okna.
Hm mruknea Suzy Scenarzystka bez zaintereso-
wania.
Nie moge nazywac jej Suzy Scenarzystka, pomys laa
Caroline, bo jej nie polubie, a to utrudni sytuacje.
Musimy zostac przyjacio kami. Suzy musi zakochac sie
w naszym mies cie.
10 LILIAN DARCY

Moze pani wozyc zapiekanke do lodo wki powie-


dziaa. Zaopatrzyam jawczoraj w podstawowe artyku-
y, gdybys cie nie mieli pan stwo od razu czasu na zakupy.
Pewnie sklepy w weekendy i tak sa zamkniete?
Nie, w pobliz u mamy duz y supermarket...
Suzy Scenarzystka nie suchaa. Was nie wesza do
kuchni, kto rarodzice Caroline wyremontowali minione-
go roku, otworzyli ja na soneczny poko j, kto ry z kolei
wychodzi na zielony ogro d z tyu domu.
Jest zmywarka, mam nadzieje? Suzy zobaczya
zmywarke i odetchnea z ulga, a potem jej twarz
rozjas ni us miech, jakby do niej dotaro, z e mogaby
zachowywac sie nieco uprzejmiej. Moge zobaczyc
pozostae pomieszczenia?
Prosze.
Bede pracowac nad powies cia. Dec mo wi mi, z e
jest tu poko j z widokiem na ogro d, kto ry nadawaby sie
na gabinet. Nie moge sie doczekac , kiedy bede moga
pos wiecic ksiaz ce wiecej czasu. Tutaj, tak daleko od
s wiata, nic nie powinno mi przeszkadzac .
Tak. Czy predko sie pani przeniesie?
Nie tak predko, jak bym chciaa. Niemal do kon ca
roku jestem zwiazana z serialem w Sydney. Dec bedzie
do mnie przyjez dz a, ja bede go odwiedzac . Nie bardzo
nam to odpowiada, ale nie wygramy z prawem, kto re
reguluje zatrudnianie lekarzy z zagranicy. Mo wiac
tak, ogladaa dom. Po kilku minutach stwierdzia: Dec
ma racje, to idealne miejsce.
Zawracajac do pokoju, w kto rym zamierzaa urzadzic
gabinet, zmruz ya oczy, jakby pro bowaa sobie wyob-
razic , gdzie stanie biurko i komputer.
MIOSNA TERAPIA 11

Caroline zazdros cia jej pewnos ci siebie, wiary, z e


zdoa napisac dobra powies c , z e bedzie czesto przyjez -
dz aa z dalekiego Sydney, no i wiary w zwiazek z Dec-
lanem.
Czy ja kiedykolwiek byam taka? zastanowia sie
Caroline. Nawet kiedy jej maz en stwo z Robertem
i kariera zawodowa zapowiaday sie jeszcze dobrze?
Raczej nie.
To teraz prosze mi pokazac , jak dziaa zmywarka
i pralka poprosia Suzy.
Po chwili Caroline oddaa jej klucze i zdaz ya na
druga poowe meczu Josha.

I jak poszo z zapiekanka? spyta Tom w ponie-


dziaek rano. Spodoba jej sie dom? I miasto? Zrobias
zakupy?
Tak, chociaz okres lenie ,,podstawowe produkty
moz e dla nich znaczyc co innego niz dla mnie odpara
Caroline.
Alez skad. Poprosi ja do siebie z konspiracyjna
mina. Nowy patolog by spodziewany w kaz dej chwili.
No wiesz, moz e oni wola maso od margaryny,
moz e stosuja jakas diete.
Tom patrzy na nia przeraz ony.
Nie pomys laem o tym. A co powiedzia na zapie-
kanke?
Nie wiem. Daam ja tej kobiecie, Suzy Scenarzyst-
ce. Cholera. Suzy... Vaughan. Odniosam wraz enie,
z e dla niej to troche, no wiesz, za bardzo swojskie.
Ale o to chodzi, Caroline. Swojskie powitanie, do-
mowa atmosfera. Wiem, twoim zdaniem przesadzam.
12 LILIAN DARCY

Nie, rozumiem cie. Ja bym sie ucieszya z domo-


wej zapiekanki, wiec im pewnie tez byo mio.
Szczerze mo wiac, ona mnie mniej obchodzi. Zni-
z y gos. Masz racje, ona nie znajdzie tu pracy. Musi-
my liczyc na to, z e ona zniknie.
Och nie, ona zamierza pisac powies c , a wiec nie
bedzie zwiazana z z adnym konkretnym miejscem.
No tak. Twarz Toma pojas niaa. To doskonale.
Pokada wielkie nadzieje w tej powies ci dodaa
Caroline, a jej wypowiedz zostaa podkres lona przez
stukanie do drzwi.
To on szepna Tom.
Kilka tygodni zamieszania zwiazanego z nowym
patologiem, nie wspominajac juz o jego irlandzkim
akcencie i trzech dniach zamartwiania sie o zapiekanke,
spiz arnie i scenarzystke spotegowao ciekawos c Caro-
line. Nies wiadomie wstrzymaa oddech i zacisnea do-
nie w pies ci.
Wszyscy pragneli, by nowy lekarz z nimi zosta.
Szpital w Glenfallon powinien sie rozrastac , jez eli ma
dobrze suz yc swym pacjentom. Declan McCulloch jest
tylko pojedynczym ogniwem w an cuchu, ale dla tego
oddziau kluczowym.
Tom odchrzakna.
Prosze.
W drzwiach stana wysoki, sympatycznie wygladaja-
cy mez czyzna z us miechem na twarzy, jakby wiedzia,
z e jest tu oczekiwany i potrzebny. Serce Caroline zabio
mocniej.
ROZDZIA DRUGI

Gdyby rok wczes niej ktos powiedzia Declanowi, z e


pewnego dnia w s rodku marca rozpocznie prace na
maym oddziale patologii na australijskiej prowincji,
wys miaby go. Przeprowadzka do Australii? Kiedy juz
zrobi specjalizacje i zamieszka w Londynie? Nie,
dziekuje.
Ale wo wczas nie bra pod uwage Suzy ani tego, z e
kobieta moz e go dosownie zwalic z no g. W dalszym
ciagu go to zdumiewao, kiedy wraca mys la do caej
sprawy.
Poznali sie w londyn skim pubie.
Uwielbiam irlandzki akcent oznajmia.
To do niej nalez ay kolejne ruchy. Nie przywyk do
tego, lecz spodobaa mu sie jej bezczelna pewnos c
siebie. Ciez ko pracowa na swoja zawodowa pozycje,
a Suzy rozjas nia jego zaharowany s wiat jak egzotycz-
ny koktajl na tropikalnej plaz y. Od razu poszli do o z -
ka. Powaz nie! Tej samej nocy. To by jej pomys. Jej
ruch.
On by raczej nies miay, dosyc staros wiecki, i jej
propozycja zszokowaa go. Chetnie by zaczeka, ale jak
mo g odmo wic tak fantastycznemu zaproszeniu, kto re
zreszta zaspokoioby jego wielki go d?
Ich zwiazek otaczaa za aura rywalizacji, jakby
14 LILIAN DARCY

obydwoje brali udzia w fascynujacej, ale chwilami


niebezpiecznej grze. Po paru tygodniach znajomos ci
Suzy os wiadczya:
Pokochasz Sydney.
Wo wczas nie bra jej so w powaz nie.
A potem zaproponowano jej prace scenarzysty. Jej
agent w Sydney powiedzia, z e byaby idiotka, gdyby to
odrzucia. W Londynie pro bowaa pisac dla teatru i tele-
wizji, ale mineo kilka miesiecy i nic sie nie wydarzyo.
Tymczasem praca w Sydney bya konkretna oferta,
kto ra moga prowadzic do dalszych propozycji. A zatem
Suzy posuchaa agenta.
Wtedy powiedziaa Declanowi bardziej stanowczo:
Sydney na pewno ci sie spodoba. I ubraa swoje
sowa w tak piekne barwy, z e przesta sie z niej s miac ,
a zaczeli rozmawiac , jak to zorganizowac .
Nie mia krewnych w Londynie, nie zdaz y jeszcze
nabyc z adnej nieruchomos ci.
Jez eli nie wypali, moz esz wro cic mo wia Suzy.
Wzia dwuletni urlop bezpatny ze szpitala. Nie spali
za sobawszystkich mosto w. Jeszcze nie podja ostatecz-
nej decyzji, gdy dowiedzia sie, z e nie bedzie mo g
zamieszkac w Sydney przynajmniej przez rok czy dwa,
jez eli chce pracowac w swym zawodzie. Zawsze z le
reagowa na wies c , z e cos jest niemoz liwe.
Suzy poleciaa do Sydney trzy miesiace przed nim,
zanim uporzadkowa swoje londyn skie sprawy. Dwa
pierwsze letnie miesiace w Australii przelez a na plaz y
i poznawa Suzy w nowych okolicznos ciach. No i wresz-
cie wyladowa w Glenfallon.
W przeciwien stwie do Suzy nie pochodzi z majetnej
MIOSNA TERAPIA 15

rodziny. Ciez ko na wszystko pracowa i nigdy dotad nie


pozwoli sobie na dwa miesiace wakacji. Szczerze
mo wiac, po pierwszych dwo ch tygodniach musia do-
kadnie planowac dzien za dniem, by nie umrzec z nu-
do w. Nauczy sie surfowac , opanowa sztuke gotowania
i zacza przygotowywac sie do egzamino w, kto rych
nawet londyn ski specjalista nie powinien lekcewaz yc .
Declan! zawoa teraz Tom Robinson. Wyciag-
na reke i serdecznie us ciska don gos cia. Witaj.
Ciesze sie, z e cie widze. Juz rozpakowany? Wszystko
w porzadku? Obejrzaes miasto? W razie jakichkolwiek
problemo w w domu zwro c sie do niej. Wskaza na
kobiete, kto ra staa z tyu. Caroline Archer, Declan
McCulloch dokona prezentacji.
Caroline, w suz bowej niebieskiej bluzce i prostej
niebieskiej spo dnicy, staa oparta o krawedz biurka ze
skrzyz owanymi na piersi rekami, jakby mo wia: Tylko
prosze nie s ciskac mi doni.
Caroline to twoja gospodyni wyjas nia dalej
Tom.
Declan by zmieszany. Doktor Robinson zaprosi
jego gospodynie, z eby powitaa go w pierwszym dniu
jego nowej pracy? Ale po co?
To dom moich rodzico w dodaa Caroline.
Rumien ce na policzkach dodaway jej uroku. Miaa
spiete z tyu, ciemne byszczace wosy, zielone oczy
i figure, kto ra wiekszos c kobiet uznaaby za zbyt puszy-
sta. Przeciwnie niz wiekszos c mez czyzn...
Caroline jest nasza pielegniarka cytologiem, i to
bardzo dobrym, jak sie wkro tce przekonasz.
Tak, teraz juz wszystko rozumiem.
16 LILIAN DARCY

To dobrze rzeka Caroline. Powinnam bya


wytumaczyc , kiedy rozmawialis my przez telefon.
Us miechnea sie, Tom takz e rozciagna wargi
w us miechu. Declan stwierdzi, z e i jemu wypada sie
us miechnac .
W domu wszystko w porzadku? spytaa Caroline.
Tak. A, ten kurczak z czyms by pyszny. Naprawde
niepotrzebnie sie pani trudzia.
Chcemy przyjac was jak najlepiej oznajmi Tom.
Bardzo chca, i nie potrafia tego ukryc , pomys la
Declan. Caroline podzielaa jego opinie. Na moment
spotkali sie wzrokiem. Swoim spojrzeniem i us miechem
usiowa powiedziec jej: ,,Spokojnie. Tom chce dobrze,
widze to, nie zamierzam stawiac cie w krepujacej
sytuacji.
Co prawda wyraz oczu i skrzywienie warg nie po-
trafia przekazac tylu informacji, cos jednak najwyraz -
niej trafio do adresatki, gdyz popatrzya na niego
z wdziecznos cia. Miaa bardzo adny us miech moz e
nie ols niewajacy, za to tajemniczy i dyskretny. Takiemu
us miechowi moz na zaufac .
No co z podja Tom pozwo l, z e cie oprowadze.
Caroline, badz tak dobra i przygotuj te preparaty, kto re
chciaem pokazac Declanowi.
Sa juz na moim biurku.
Zaczekaa, az mez czyz ni wyjda, po czym wytara
wilgotne donie w spo dnice.
Co on sobie o nas pomys li? mruknea pod nosem.
W zasadzie znaa odpowiedz . A wiec pomys la pew-
nie, z e z nich przedpotopowi dziwacy, z e maja dobre
checi, i z e on bedzie traktowa ich taktownie. Oczywis -
MIOSNA TERAPIA 17

cie, ma racje. A co ona o nim sadzi? A wiec jest


przystojny. Nie tak wysoki jak Tom, ale lepiej zbudowa-
ny, ma szerokie ramiona i nieze mies nie, kto re agodza
kontury szczupego ciaa.
Jego oczy sa szaroniebieskie, wosy brazowe, w od-
cieniu, kto ry nie pozwala szybko zauwaz yc w nich
siwych kosmyko w. Caroline znaa sie na tym dobrze,
poniewaz jej wosy miay inny odcien brazu, kto ry ostro
kontrastowa z siwizna. Ostatnio musiaa wyrwac sobie
kilka siwych woso w.
Skon czya trzydzies ci cztery lata. Gdyby nie wie-
dziaa, ze Declan McCulloch jest Irlandczykiem, na pod-
stawie stanu jego sko ry uznaaby, z e jest modszy. Au-
stralijczyk po trzydziestce ma juz kurze apki, u niego
nie byy jeszcze widoczne. Mia dobra cere gadka,
leciutko opalona, z odrobina piego w.
Poza tym Irlandczycy uchodza za czarusio w, praw-
da? Sa uroczy i zotous ci. W tym wypadku urok by
troche przygaszony rozwaga i wewnetrznym spokojem,
kto ry odro z nia Declana od stereotypu. No, chyba za
daleko posuwa sie w wyciaganiu wniosko w na pod-
stawie trzyminutowej znajomos ci. Ale pierwsze wraz e-
nie jest waz ne. Sadzac po nim, doktor Declan McCul-
loch jest w porzadku.
Wyszedszy z gabinetu, usyszaa peen serdecznos ci
gos swojego szefa, a kolez anka po fachu, Natalia
Akhmanov, zas miewaa sie perlis cie. Podobnie jak
wszyscy robia, o co prosi Tom, i jak wszyscy za bardzo
sie staraa.
Caroline postanowia wziac sie do pracy i zapomniec ,
z e w ogo le jest tam ktos nowy. Zrobia sobie kawe,
18 LILIAN DARCY

wesza do pokoju, kto ry dzielia z Natalia, pozdrowia ja


i usiada przy biurku. Gdy waczya komputer i mikro-
skop, rozlego sie ciche mruczenie.
Mamy roboty na cay ranek zauwaz ya Natalia.
Mnie wystarczy i na popoudnie odrzeka Caro-
line.
Ich praca w sporym procencie skadaa sie z wyma-
zo w cytologicznych, ale zdarzay sie tez pro bki moczu,
plwociny oraz pynu mo zgowo-rdzeniowego, wszystkie
przygotowane przez laborantki Mary, Julianne i Irene.
Rozpoczey prace w skupieniu. Caroline wsunea
szkieko pod okular mikroskopu. Ze znajomos cia rze-
czy, kto ra zawdzieczaa latom praktyki, pokrecia go w-
nym pokretem, przesuwajac preparat przed oczami.
Komo rki zabarwione czerwonym i niebieskim odczyn-
nikiem byy zdumiewajaco piekne. Nie wiedzac, co sie
za tym kryje, moz na by je wziac za wzo r na tkaninie lub
abstrakcyjne malarstwo.
Caroline musiaa rozpoznac w strukturze, ksztacie czy
barwie charakterystyczne, odbiegajace od normy cechy.
To was nie lubia w swojej pracy okres lone zasady. Do
rzadkos ci nalez ay przypadki, kiedy nie znaa odpowie-
dzi, ale dzieki temu nigdy nie bya zbyt pewna siebie.
Nad pierwsza pro bka spedzia dziesiec minut, zazna-
czya zdrowe komo rki szyjki macicy niebieska kropka.
Biaym kolorem oznaczaa komo rki anormalne, ale w tym
wypadku biel nie bya potrzebna. Zy wynik badania
cytologicznego zdarza sie raz na dziesiec przypadko w.
Caroline, mogabys woz yc materia pobrany od
Mitchella pod mikroskop? poprosi Tom, stajac za jej
plecami.
MIOSNA TERAPIA 19

Oczywis cie. Podesza do mikroskopu, kto ry


wyposaz ony by w cztery okulary i sta na s rodku
pokoju, waczya go i wsunea don serie szkieek z pro b-
kami pynu mo zgowo-rdzeniowego Roya Mitchella.
Bardzo lubie widok z naszych okien, Declan
oznajmi Tom. Rankiem s wiato saczy sie przez
eukaliptusy.
Na Boga, Tom, przestan mu wciskac ten kit! chciaa
zawoac Caroline. Zamiast tego staraa sie jak najszyb-
ciej umies cic szkieko we was ciwej pozycji, by Tom
skon czy rozpywac sie nad son cem. Niech to cholera!
Za daleko przesunea szkieko. Tymczasem Tom nie
traci czasu i informowa nowego kolege:
To rzadkos c , Declan, sadze, z e chetnie sie temu
przyjrzysz. Nasz oddzia jest nieduz y, ale mamy tu
szerokie spektrum interesujacych przypadko w. No i jest
bardzo mio. Masz bliz szy kontakt z pacjentem niz
w duz ym szpitalu albo prywatnym laboratorium, no i...
Urwa. Spo jrzmy na ten wspaniay materia. Caroline?
Juz prawie... Wziea sie w gars c , by nie mys lec , z e
Declan stoi tak blisko. Prosze. Z ulga odsunea
krzeso, zgadujac, ze Tom zechce zajac centralne miejsce.
Musiaa otrzec sie o Declana, by obaj mez czyz ni
mogli usias c . Declan przeprosi, ona takz e przeprosia.
Usiadszy, zajrza w okular mikroskopu. Teraz wi-
dziaa jego pochylony kark, wosy przyciete tuz nad
konierzem koszuli. Tom wyraz nie nie by zadowolony
z komo rek, kto re wybraa Caroline, przez kilka sekund
porusza pokretem, zanim znalaz to, czego szuka.
Declan siedzia naprzeciw niej, Natalia zajea ostatnie
wolne miejsce.
20 LILIAN DARCY

O tak, teraz duz o lepiej uzna Tom. Pokreci


kolejna gaka i malen ka zota strzaka wskazaa grupe
komo rek. Declan? Piekne, co?
Tak. Piekne.
Jego ton przywio d Caroline na mys l kro lowa, kto ra
uprzejmie wyraz a podziw dla dekoracji z kwiato w
zrobionej na jej czes c .
Osobliwe, z e tym medykom z kolonii tak bardzo
zalez y, by juz pierwszego dnia obejrza jakies inte-
resujace przypadki, pomys la z kolei Declan.
Poza tym, oczywis cie, z e ten pacjent nie poz yje
duzej niz do kon ca roku oznajmia Caroline, wro cia do
swojego biurka i zaczea wprowadzac dane do kompute-
ra, nie zwazajac na to, jak lekarze przyje li ten komentarz.
Jej sowa byy przeznaczone dla Toma. Nie wolno
w ten sposo b wyraz ac sie o materiale do badania.
Prawde powiedziawszy, jej uwaga zabrzmiaa bardziej
jak krytyka Declana, choc usyszaa w gosie irlandz-
kiego patologa lekka ironie i wiedziaa, z e z premedyta-
cja powto rzy niczym echo okres lenie szefa.
Ma pani racje, Caroline stwierdzi Declan, stajac
za jej krzesem. Jakis lekarz bedzie musia przekazac
komus ze wiadomos ci, kiedy otrzyma ten raport, Tom.
Ale nie musi to byc nikt z naszych odpar Tom,
jakby nie zwro ci uwagi na delikatny wyrzut. Nasz rejon
jest spory. Kto regos dnia bedziesz mia okazje rozmawiac
przez telefon z internista, kto ry jest setki kilometro w stad
albo i dalej. W Londynie nie miaes takiej okazji.
W dalszym ciagu opowiadajac z entuzjazmem o swo-
im oddziale, Tom zaprowadzi Declana do jego nowego
gabinetu. Caroline odetchnea i zabraa sie do pracy.
MIOSNA TERAPIA 21

Po czterech godzinach i paru wycieczkach do labora-


torium albo do gabinetu Toma z pytaniami, poczua bo l
w krzyz u i zamierzaa wykonac kilka c wiczen rozcia-
gajacych. Zamo wiono nowe ergonomiczne krzesa, ale
jeszcze do nich nie dotary. Tyle godzin przy mikro-
skopie, i to przy penej koncentracji.
Odsunea krzeso i wyciagnea ramiona. W tym samym
momencie Tom i Declan przechodzili obok pokoju cy-
tologo w i przystaneli w drzwiach. W ten sposo b obaj mieli
okazje ujrzec , z e Caroline przeciaga sie jak kotka.
Zabieram Declana na lunch do miasta poinfor-
mowa Tom. Glenfallon zaskoczy go pozytywnie,
zwaszcza jez eli po jdziemy przez Old Bank.
Pieknie powiedziaa i omal nie ugryza sie w jezyk.
Moz e poszaby pani z nami? zaproponowa
Irlandczyk, posyajac jej us miech.
Dziekuje, umo wiam sie z Natalia odpara, wy-
tracona z ro wnowagi.
Declan wzruszy ramionami i opus ci kaciki ust.
Szkoda.
Za po z no us wiadomia sobie, z e jego propozycja nie
bya czysta uprzejmos cia. On rzeczywis cie chcia, by
ktos pomo g mu stonowac entuzjazm Toma.
Och, Tom, drogi, zdesperowany Tom! Bedziemy
miec szczes cie, jes li zatrzymamy tu tego nowego przez
po roku, pomys laa, kiedy obaj mez czyz ni byli juz na
schodach.
ROZDZIA TRZECI

Powinnam bya odmo wic Tomowi mruknea pod


nosem, z wybiciem piatej po poudniu parkujac samo-
cho d przed domem rodzico w. Naprawde nie mam na
to ochoty.
Declan wyszed wczes niej poinformowa ja Tom
przed po godzina. Nie skon czy sie rozpakowywac .
Wpadnij do niego w drodze do domu, dobrze? Z eby sie
upewnic , czy wszystko gra. Moz esz przy okazji wspo-
mniec o grillu. Natalia chetnie uz yczy nam swojego
ogrodu.
Moz esz mu jutro sam wspomniec .
Im szybciej, tym lepiej odpar stanowczo Tom
bo jeszcze sobie co innego zaplanuje.
No to zadzwon do niego.
Lepiej to zrobic osobis cie. Tylko badz elastyczna,
Caroline. Jes li zechce przyjs c z Suzy, a ona nie przyjez -
dz a na ten weekend, zaproponuj nastepny.
W porzadku. Rozumiaa niepoko j Toma, choc
miaa przy tym s wiadomos c , z e Tom z le zabiera sie do
rzeczy.
No i niestety naprawde nie miaa z adnej wymo wki.
Josh w poniedziaki po lekcjach chodzi z Rohanem na
gimnastyke. Matka Rohana zaofiarowaa sie, z e od-
bierze chopco w i zatrzyma Josha na kolacji.
MIOSNA TERAPIA 23

Declan nie zna rzecz jasna tych plano w, ale jes li


szczes cie jej dopisze, nie zastanie go w domu...
Czes c rzucia, kiedy stana w drzwiach.
Czes c , witam. Posa jej wymuszony us miech.
Spodnie i koszule, w kto rych by w pracy, zamieni na
znoszone dz insy, sportowe buty i czarny T-shirt. Caro-
line nie miaa pojecia, czy Suzy jest nadal w mies cie.
Tak czy owak, czua sie tu jak intruz.
Wejdz doda po chwili.
Jego dugawe wosy lekko zburzyy sie podczas prac
domowych, czyms ubrudzi twarz. Czu to, bo wyja
chusteczke z kieszeni spodni i wytar sie, marszczac
przy tym czoo. Czeka, az Caroline zacznie mo wic .
Nie bede wchodzic . Wpadam tylko zapytac , czy
wszystko w porzadku, czy jestes cie zadowoleni. Z domu
dodaa, jakby mo g odebrac jej sowa jako pytanie
o stan ich zwiazku.
W porzadku odpar. Suzy rano wyjechaa. Do
kon ca tygodnia pracuje nad scenariuszem. Ale wszystko
gra, z kurka leci ciepa woda, lodo wka chodzi, czego
wiecej moglibys my pragnac ?
To dobrze. S wietnie.
O, cos mi sie przypomniao. Czy mo gbym gdzies
przechowac opro z nione puda? Rozciagna ostatnie
sowo, kto re jakby odbio sie od jego jezyka i zadrz ao.
Caroline mogaby zamknac oczy i suchac jego akcentu
tak, jak sucha sie muzyki. Moz e na go rze? Albo
w garaz u, jez eli nie przecieka? Poskadam je. Nie zajma
duz o miejsca, ale chce je zatrzymac .
Przez dwa lata. Do chwili, kiedy wraz z Suzy wro ci
do Sydney. Marzenie szefa to marzenie s cietej gowy.
24 LILIAN DARCY

Moz e byc odrzeka ogo lnikowo, czujac, jak ze


wzgledu na Toma zalewa ja fala rozczarowania. W ga-
raz u powinno byc sucho, tak, albo na strychu. Wiec jak
wolisz.
S wietnie.
W garaz u jest aluminiowa drabina. Moz esz poo-
z yc ja na betonie, a na niej puda. W ten sposo b bedzie
przepyw powietrza pod spodem i nie dostanie sie do
nich wilgoc .
Dobry pomys. Dzieki.
Widziaa, z e wedug Declana rozmowa dobiega
kon ca.
Hm zaczea. Mam jeszcze zaprosic cie na
grilla.
Masz mnie zaprosic ?
W imieniu Toma. To znaczy rozmawialis my
o tym, wszyscy. Grill bedzie u Natalii. Takie powitanie
na oddziale, okazja, z eby poznac ludzi ze szpitala,
a takz e nasze rodziny. W ten weekend albo nastepny,
zalez y, kiedy bedzie Suzy. Bo oczywis cie ona tez jest
zaproszona, chcemy...
Zamilcz, Caroline.
Nie jestem pewien, kiedy przyjedzie. Miedzy
jego brwiami powstaa zmarszczka. Nadaa mu dos c
zowrogi wyglad, sugerujac, z e za jego uprzejmos cia
i przychylnym usposobieniem kryje sie silna wola.
Zalez y, czy bedzie robia poprawki. Dam ci znac ,
dobrze?
Powiadom Toma.
Mogabys przy okazji napomknac Tomowi, z eby
sie troche wyluzowa? Us miechna sie przepraszajaco,
MIOSNA TERAPIA 25

a w jego policzku pokaza sie doeczek. Czuje sie


troche...
Wiedziaa, z e ,,troche to delikatnie powiedziane.
Tak, wiem, przytoczony, wiem. Przyoz ya do-
nie do rozpalonych policzko w. Pozwo l, z e przeprosze
w jego imieniu. Tom ma jak najlepsze checi, ale czasami
nie potrafi odpus cic . Nie zniechecaj sie, poniewaz
wszyscy tu z ywimy geboka nadzieje, z e zostaniesz...
O do diaba! Robie to samo. Jestem ro wnie z aosna jak
Tom.
Podniosa na niego wzrok, krzywiac wargi w roz-
paczliwym grymasie, i rozoz ya bezradnie ramiona.
Hej, no juz . Jego gos by jak sodkie mleko. To
s mieszne. Moz e jednak wejdziesz? Powaz nie, napijemy
sie wina. Albo piwa, jes li wolisz. Mam jedno i drugie.
Nie, ja... Moz e udac , z e musi odebrac Josha.
Bardzo prosze. Wybacz, z e nie pomys laem o tym
od razu. Chyba nie masz zamiaru przez nastepna godzi-
ne wcielac sie w przewodnik po Glenfallon, co?
Och nie! Czy Tom...?
Cae trzy kwadranse. Wytwo rnie win, gaje oliwne,
Park Narodowy Carrawirra...
O nie, to straszne!
Rozes miaa sie, poniewaz Declan sie s mia. A wtedy
jego oczy byy bardziej niebieskie niz szare, i bysz-
czay. Dzieki Bogu, z e ma poczucie humoru!
Posza za nim do kuchni. Po drodze przezabawnie
nas ladowa akcent Toma, akcent wyksztaconego Au-
stralijczyka, kto ry jezykiem wprost z reklamowego
folderu zachwala uroki Glenfallon.
,,Pooz one pos ro d wzgo rz, kto re schodza agodnie
26 LILIAN DARCY

ku wielokrotnie nagradzanym podnym winnicom...


Biae czy czerwone?
Prosze biae.
Otworzy lodo wke i wyja butelke.
Verdelho. Wczoraj zrobilis my z Suzy wycieczke
po wytwo rniach, wiec wino jest miejscowe.
Autokarowy objazd Leader Buslines? Rok temu
odbyam te wycieczke z przyjacio kami.
A ja sadziem, z e to atrakcja dla turysto w.
Tak, ale teraz moge udawac , z e wiem, co to jest
verdelho.
A zatem wiemy mniej wiecej tyle samo. Idziemy
na werande?
Na oszklonej werandzie Declan i Suzy ustawili sprzet
grajacy oraz telewizor. Kanapy, fotele i stoliki stay
przodem do przeszklonych drzwi, kto re wychodziy na
patio. Tam z kolei umies cili gazowy grill i s wiez o
nabyte drzewka pomaran czowe w doniczkach.
Declan przyjecha tu tylko na jakis czas, lecz mimo to
stara sie stworzyc domowa atmosfere. Caroline dao to
odrobine nadziei, z e spenia sie oczekiwania Toma.
Declan, jakby czyta w jej mys lach, poprosi:
Powiedz mi cos o Tomie. Dlaczego tak mnie
przes laduje? Us miechna sie, by zagodzic wymowe
tego pytania.
Kiedy usiowaa dobrac sowa i uoz yc je w zdanie,
Declan zapad sie w miekkich pasiastych poduchach,
kto re lez ay na wyplatanej sofie, po czym wyciagna
reke do stolika, na kto rym postawi wino. Patrzac na
jego donie, kiedy odkorkowywa butelke, Caroline
powiedziaa:
MIOSNA TERAPIA 27

On chciaby, z ebys zapus ci tu korzenie.


Przeciez wie, z e to mao prawdopodobne.
Korek wyskoczy z butelki z charakterystycznym
odgosem, po czym wino w kolorze somki popyneo
do kieliszko w na wysokiej no z ce. Declan zatka butelke
i postawi ja na stoliku obok drewnianej misy z czyms ,
co nazwa chrupkami.
Tak odpara ale teraz potrzebujemy dwo ch
patologo w. Tom zas ... zawahaa sie, waz ac pros be
Toma o dyskrecje w kon cu po jdzie na emeryture.
A jest tak bardzo zaangaz owany w prace, z e nie potrafi
brac pod uwage odejs cia, dopo ki nie znajdzie kogos
odpowiedniego.
W zwiazku z chronicznym brakiem specjalisto w
na australijskiej prowincji, tak? Declan wsta i poda
jej kieliszek.
Tak.
To adne miasto stwierdzi.
Tak, bardzo adne. Ale wiem, z e twoje z ycie
prywatne nie pozwoli na spenienie plano w Toma.
W kaz dym razie postaram sie, z eby cie duz ej nie
przes ladowa.
Wszystko jest okej, po ki mam z kim go obs miac .
To znaczy ze mna?
Jes li wolno. Tym razem na duz ej spotkali sie
wzrokiem.
Lubie sie s miac . Ale lubie tez Toma. Nie badz dla
niego niemiy.
Przykro mi, z e cos takiego przyszo ci do gowy.
Wcale cie o to nie podejrzewam. Ale nie znam cie
dobrze...
28 LILIAN DARCY

Po jakiejs godzinie znaa go juz lepiej. Wiedziaa na


przykad, z e umia suchac , powaz nie traktowa prace,
lubi jej wywaz one tempo i fakt, z e sprzyja samotnos ci.
Nie lubisz kontakto w z pacjentami?
Och nie, przeciwnie. Pacjenci, ludzie, sa fascynu-
jacy. Braem pod uwage dwie specjalizacje, ta druga
byo ratownictwo medyczne, ale to zbyt... wielka sia,
czy jak to nazwac . Za bardzo wszystko przez ywam, na
dugi dystans szybko bym sie wypali. Patologia jest jak
rozwiazywanie amigo wek. Daje satysfakcje, wymaga
wysiku intelektualnego, organizacji. Zreszta, znasz to.
Pewnie z tych samych powodo w zostaas cytologiem.
Porzuciam medycyne i nie lubiam siebie. Wino
uderzyo jej do gowy. Nie powinna mo wic mu takich
rzeczy. Chciaam zostac lekarzem, ale nie daam rady,
kiedy Josh przyszed na s wiat.
Two j syn? Ile ma lat?
Jedenas cie, wkro tce juz dwanas cie. Gdyby mi
starczyo rozsadku, zrobiabym sobie dwa lata przerwy.
Ale nie, ja ciagneam dalej, podeszam do egzamino w
po trzecim roku, nie s piac ani minuty, i oblaam.
Podejrzewam, z e... Patrzac realnie, moje maz en stwo
zaczeo szwankowac , zanim jeszcze urodziam i... Rety,
to verdelho daje kopa, co?
Miego kopa. Jego byszczace oczy zamkney ja
w promieniu tan czacego irlandzkiego blasku.
Nie tak miego stwierdzia raczej bardzo
zdradliwego. Nie miaam zamiaru opowiadac ci o swo-
im rozwodzie, tylko o pracy. Nie chce sie czuc jak
kompletny nieudacznik. W kaz dym razie chciaam w ja-
kis sposo b podtrzymac zwiazek z medycyna, w jakis
MIOSNA TERAPIA 29

satysfakcjonujacy sposo b. I tak zrobiam szkoe wieczo-


rowa, a potem dwuletni kurs, tym razem dzienny. Cztery
lata temu wro ciam tutaj i odtad pracuje pod kierownict-
wem Toma.
Hm mrukna Declan. Jego oczy nadal byszczay.
Wybacz. Zwykle nie zaprawiam sie jednym kieli-
szkiem i nie opowiadam ludziom penej wersji swojego
z yciorysu.
I nie chce, z ebys pomys la, z e jestem okropna pijana
rozwo dka, kto ra nie wie, kiedy is c do domu.
Podniosa sie i odstawia pusty kieliszek.
Dolaem ci oznajmi. Nie zauwaz yas .
Dolaes ? A ja mam pusty z oadek.
Masz racje, powinienem zapytac . Niewinny bad.
Suchaj, mogabys pokazac mi te drabine przed wyj-
s ciem? Nie przypominam sobie, z ebym ja widzia w ga-
raz u.
Och, tata pewnie pooz y jana stryszku. Pomoge ci
jazdjac . Pod warunkiem, z e wypije duz aszklanke wody.
Woda odrobine jej pomoga. Declan poradzi sobie
z oporna ko dka u drewnianych drzwi o wiele lepiej, niz
zdoaaby to uczynic Caroline.
Samocho d Declana sta przed garaz em na betonie.
By to najnowszy model audi, ciemnonobieski i bysz-
czacy.
Czy powinienem trzymac wo z w garaz u? Do-
strzeg jej spojrzenie skierowane na samocho d. Nie
chciao mi sie, skoro nie ma tu automatycznie ot-
wieranych drzwi.
Na podjez dzie jest bezpiecznie... Tak. Daleko do
drogi, po zmierzchu prawie nie widac stamtad domu.
30 LILIAN DARCY

Prawde mo wiac, zmierzch was nie zacza zapadac .


Declan otworzy szeroko drzwi, a ona znalaza kontakt.
Kiedy bya dzieckiem, baa sie tam wchodzic , zreszta
teraz tez sza ostroz nie ze strachu przed pajakami.
Tak, jest na go rze. Pokazaa palcem. Na stryszku
ojciec przechowywa nie tylko drabine, ale tez stare
drewno przeznaczone do jakichs jego stolarskich celo w,
kto rych nie potrafi sprecyzowac i kto re rzadko sie
materializoway. Stan na stole. To znaczy ja na nim
stane i podam ci drabine.
Nie, ja to zrobie.
Wspia sie na blat roboczy wbudowany pod oknem,
zanim zdaz ya cokolwiek powiedziec . Podziwiaa jego
sylwetke i pewne ruchy. Powoli zsuwa drabine, a ona
w sama pore pohamowaa swo j apczywy wzrok.
Pewnie tam strasznie brudno zauwaz ya.
Nie. Naprawde? Us miechna sie i pokaza jej
szare i tuste od brudu donie.
Och, gorzej niz mys laam. Wybacz.
A ja akurat woz yem swoje najlepsze ciuchy.
Prawde mo wiac... Zmarszczy czoo, patrzac na nia.
Jej policzki zala rumieniec, czua dwa dodatkowe
kilogramy, kto rych nie zdaz ya zrzucic , nies wiez a bluz-
ke i pene piersi, kto re przystoja zmysowej gwiez dzie
filmowej, ale nie samotnej matce, rozwo dce z prowincji.
To ty masz adne ciuchy.
Nie wytre sobie rak w spo dnice.
Na pewno?
Caroline skinea gowa.
Przepraszam za ten stary garaz .
Kiedy mi sie podoba, ma charakter. Czuje, jak
MIOSNA TERAPIA 31

rzuca na mnie urok. Pewnie niedugo bede grzeba


w tych narzedziach.
O nie, ty tez ! jeknea.
Masz cos przeciwko domowej zotej raczce?
Znam takich domowych majstro w, kto rzy nie kon -
cza z adnej pracy, na przykad mo j tata! Zapaa
spuszczana z go ry drabine i powoli stawiaa ja na ziemi.
Declan zeskoczy ze stou. Gdy otar sie niechcacy
ramieniem o jej ramie, wciagnea w nozdrza ciepy
i dziwnie miy zapach kurzu, baweny i meskiego
antyperspirantu. Potem usyszaa, jak Declan klnie pod
nosem.
Ciez ka? spytaa z bezpiecznej odlegos ci, stojac
juz na podjez dzie obok jego samochodu.
Ani troche. Tutaj ja pooz yc ?
Tak. Jes li pooz ysz ja, jak mo wiam, moz esz na
niej umies cic kartony, i jeszcze zostanie miejsce na
samocho d. Pomo c ci przenies c kartony?
Nie. Popatrzy na nia z us miechem. Pewnie
musisz...
Odebrac Josha, tak. Powinna bya posuz yc sie
tym pretekstem godzine temu i uniknac zdradliwego
wina.
Pomogas mi juz z drabina. Powiem Tomowi, z e
okazaas mi wiele serdecznos ci i poczuem sie jak
w domu ciagna Declan z iskierkami w oczach.
Us miechnea sie, zakopotana swa reakcja na dotyk
jego ramienia i swoboda, z jaka ja traktowa. Zupenie
jakby wspo lne rozbawienie z powodu drogiego Toma
poaczyo ich sodka tajemnica, jakby stanowio po-
czatek przyjaz ni.
32 LILIAN DARCY

Declan McCulloch jest atrakcyjny, ten fakt nie


umkna jej uwagi. Ale ona nie moz e nie powinna, nie
wolno jej czuc do tego mez czyzny nic osobistego.

Mia, pomys la po wyjs ciu Caroline.


Lubi miec w miejscu pracy kogos , z kim mo g sie
pos miac . Tom zapewne zawsze bedzie mu nadskakiwa,
Natalia lepiej z artowaaby w jezyku rosyjskim, sekretar-
ka Steph i trzy laborantki stanowiy na razie nieodkryta
karte, nie zdaz y z nimi wiele porozmawiac . Z kolei
Caroline wydawaa sie inteligentna i zabawna, miaa
wasne z ycie i przedstawiaa soba osobliwa mieszanke
siy i watpliwos ci, kto ra mu przypada do gustu. Widzia
w niej sprzymierzen ca. Kogos , na kogo moz na liczyc .
Kilka razy wedrowa do garaz u z kartonami, po czym
zgasi tam s wiato i zamkna skrzypiace drzwi. Samocho d
jego ojca sta za podobnymi drzwiami, starymi drzwiami
z rozpadajacego sie drewna, kto re rzadko malowano.
Samocho d zresztatez by stary, morris. Trzyma sie kupy
dzieki irlandzkiej brawurze, a w ostatnich latach znajdo-
wa sie juz w tak opakanym stanie, ze czes ciej by pchany
przez Declana oraz jego rodzen stwo, niz jez dzi.
Dobry Boz e, jak stad daleko do rodzinnego domu!
Zamkna ko dke. Zapada juz kompletna ciemnos c ,
noc bya bezksiez ycowa. I chociaz s wiato wylewao sie
przez okna, dom wyglada na opuszczony.
Suzy tez bya daleko, w Sydney.
Pisaa o dziwacznych porach. Wstawaa o czwartej ra-
no i pracowaa przy komputerze mniej wiecej do pou-
dnia. Potem jada lunch i spaa az do czwartej, a nawet
piatej po poudniu, a po przebudzeniu braa prysznic i by-
MIOSNA TERAPIA 33

a gotowa is c w miasto. Uwielbiaa przesiadywac w knaj-


pie z grupa przyjacio pisarzy, muzyko w, prawniko w,
kazdym, kto mia temperament i bystry umys i gadac
godzinami. Zazwyczaj okoo po nocy, czasami po z niej,
kada sie do o zka.
Jak przez yja kolejny rok? Glenfallon to jedno z tych
miasteczek z amerykan skich ballad country, gdzie
o dziewiatej gasna wszystkie s wiata.
Suzy juz go uprzedzia, z e jej rozkad dnia ulegnie
zmianie, gdy zacznie pracowac nad powies cia. Plano-
waa, z e bedzie to rytm regularniejszy. Ale czy to
wyjdzie? Jak ona sobie poradzi bez stymulacji, jaka jest
dla niej wielkomiejskie z ycie?
Po ki co, Declan zosta sam w dziurze, o kto rej jeszcze
rok wczes niej nie sysza, w kraju, do kto rego nie
zamierza wyjez dz ac . To nie wina Suzy. I nie jego wina.
Raptem poczu sie samotny. A przy tym nie by wcale
przekonany, z e to poczucie znikneoby, gdyby teraz
jakims cudem Suzy stanea w drzwiach.
ROZDZIA CZWARTY

Powiedzia, kiedy przyjedzie Suzy? pyta Tom.


Nie, jeszcze tego nie wie. To zalez y od poprawek
w scenariuszu.
Chciabym, z eby juz skon czya z ta telewizja
i zabraa sie do powies ci.
Ona by przyjechaa, ale wiaz e ja umowa.
Bardzo bym chcia urzadzic grilla, po ki mamy
adna pogode. Pokazac Declanowi nasz styl z ycia.
Czy to znaczy, z e Eileen jest w tej chwili w Mel-
bourne, tak? spytaa agodnie Caroline.
Tom zamruga powiekami.
Tak, wczoraj wyjechaa. Skad wiesz?
Och, ta aura cichej rozpaczy i wiszace w powietrzu
zaamanie psychiczne.
Az tak z le?
Uhm. Posuchaj, Declan zaprosi mnie wczoraj
wieczorem na kieliszek wina...
To s wietnie! Nic nie mo wias .
Nie, zachowaam to dla siebie i nawet nie wiem
dlaczego.
I troche pogadalis my tak od serca.
Jeszcze lepiej! Jez eli bedzie wiedzia, z e ma na
oddziale przyjazna dusze...
I tak jak przypuszczaam, twoje nadzieje sa po
MIOSNA TERAPIA 35

prostu ponne. Zanim pozna Suzy, pracowa i mieszka


w Londynie. Dla niej zgodzi sie na przeprowadzke do
Sydney i roczne albo dwuletnie wygnanie na prowincje,
ale obydwoje sa nastawieni na z ycie w mies cie...
Przeciez ona chce sie zakopac w buszu, z eby pra-
cowac nad swoim wielkim dzieem.
Do czasu, az je skon czy. A potem jego wygnanie
dobiegnie kon ca, a ona widzi sie z powrotem w Sydney,
gdzie bedzie robic furore swoja ksiaz ka.
Nie brak jej tupetu.
Tez odniosam takie wraz enie.
I tak urzadzimy grilla.
Oczywis cie, byle bez podteksto w, Tom. Jezeli Suzy
nie bedzie tu przez dwa kolejne tygodnie, nie martw sie.
Nie, cholera. Zacisna donie. Urzadzimy grilla
w tym tygodniu. Bez niej. Nie moz emy skazywac go na
samotnos c tylko dlatego, z e jej tu nie ma.
Wszystkim odpowiada najbliz szy weekend. Takz e
Declan chetnie zaakceptowa ten termin. Tom poprosi
swych wspo pracowniko w, by namo wili na udzia w im-
prezie dodatkowo kilka zaprzyjaz nionych oso b. Caro-
line zaprosia przyjacio ki Kit i Emme z mez ami, Gia-
nem i Peteem, oraz Nell.
Natalia i Aleksiej Akmanovowie nie przepadali za
pracami w ogrodzie. Niedawno zainstalowali ogrzewa-
ny energia soneczna basen, kto ry wraz z grillem oraz
meblami ogrodowymi zapenia caa przestrzen na ty-
ach domu.
Wszyscy gos cie przynies li ze soba kostiumy kapielo-
we, cos do picia i cos do jedzenia. Kiedy przyjechaa
Caroline, byo tam juz ze czterdzies ci oso b.
36 LILIAN DARCY

Declan sta obok grilla i rozmawia z Aleksiejem,


Gianem, Peteem i mez czyzna, kto rego Caroline nie
znaa. Trzy przyjacio ki Caroline skupiy sie woko niej
przy stole z napojami i zarzuciy ja pytaniami.
Miy facet stwierdzia Emma. Prawda?
Na razie tak. Dotad nie zrzuca na nas winy za
swoje bedy.
Och! zawoaa Kit. W piatek robiam sobie
cytologie. To ile bedo w popeni?
Z adnego, mam nadzieje. Chciaam tylko powie-
dziec , z e nie nalez y do tych, kto rzy wykorzystuja zalez -
nos ci w pracy. Kit, Emma, jestes cie pielegniarkami,
wiecie, o co chodzi.
Gdzie jest jego dziewczyna?
No was nie, chce poznac te Suzy Scenarzystke.
Nell wykrzywia usta w cynicznym grymasie.
Z e tez musiaam to przy tobie powiedziec , Nell!
Ale nie ma jej tu, co? zauwaz ya Kit.
Jest w Sydney. Tom postanowi, z e nie bedzie na
nia czeka.
Chyba mu nie przeszkadza. To znaczy temu Dec-
lanowi.
Och, na pewno jest mu przykro, tyle z e tego po
sobie nie pokazuje.
Nie znamy go, Caroline przypomniaa jej Emma.
Ty juz go poznaas .
Niezbyt dobrze...
Tymczasem Declan wypatrzy Caroline, unio s kieli-
szek i posa jej us miech. Pomachaa mu w odpowiedzi
i poczua nagafale ciepa i zadowolenia. Niebezpieczna
fale. Powto rzya sobie w duchu, z e go nie zna. Tak
MIOSNA TERAPIA 37

naprawde nie wie, jaki to czowiek. A poza tym jest


zwiazany z inna kobieta. Pomimo to, ilekroc go widzia-
a, cos dawio ja w gardle i nie potrafia nad tym
zapanowac .
Bonnie z wami dzisiaj nie przysza? Caroline
spytaa Kit di Luzio, by odwro cic uwage od nowego
lekarza.
Kit i Gian rok wczes niej zaadoptowali trzyletnia
Bonnie, co rke brata Giana, owoc jego kro tkotrwaego
zwiazku. Pragneli tez miec wasne dziecko, ale Kit wal-
czya z bezpodnos cia.
Emma i Pete dopiero wzieli s lub po dugim i penym
rezerwy okresie narzeczen stwa. Pete musia rozstrzyg-
nac wiele trudnych kwestii ze swa bya z ona.
Gos cie udali sie w kierunku basenu albo grilla.
Caroline zostaa przy stole z napojami, mys lac o wese-
lach przyjacio ek. Podczas obu s lubo w pakaa jak bo br.
Widok dobrze dobranej pary, kto ra aczya swe losy
wezem maz en skim, poprawia jej samopoczucie
i przypomina, z e sa na s wiecie mez czyz ni niepodobni
do Roberta.
Byy maz dzwoni do niej przed paroma dniami.
Chcia w najbliz szym czasie zabrac Josha na weekend
do Sydney. W Woodside miaa powstac druz yna rugby
zoz ona z ojco w i syno w. Rok temu Caroline niechetnie
wyrazia zgode, by Josh s ladem ojca porzuci pike
noz na i zaja sie rugby. Rozumiaa, z e Robert pragnie
wprowadzic syna w tajniki tej gry. Tylko dlaczego
w Woodside?
To bya szkoa, kto ra ukon czy Robert, ale nie ocze-
kuje chyba, z e Josh bedzie tam uczeszcza? W Glen-
38 LILIAN DARCY

fallon istnieje dobra prywatna szkoa dla chopco w. To


powinno przekonac Roberta, kto ry wciaz podkres la,
jakie to waz ne, z eby syn od wczesnych lat obraca sie we
was ciwych kregach.
Gdyby Josh mia uczeszczac do szkoy w Woodside,
musiaby zamieszkac w internacie, a to znaczyoby...
Nie jestes godna? zapyta Declan. Nie zauwaz y-
a, kiedy do niej podszed.
Godna, ale nie mam ochoty sie pchac .
Zrobias taka mine, jakby cos sie stao.
Nie, nic. Manifestacyjnie wciagnea zapach uno-
szacy sie z jego penego talerza. Ale patrzac na te
obfitos c , z kaz da sekunda jestem bardziej godna.
No, Caroline, jez eli sugerujesz, z e naoz yem sobie
wiecej niz wypadao...
Skad ci to przyszo do gowy? Z przyjemnos cia
z nim z artowaa.
Australijczycy sa cakiem dobrymi kucharzami
stwierdzi zwaszcza jes li chodzi o grilla. Nie boja sie
kulinarnych etnicznych mieszanek. Angielskie kieba-
ski, kebaby, indonezyjskie sataye, rosyjskie pieroz ki...
Pomys laem, z e skoro te potrawy przygotowano na mo-
ja czes c , wypada spro bowac wszystkiego, z eby nikogo
nie obrazic .
Jedyny problem polega na tym, z e z arty pomiedzy
kobieta i mez czyzna sa bardzo bliskie flirtu. Caroline
czua, z e atwo przekroczyc te granice. A ro wnoczes nie
nie moz e sprawic zawodu Tomowi i Eileen. Musi
balansowac na cienkiej linie.
W przyszy weekend gram w tenisa oznajmi
Declan. Z dwoma lekarzami i mez em siostry sekre-
MIOSNA TERAPIA 39

tarki z patologii. Tom nie ma z tym nic wspo lnego,


prawda?
Declan!
W porzadku, lubie grac w tenisa. Chociaz bede
zmuszony dyskretnie poodbijac pike o s ciane garaz u
twojego ojca, z eby odzyskac forme i wygrac .
Rozes miaa sie, a Declan natychmiast rzek:
Wez sobie cos do jedzenia, zanim wszystko zniknie.
Posuchaa go, po czym udaa sie w przeciwnym
niz on kierunku i do kon ca imprezy zamienia z nim
ledwie sowo. Zauwaz ya, z e bardzo sprawiedliwie
dzieli swa uwage miedzy pozostaych gos ci. To upew-
nio Caroline, z e z nia nie flirtowa. By po prostu
uprzejmy.

Caroline, poproszono mnie, z ebym zrobi biopsje


oznajmi Declan.
Podniosa wzrok znad szka z preparatem. Declan sta
w drzwiach laboratorium zrelaksowany i radosny. Czyz -
by Suzy przyjez dz aa na weekend? W piatek po pou-
dniu mao kto by w dobrym nastroju, wiec praw-
dopodobne, z e ma na co czekac na cos , co uwolni go od
zmeczenia, z kto rym wszyscy walcza pod koniec tygo-
dnia pracy. Po godziny wczes niej Caroline usyszaa
dobiegajacy z laboratorium dz wiek tuczonego szka
i towarzyszace temu pene irytacji przeklen stwa.
Poszabys ze mna i asystowaa mi? zapyta.
Jeszcze nie byem na dole.
Nie ma problemu. Zerknea na zegarek: szesnas-
ta trzydzies ci. O tej porze, zwaszcza w piatki, raczej nie
wykonuje sie biopsji. To musi byc cos pilnego.
40 LILIAN DARCY

Pokonali schody, wewnetrzne korytarze i przejs cia,


po drodze zabrali odpowiedni sprzet z magazynu. Nell
wysza im naprzeciw, kiedy wchodzili na jej oddzia.
Biopsja cienkoigowa? spytaa. Pacjentka
w pokoju numer trzy?
Widziaa ja pani? spyta Declan.
Nell skinea gowa.
Jes li wam sie uda, pobierzcie materia, a jes li nie...
Zawiesia gos i zniknea w drugim pokoju.
Declan spojrza na Caroline, wzruszajac ramionami.
Pacjentka w pokoju numer trzy, Alison Scanlon,
skon czya was nie czterdzies ci lat, jak wynikao z karty.
Nie przechodzia dotad z adnych powaz nych choro b.
Przed po godzina przyjechaa do szpitala z krwawie-
niem pod pacha.
Krwawienie nie ustawao. Teraz siedziaa wypros-
towana i sztywna na skraju kozetki, przyciskajac tam-
pon gazy do boku prawej piersi. Miaa zazawione oczy,
tak jak towarzyszaca jej kobieta, siostra, jes li sadzic po
fizycznym podobien stwie. Obydwie miay ciemnoblond
wosy, mae perkate nosy i jasna piegowata cere.
Napiecie w pokoju byo niemal namacalne zos c
poaczona z rozpacza. Siostra patrzya na Alison i zacis-
kaa wargi, jej broda drz aa. Alison z kamienna twarza
wbia wzrok w przestrzen , zamknieta w swoim wasnym
piekle.
Caroline przeszy ciarki. Declan z pewnos cia to
wszystko zauwaz y, ale niczego po sobie nie pokaza.
Jestem doktor McCulloch przedstawi sie. To
moja laborantka, Caroline. Pobierzemy teraz materia
do badania. To prawa piers , prawda?
MIOSNA TERAPIA 41

Nie chce mi pokazac wtracia siostra. Ale zmu-


siam ja, z eby tu przysza.
Oszukaas mnie, Megan.
Jak s miesz tak mo wic ?
Dobrze pani zrobia, Alison, z e przysza pani do
nas po porade zapewni Declan neutralnym tonem.
Czy zechciaaby sie pani pooz yc ? To nie potrwa
dugo.
Po policzkach Alison spyway zy. Pooz ya sie, ale
wciaz przyciskaa opatrunek.
Musi pani teraz lez ec pasko i zabrac reke.
Chora skinea gowa, zamknea oczy, zacisnea wargi
i ostroz nie podniosa reke z zakrwawiona gaza.
Caroline zrobio sie niedobrze. Megan wstrzymaa
oddech, przeklea i mao nie krzyknea.
Mo j Boz e, Alison, mo j Boz e!
Zostaw mnie sama.
Declan jakims cudem nie okaza przeraz enia. Kobie-
ta miaa w piersi guz wielkos ci i konsystencji wielkiej
s liwki. Z rany saczya sie ropa i krew. Pacjentka od
miesiecy musiaa wiedziec , z e dzieje sie cos zego.
Dlaczego do tego dopus cias ? spytaa siostra
zachrypym szeptem. Mo j Boz e, byam kiedys pieleg-
niarka, gdybys mi pokazaa... Dlaczego?
Skad mam wiedziec ? To sie nie liczyo. Po roz-
wodzie...
Czy dla ciebie liczy sie tylko Eddie? I to, z e cie
zostawi? Jestem na ciebie ws cieka. A co z reszta
twoich bliskich? Jak s miaas tak skrzywdzic mame
i tate, i wszystkich innych, i pozwolic , z eby to sie stao?
Alison wtraci Declan prosze lez ec teraz spo-
42 LILIAN DARCY

kojnie, z ebym zobaczy, czy mamy szanse pobrac ma-


teria. Caroline, podaj mi s wiez y opatrunek. Spro buje o-
czys cic sko re woko rany. Bede teraz troche uciska.
Palcami bada rozdety bok piersi, ale Caroline nie bya
wcale zdziwiona, gdy po minucie czy dwo ch os wiadczy:
Nie bedziemy tego kontynuowac , Alison.
Co to znaczy? wychrypiaa. Odsyacie mnie do
domu?
Minea sekunda, a moz e dwie, zanim Declan odpar:
Nie, nie odsyamy pani do domu. W kaz dym razie
nie na dugo. Odsyam pania... Urwa. Prosze
wybaczyc , jestem tu nowy. Gdzie pania odsyamy,
Caroline?
Do Canberry.
Oczywis cie, do Canberry. Do onkologa, kto ry
zaleci leczenie. Najprawdopodobniej bedzie to na po-
czatek radio- i chemioterapia, z eby zmniejszyc te mase
przed operacja. To zajmie jakies szes c tygodni, bez
koniecznos ci lez enia w szpitalu. Na miejscu ktos z pania
porozmawia, jak zaatwic sobie na ten czas lokum
w pobliz u szpitala.
Unio s brwi, patrzac na Caroline, kto ra potwierdzia
jego sowa skinieniem gowy.
A wiec to rak? Broda Alison zadrz aa.
Przykro mi. To dos c duz y zos liwy guz. Nie ma
sensu, z ebym to przed pania ukrywa.
Jak w ogo le moz esz jeszcze pytac ? krzyknea
Megan. Teraz udajesz, z e jestes w szoku?
Alison zamknea oczy, spod powiek pyney zy.
Wiem, byam gupia. Ale to mi nie uatwia, Megan.
Posuchaj, zrobimy wszystko, co mozliwe, dobrze?
MIOSNA TERAPIA 43

Gos Megan stawa sie coraz bardziej skrzekliwy.


Pojade z tobado Canberry. Pokonamy to. Moz e nie ma
jeszcze przerzuto w.
Caroline i Declan zostawili siostry pograz one w gorz-
kiej rozmowie. Skrzypiace ko ka wo zka z narzedziami
dodaway do tego absurdalna nute banau.
Czy istnieje szansa, z eby z tego wysza? spytaa
cicho Caroline w drodze do pokoju pielegniarek.
Declan z wolna pokreci gowa.
Nie bybym tu optymista. Taki duz y zapalny guz
musia dac przerzuty. W Canberze zrobia jej tomo-
grafie...
Czemu do tego dopus cia? Rozumiem, co czuje jej
siostra. Przeciez wiele bliskich jej oso b kompletnie sie
zaamie.
Teraz ona sama jest zaamana, jak sadze.
Wiec dlaczego?
Ludzie czasem igraja z losem. Pokazuja jezyk
s mierci. Po rozwodzie musiaa stracic poczucie wartos ci.
A guz ro s, no i zawsze byo jutro. Zapewne my-
s laa, z e nic takiego sie nie stanie, jes li zajmie sie tym
jutro.
No was nie. To jeden z najbardziej ekstremalnych
przypadko w zaprzeczania faktom, z jakimi miaem do
czynienia.
Nell podniosa gowe znad notatek.
Udao sie panu cos zrobic ?
Nie ma gdzie wbic igy. Ogo lne zakaz enie.
A zatem Canberra. Radioterapia, chemia, potem
powro t na biopsje, z eby zobaczyc , z czym mamy do
czynienia. Szanse sa mae, prawda?
44 LILIAN DARCY

Tak, i ona o tym wie.


Czy jej siostra to widziaa?
Krzyczaa na nia odpar Declan ale pomys -
laem, z e pacjentce dobrze zrobi, jak sie przekona, z e
rodzina bardzo ja kocha.
Istnieja lepsze sposoby na to, z eby sie o tym
dowiedziec stwierdzia Nell.
Miaa susznos c . Po tym stwierdzeniu nie zostao juz
nic do powiedzenia. Caroline i Declan ruszyli w droge
powrotna do swojego budynku. Z adne z nich nie ode-
zwao sie az do schodo w. Steph akurat wychodzia
z pracy, z yczya im miego weekendu. Caroline od-
powiedziaa sztywno, ale sekretarka w pos piechu nie
zwro cia uwagi na jej ton.
Caroline, dobrze sie czujesz? zapyta Declan.
Dobrze. Pojade do Josha i serdecznie go us ciskam.
Zaoz e sie, z e to miy dzieciak. Choc bya to
tylko grzecznos ciowa uwaga, zabrzmiaa szczerze.
Caroline zerknea ukradkiem na jego twarz. Zdawaa
sobie sprawe, z e robi to zbyt czesto...
Tak, chyba tak. Ale matki nie sa obiektywne.
A jakie ty masz plany? Suzy przyjez dz a na weekend?
Mam nadzieje, z e nie wracasz do pustego domu.
Nadal jest w Sydney.
O, to przykre.
Omal nie wyskoczya z zaproszeniem: Chodz do nas
i zjedz z nami kolacje. Declan przystana tuz przed
drzwiami, kto re prowadziy na ich oddzia, jakby na cos
czeka, i lekko sie us miechna. Jego spojrzenie przy tym
jakos zmieko. Caroline zrobio sie goraco.
No co z mruknea zrobie porzadek na biurku.
MIOSNA TERAPIA 45

Hm, wiesz moz e, czy w House of Siam dobrze


karmia?
Braam stamtad cos na wynos, smakowao nam.
Ale ja i Josh lubimy ostre przyprawy.
A Irlandczycy lubia duszone mieso i ziemniaki?
Teraz us miechna sie szeroko, z artujac sobie z jej
bezmys lnego ulegania stereotypom.
Wybacz.
No to do poniedziaku, Caroline.

Jak mio mruknea Emma. Moge juz is c spac ?


Nie odpara bezlitos nie Kit. Teraz moja kolej.
I moja dodaa Caroline.
A co jest napisane w ksiaz ce?
,,Po masaz u lekko przykryj pacjenta ciepym recz-
nikiem czytaa Caroline. ,,Zapros go na kilku-
minutowy odpoczynek, zanim wstanie z o z ka. Czyta-
jac miedzy wierszami i pomijajac fakt, z e nie korzys-
tamy ze stou do masaz u, rozumiem to w ten sposo b, z e
nie wolno ci spac .
Zaczekaj, az bedziesz na moim miejscu! burk-
nea Nell.
To was nie ona kupia podrecznik do samodzielnej
nauki masaz u i zaproponowaa, by przez kilka tygodni
przerobiy ten kurs. Cztery przyjacio ki aktywnie sprze-
ciwiay sie opinii, z e samotne kobiety na australijskiej
prowincji, w miasteczku wielkos ci Glenfallon, nie maja
co ze soba zrobic . Same wymys lay sobie rozrywki.
W poprzednim roku wycieczka po wytwo rniach
win stanowia pierwszy punkt ich programu. Potem
Emma daa im kilka lekcji kuchni francuskiej po trzech
46 LILIAN DARCY

miesiacach przerwy w pracy, kto re spedzia w paryskiej


szkole kucharskiej. Kit natomiast zamierzaa zaoz yc
koo czytelnicze pod auspicjami lokalnej biblioteki.
Caroline uwaz aa, z e powinny tez zajac sie filmem.
Jak dotad kaz da w sobotni wieczo r w ostatniej chwili
biega do wypoz yczalni i potem samotnie ogladaa
w domu film z kasety. Oczywis cie Kit i Emma nie byy
juz samotne. Obydwie miay cudownych partnero w, do
kto rych mogy przytulic sie przed telewizorem.
Z kolei Nell pod cyniczna powoka skrywaa strach,
z e bedzie ostatnia, kto ra zostanie sama. Caroline znaa ja
dos c dobrze, z eby o tym nie wiedziec .
Pro z ne obawy, pomys laa, rozbierajac sie do pasa
i przytulajac policzek do przykrytej recznikiem karima-
ty na pododze w salonie Emmy. Poza tym maz en stwo
wcale nie odsuneo od nich Kit ani Emmy. Jeszcze nie...
Tego popoudnia Gian i Pete uczestniczyli w kolej-
nym planie Toma, czyli w meskim spotkaniu na korcie
tenisowym. Z powodu biednego Declana, oczywis cie.
Kobiety miay cay dom dla siebie. W tle saczya sie
agodna muzyka, a one krok po kroku wykonyway
podane w ksiaz ce polecenia.
Caroline oddaa sie relaksujacym doznaniom i wkro t-
ce zrozumiaa, dlaczego Nell i Emma tak bezwstydnie
domagay sie snu. Czas sie zatrzyma. Ledwie syszaa
muzyke. Wszelkie troski zwiazane z Robertem i Joshem
gdzies uleciay. Nie mys laa o niczym, po prostu od-
poczywaa...
Przesuwac obiema rekami od podstawy krego-
supa do bioder... Emma czytaa instrukcje dla Nell
kojacym, melodyjnym gosem.
MIOSNA TERAPIA 47

Niespodziewanie usyszay dudnienie na drewnianej


pododze werandy. Kroki miay nieregularny rytm i na
pewno nalez ay do mez czyzny. Potem odezwa sie niski
gos:
Mam nadzieje, z e jutro bede mo g prowadzic , albo
Emma mnie przywiezie i odwiezie. Dzieki, Declan.
Pete! Przeciez mecz tenisowy mia trwac duz ej!
To tylko kilka ulic ode mnie odpar Declan.
Pete otworzy drzwi i obaj weszli do s rodka. Nie
otwierajac oczu, Caroline syszaa, z e jeden z nich
kus tyka. Najwyraz niej Pete.
Donie Emmy zatrzymay sie na opatkach przyjacio -
ki. Caroline czua s liski olejek do masaz u miedzy swoja
sko ra a palcami Emmy. Lawendowy i ro z any zapach
nabra mocy i sodko-ostra won wniknea w jej nozdrza.
Cholera, skreciem kostke, Emma. Pete zatrzy-
ma sie w drzwiach. Och!
,,Och jest jak najbardziej na miejscu, uzna Declan,
kto ry sta za jego plecami.
Mez czyz ni trafili na scene bardzo niewinna, a ro wno-
czes nie niezwykle intymna. Na s rodku pokoju na podo-
dze lez aa Caroline Archer, a Nell Cassidy, szefowa od-
dziau nagych wypadko w, pochylaa sie nad jej nagim do
pasa ciaem, na kto re Declan wolaby teraz nie patrzec .
Tak czy owak, to Caroline przyciagnea jego uwage.
Odrzucia wosy z karku, z eby nie zatus ci ich olejek.
Wygladaa jak us piona po namietnej nocy. Jej oczy byy
zamkniete, twarz spokojna i zrelaksowana.
Rece Caroline lez ay wzduz ciaa, jej sko ra bya
gadka jak u dziecka, plecy byszczay, a nogi przy-
krywa recznik, siegajac niemal bioder.
48 LILIAN DARCY

Nie bedziemy wam przeszkadzac stwierdzi


Pete. Declan, napijesz sie piwa?
S wietny pomys odpar Declan.
Byle szybko, prosze, doda w duchu, zanim ktos sie
zorientuje, z e sie gapie i cos sie ze mna dzieje.
Poda ramie Peteowi, kto ry pokus tyka z nim na tyy
domu. Pete wyja z lodo wki dwie puszki piwa, a takz e
paczke mroz onego groszku do chodzenia kostki, i po-
szli razem na zacieniona werande.
Declan siad na krzes le z jekiem ulgi. W kon cu
dos wiadczy jedynie normalnej fizycznej reakcji, nad
kto ra z aden mez czyzna nie ma penej kontroli. To
przychodzi i mija, to nie problem... chyba z e facet przez
dwa tygodnie nie widzi swojej dziewczyny i nie zobaczy
jej jeszcze przez co najmniej piec dni.
Nie mia najmniejszego zamiaru doszukiwac sie
w owym odruchu niczego ponad fizjologie, a jednak go
to zdenerwowao. Nie spodziewa sie, z e Suzy tak dugo
bedzie nieobecna. Przedtem beztrosko zapewniaa, z e
wiekszos c pracy bedzie wykonywaa w Glenfallon,
a jest inaczej.
Widocznie potrzebuje czestszych konsultacji z reda-
ktorami. Jej odcinki rozgrywaja sie w Sydney, musi
odwiedzac rozmaite miejsca, z eby je potem odpowied-
nio przedstawic . To ma sens.
Declan wspiera jej kariere, ale ro wnoczes nie lubi
planowac . Mia chaotyczne dziecin stwo, pene nieprze-
widzianych trudnych chwil i ro wnie zaskakujacych
okreso w dobrej passy. Towarzyszyo temu poczucie, z e
nigdy nie wiadomo, z kto rej strony powieje wiatr.
Czy mama bedzie miaa prace? Czy tata wygra na
MIOSNA TERAPIA 49

wys cigach? Czy o tej porze za tydzien beda s wietowac ,


czy moz e zeskrobywac z chleba ples n i ukrywac podej-
rzany stechy smak pod warstwa taniego dz emu?
Czy Suzy przyjedzie z kon cem tygodnia, czy tez nie?
Jes li tak, troche go to uspokoi. Gdyby zas miaa nie
przyjechac , wolaby wiedziec to jak najwczes niej, by
przywyknac do tej mys li. Ale ona chyba wcale tego nie
rozumie.
Pi piwo w pos piechu. Pete by gderliwy i zdener-
wowany, co i rusz zerka do wnetrza domu, z nadzieja,
z e lekcja masaz u wkro tce dobiegnie kon ca i Emma
zostanie sama.
Dasz sobie juz rade? zapyta Declan, wypiwszy
reszte piwa jednym haustem.
Emma sie mna zajmie. Pete s ciagna brwi i popa-
trzy na noge, kto ra pooz y na miekkim siedzeniu
krzesa. Mam nadzieje, z e do jutra przejdzie.
Trzej lekarze ogladali twoja kostke, w tym ty sam,
i z aden z nas nie stwierdzi nic powaz nego. Declan
wsta. No, po jde juz do siebie.
Dzieki, z e mnie odwiozes .
Dzieki za piwo.
Nie ma za co, Declan.
Lez ac na brzuchu, Caroline syszaa kroki Declana
w przedpokoju. Po niecaej minucie ruszy samocho d.
Masz bardzo napiete ramiona stwierdzia Emma.
Wybacz.
Nie o to chodzi, moz e cos robie nie tak? Przed
przyjs ciem chopako w byas zrelaksowana.
Pete wolaby pewnie, z ebys my juz sobie poszy.
Nie przejmuj sie nim. Zbliz amy sie do kon ca.
50 LILIAN DARCY

Przyjemnos c , jaka dawa Caroline masaz , zniknea


wraz z przyjs ciem Declana. Nie musiaa otwierac oczu,
by wiedziec , z e mez czyzna patrzy na jej nagie, byszcza-
ce plecy.
A teraz powinnas odpoczac kilka minut wyjas -
nia Emma. Nell, nie sprzataj olejku i reczniko w, ja to
zrobie.
Podniosa sie energicznie i posza do mez a. Nell
zniknea w azience. Po minuty po z niej Caroline i Kit
usyszay, jak Emma pomaga Peteowi wejs c z po-
wrotem do domu.
Mielis my is c dzisiaj na kolacje mo wi.
Nic straconego, ja poprowadze.
W ogo le nie miaem ochoty na tenisa.
Drzwi lodo wki otworzyy sie i zamkney, kuchenna
krzatanina zaguszaa czes c so w.
Ta caa kampania Toma...
No juz ...
Gos Emmy zniz y sie do uspokajajacego pomruki-
wania, potem zapada cisza przerwana dos c intymnym
s miechem.
Lepiej chodz my rzeka Kit. Ciekawe, czy Gian
jeszcze gra, czy jest juz w domu.
Caroline zastanowia sie, czy przyjacio ka chce zo-
stawic Emme i Petea samym sobie, czy moz e spieszy
sie do swojego mez czyzny. Zapewne jedno i drugie.
Postanowia, z e wczes niej zabierze Josha od Rohana.
Woz ya bluzke i znalaza zegarek. Jest czwarta. Josh
siedzi u kolegi od dziesiatej, nie powinien narzekac .
Zrobia razem pizze i uzgodnia, jaki film wypoz yczyc ,
by obydwoje mieli przyjemnos c z ogladania.
MIOSNA TERAPIA 51

Miaa nadzieje, z e Josh nie zechce nocowac u kolegi.


I tak jej zdaniem spedzali razem mao czasu, a na
kolejny tydzien zapowiada sie trening rugby, czyli
przez weekend w ogo le nie zobaczy syna.
Robert przysa mu bilet na samolot. Josh nie cierpia
latac maym samolotem, jaki kursowa miedzy Sydney
i Glenfallon. Nawet kiedy poyka tabletke, ciez ko
znosi lot, a jes li Robert i Josh zapomna o tabletce na
droge powrotna, co jest bardzo prawdopodobne...
Swojadroga, w pociagu czy samochodzie Josh wcale
nie czuby sie lepiej. Odlegos c miedzy Sydney i Glen-
fallon pozwala na weekendowy wypad, ale jest to
o wiele za daleko, by odbyc te podro z bez przykros ci.
Kiedy Caroline dotara do domu Rohana, obaj chop-
cy zaczeli ja bagac , by Josh zosta na noc. Mama
Rohana, sympatyczna kobieta, powiedziaa:
Zgodziam sie pod warunkiem, z e i pani sie zgodzi.
Caroline nie miaa serca odmo wic synowi. A zatem
zamiast pizzy usmaz ya na kolacje jajka i wziea z wy-
poz yczalni film, kto ry Joshowi by sie nie podoba.
Wiecej niz raz, obijajac sie po zbyt cichym domu,
pomys laa, z e Declan McCulloch takz e zosta na week-
end sam. Ciekawe, jak spedza ten wieczo r?
ROZDZIA PIATY

Spojrzaa na stos szkieek, kto re trzymaa Julianne,


i zrozumiaa, z e niepredko wyjdzie z pracy. Na jej tacy,
kto ra o tej porze dnia bya zazwyczaj pusta, stao kilka
pojemniko w, kto re czekay na swoja kolej.
Teraz? zapytaa laborantke i zagodzia swo j
zdesperowany gos us miechem. Przynosisz mi to te-
raz, w poniedziaek o czwartej po poudniu?
To w wiekszos ci cytologie. Moz esz zostawic do
jutra.
Kiedy przyniesiesz kolejna porcje, tak?
Owszem, ale Natalia ci pomoz e.
I tak nie zdaz ymy. Musze to zaczac dzisiaj.
Powiedzmy, z e obejrzy dziesiec preparato w. Dzie-
siec to adna okraga liczba. Siegnea po suchawke
i wybraa numer sasiadki, matki nastolatko w, kto ra
w razie koniecznos ci chetnie braa do siebie Josha.
Nastepnie zatelefonowaa do Josha, by nie spodziewa
sie jej przed szo sta, i zaproponowaa, by wpad do sa-
siado w. Pani Hollis na niego czeka, wyjas nia, a Steve
Hollis dosta na urodziny nowe gry wideo. Nie musiaa
syna namawiac dugo.
Miaa tylko nadzieje, z e Josh w miedzyczasie nie
padnie ze zmeczenia. Poprzedniego wieczoru przylecia
z Sydney. Meczyy go takie nudnos ci, z e przez po
MIOSNA TERAPIA 53

godziny musieli siedziec w poczekalni maego lotniska


w Glenfallon, nim chopiec by w stanie wsias c do
samochodu.
Czy tata nie da ci tabletki?
Zapomnia.
Czemu mu nie przypomniaes ?
Bo tez zapomniaem.
Niewiele opowiada o weekendzie z ojcem. Rzuci
tylko: ,,Byo fajnie, co mogo znaczyc wszystko. Na
podstawie jezyka ciaa syna Caroline wywnioskowaa, ze
nie bawi sie za dobrze. Nic dziwnego. Jej zdaniem nie by
stworzony do rugby, fizycznie ani psychicznie. Ciekawe,
ile czasu zajmie Robertowi dojs cie do tego wniosku
i kiedy da sobie spoko j z tym pomysem. Czy ja w ogo le
potrafie dogadac sie z Robertem? zapytaa siebie.
Robert oz eni sie powto rnie cztery lata temu, mia
z Gail trzynastomiesieczna co rke Amelie. Oczywis cie
szala na jej punkcie, ale Caroline takz e oszalaaby na
punkcie co reczki. Byaby niesprawiedliwa, twierdzac,
z e Amelia zajea pierwsze miejsce w sercu Roberta,
a jednak...
Robert podejmowa autorytatywne decyzje na temat
przyszos ci Josha, nie zastanawia sie nad charakterem
syna i nie bra pod uwage z adnej alternatywy. Josh
bedzie uczeszcza do Woodside. Josh bedzie gra w rug-
by. Josh powinien studiowac prawo albo medycyne.
Doskonaa byaby chirurgia ortopedyczna, wtedy po-
szedby w s lady ojca.
Ostatniego wieczoru, kiedy Caroline zadzwonia do
Roberta, by poinformowac go, z e Josh szczes liwie
przylecia do domu, Robert rzuci mimochodem:
54 LILIAN DARCY

Musi przyjechac znowu za trzy tygodnie. Wood-


side urzadza testy dla kandydato w i zwiedzanie szkoy.
Za trzy tygodnie?
Wiem, to troche szybko, ale nic na to nie poradze.
Przepraszam, z e zapomnielis my o tabletce. Poprosze
Gail, z eby tego pilnowaa, jest w takich drobnych spra-
wach o wiele lepsza ode mnie.
Przywioze go samochodem odpara Caroline.
Zreszta ja tez chciaabym zobaczyc te szkoe. Po-
dejrzewam, z e Woodside nie jest wcale lepsza od
Ranleigh.
Tyle z e Robert nie bierze pod uwage Ranleigh.
Tak, to bardzo dobry pomys. Bedziesz zachwyco-
na Woodside. Wiesz, z e jestem gotowy opacac czesne
i internat, wiec nic nie powinno cie zniechecac .
Owszem, cos ja zniechecao, ale nie podjea kolejnej
dyskusji. Za to z le w nocy spaa i potem nie moga
skupic sie w pracy.
Wziea geboki oddech i wsunea kolejne prostokatne
szkieko pod okular. Dopiero po kilku sekundach zorien-
towaa sie, z e nazwisko pacjentki jest jej znane.
Sandie McLennan. Z ona jej brata, Chrisa.
Nie bya to rutynowa cytologia, ale biopsja, kto ra
Declan albo Tom zrobi rano w szpitalu. Sprawdzia
informacje wpisane juz do komputera. Tak, Declan
wykona biopsje, a nazwisko sie zgadza. Takz e inne
dane pasuja do szwagierki. To nic nie znaczy, zapewnia
sie w duchu. Przeciez Sandie wspomniaaby, z e ma
kopoty ze zdrowiem.
Woko panowaa cisza. Laborantki i Steph poszy juz
do domu. Declan i Tom moz e sa jeszcze na terenie
MIOSNA TERAPIA 55

szpitala, a moz e takz e sobie poszli. Caroline syszaa


jedynie pomrukiwanie komputera, o tej porze raczej
irytujace niz uspokajajace.
Nastawia ostros c , po czym zaczea szukac grupy
komo rek pomiedzy ro z owymi i czerwonymi plamami.
Patrzyy na nia oczy sowy, zbyt wiele tych oczu, by
moga je zliczyc .
Oczy sowy!
Zadrz aa, serce zaczeo jej mocno bic . Nie chciaa
tego zobaczyc . Pomiedzy normalnymi komo rkami lim-
focyto w rozrzucone byy bezadnie komo rki chore,
o wiele wieksze, kto re zamiast jednego zawieray dwa
jadra. To was nie tak zwany efekt ,,oczu sowy, kto ry
uderzy ja z taka sia. W kaz dym jadrze komo rki
znajdowao sie mniejsze ko ko, kto re zabarwio sie na
czerwono pod wpywem odczynnika, kto rego uz yy
laborantki.
Komo rki Hodgkina. Komo rki nowotworowe.
Sandie ma raka.
Caroline stumia szloch. Odsunea krzeso i ucieka
od mikroskopu. Trzymaa w palcach szkieko z komo r-
kami Sandy. W gowie tuky jej sie pytania, z al i po-
czucie winy przypyway i odpyway. Kraz ya po kory-
tarzu i mys laa: powinnam sie spakowac , wyaczyc
sprzet. Powinnam is c do domu. Ale jez eli Josh zobaczy,
z e jestem zaamana, i zapyta, o co chodzi...
Nagle usyszaa jakies kroki i zobaczya Declana,
kto ry szed w jej strone z us miechem na twarzy.
Sadziem, z e wszyscy juz sobie poszli. Spojrza
na nia baczniej. Co jest?
Pro bowaa sie us miechnac .
56 LILIAN DARCY

Tak, wiem, okropnie wygladam.


Jestes zdenerwowana poprawi, nie da sie oszu-
kac . Z jakiego powodu?
Ja... Nic, ja... Dopiero wtedy przypomniaa sobie,
z e trzyma w palcach szkieko.
Nie powiesz mi chyba... Nie mo w, z e sie pomylias
i Tom na ciebie krzycza. Spojrza na jej don . Cos
powaz nego? Uwaz niej popatrzy na jej twarz. Tak,
i to ktos znajomy.
Nie wiem, czy moge ci powiedziec . Machnea
nerwowo reka. To tajemnica. Jestem miedzy motem
a kowadem...
I tak bede to oglada, z eby podpisac diagnoze.
Racja. Juz w ogo le nie mys le. Robies dzis biopsje.
Nabraa powietrza. To z ona mojego brata. Jestes my
ze sobablisko, ale ostatnio nie mogam zdobyc sie na ten
wysiek, z eby ich odwiedzic .
Nie wspominaa ci o tym? Co to jest?
Choniak nieziarniczy, bez watpliwos ci. Nie
wiem, czy ona wie, czy lekarz pierwszego kontaktu
powiedzia jej, jakie to powaz ne. Musiaa odczuwac
jakies dolegliwos ci.
Zmeczenie, utrata wagi, poty nocne, bo l stawo w,
utrata apetytu. Ludzie czesto skadaja podobne sympto-
my na karb czegos innego, na przykad grypy albo stresu.
Stres! Jakby w tym kraju by choc jeden farmer,
kto ry z yje bez stresu. Domys liabym sie, z e to cos
wiecej, gdyby mi powiedziaa, jak sie czuje. Gdybym
bya obok, dodaa jej otuchy, moz e wczes niej poszaby
do lekarza.
Dopady jadreszcze i mdos ci. Objea sie ramionami.
MIOSNA TERAPIA 57

Dwaj synowie Sandie i Chrisa sa jeszcze tacy mali


jeden ma siedem, drugi cztery lata. Sandie bedzie
cierpiaa katusze na mys l, z e nowotwo r moz e ja na
zawsze rozdzielic z synami i mez em, kto rych tak kocha.
Declan sta, a Caroline przepraszaa go. Mo wia, z e
znalaz sie z jej winy w niezrecznej sytuacji i na pewno
z auje, z e nie wyszed ze szpitala dziesiec minut wczes -
niej. Tymczasem on pooz y reke na jej ramieniu, ale
widac uzna, z e to za mao, bo w chwile po z niej ja
przytuli.
No juz mo wi, jakby uspokaja dziecko.
Gadzi jej plecy i ty gowy, ucisza gosem. Zoz ya
gowe na jego ramieniu. Jasna koszula Declana pachniaa
proszkiem do prania o zapachu jabek i nagrzanym
son cem powietrzem. Przy niej wydawa sie potez ny,
pewny siebie i tego, ze jest w stanie ukoic kazdy bo l. Byo
jej tak dobrze. W kaz dej innej sytuacji walczyaby z tym
odczuciem, ale teraz przekraczao to jej moz liwos ci.
To nie twoja wina, Caroline. Nawet jes li nie dos c
czesto ich odwiedzaas , nie oskarz aj sie za fatalne
zrzadzenie losu, na kto re nie masz wpywu.
Chce natychmiast do nich jechac oznajmia.
Gdybym tylko moga wsias c do samochodu i pro-
wadzic ...
A moz esz? Poczu, jak lekko pokrecia gowa.
Dlaczego nie?
To godzina i czterdzies ci minut jazdy. Musze naj-
pierw odebrac Josha. Jest ciemno, droga kiepska...
To nie sa wystarczajace powody, Caroline. Jego
gos zabrzmia w jej uchu boles nie blisko.
Wiem. Nie potrafie... powiedziec jej tego, objac
58 LILIAN DARCY

i rozpakac sie, jez eli ona jeszcze o niczym nie wie. Musi
usyszec to od swojego lekarza, kto ry bedzie w stanie
odpowiedziec na jej pytania. I w odpowiednim miejscu,
w gabinecie lekarskim, gdzie bedzie przynajmniej tro-
che przygotowana na taka wiadomos c .
A jes li juz wie?
To czemu na Boga nie dzwoni do mnie, czemu
Chris nie zadzwoni? Czemu ze mna nie rozmawiali?
Wiec czujesz sie uraz ona, tak?
To takie maostkowe. Tu w ogo le nie chodzi
o mnie, ale jez eli ona cos podejrzewaa, to tak, mam z al.
Mogam jej pomo c. Mam nadzieje. Obydwoje sa dla
mnie waz ni. Chciaabym pomo c, staraabym sie. Teraz
nie wiem, co mam czuc .
Czasami to was nie jest najgorsze. Lepiej, kiedy
uczucia sa jednoznaczne, klarowne.
W dalszym ciagu gadzi jej plecy. Caroline nie miaa
siy podnies c gowy. On tak adnie pachnie. I jest taki
przyjemny w dotyku, ma ciepe rece i mocne nogi. No
i mo wi dokadnie to, co nalez y. Ale nie moga tkwic
duz ej w tej pozycji, po prostu nie wypada.
Dziekuje szepnea zachrypnietym gosem.
W kon cu podniosa gowe tak wysoko, z e jej oczy
znalazy sie na linii brody Declana, zaledwie centymetr
czy dwa od niego. Gdzies nisko i geboko poczua jakis
wstrzas i ucisk. Cofnea sie, przestraszona sia swojego
poz adania. Jej wargi omal nie zadrz ay, tak bardzo
chciay przylgnac do jego sko ry. Od dawna nie reagowa-
a tak silnie na mez czyzne. Declan zmruz y oczy,
omiatajac wzrokiem jej spieta twarz. Zauwaz ya, z e
zanim znowu sie odezwa, przemys la swoje sowa:
MIOSNA TERAPIA 59

Powiedziaas , z e wieczorem jest niebezpiecznie


jechac do twojego brata. Gdybys jechaa sama z Joshem,
tak? Bo jez eli naprawde chcesz pojechac , moge ci
towarzyszyc i...
Nie uciea ze stanowczos cia, kto rej nie mo g
ignorowac . To... niewiarygodnie mio z twojej strony,
ale to zy pomys.
Dla ciebie?
Dla Sandie i Chrisa. Wiem, z e ona moz e siedziec
jak na szpilkach, ale musi poznac wynik we was ciwy
sposo b. Im wiecej o tym mys le, tym bardziej jestem
o tym przekonana.
Declan skina gowa.
Nie jestem pewna, czy Sandie ma s wiadomos c , z e
mogam widziec jej wymaz ciagnea Caroline. Zwy-
kle staram sie nie mys lec o nazwiskach pacjento w,
poniewaz znam tu wiele oso b, to by byo potworne
obciaz enie. No ale jak moge nie mys lec o Sandie? Nie,
ja... zaczekam. Zatelefonuje do niej jutro albo pojutrze,
kiedy juz sie dowie.
I wtedy do niej pojedziesz?
Tak, moz e w piatek wieczorem.
Jedz ostroz nie poprosi cicho jak sie juz zde-
cydujesz.
Te sowa tkwiy w jej gowie przez caadroge do domu.

Declan omal nie zaproponowa jej po raz wto ry, z e


zawiezie ja na farme brata. Wiedzia, z e dobrze zrobi,
nie wystepujac ostatecznie z owa propozycja. Powinien
skupic uwage na Suzy. Nie jest w kon cu rycerzem
w ls niacej zbroi, i nie musi przychodzic z pomoca
60 LILIAN DARCY

ledwie znanej kobiecie. Caroline to sympatyczna kole-


z anka, na kto rej moz e polegac i kto rej towarzystwo jest
mu mie, ale na tym koniec.
A w domu Suzy wlepiaa wzrok w ekran komputera.
W pokoju zrobio sie ciemno, a ona nie wstaa nawet od
biurka i nie zapalia s wiata.
Moge ci przerwac ? zapyta.
Nie.
Napijesz sie wina?
Tak. Masz cos do jedzenia? Krakersy i ser?
Juz podaje.
Przepraszam, ale chce cos poprawic , zanim skon -
cze. Jej palce biegay po klawiszach, potem mysza
zakres lia i wyrzucia kilka linijek.
Miaa zamknac ostateczna wersje tego odcinka na
piatek. Tego dnia miaa tez wyznaczone spotkanie grupy
scenarzysto w w Sydney. Gdy rankiem zapyta ja, jak jej
idzie, odpara:
Zbliz am sie do kon ca.
W przypadku ludzi parajacych sie pisaniem koniec
jest bardzo rozciagliwym okres leniem.
Przynio s jej kieliszek wina i tace z krakersami oraz
serem. Suzy mruknea jakies podziekowanie, nie od-
rywajac palco w od klawiszy. Nie mia do niej z alu. To
jej praca. Czyta fragment scenariusza i stwierdzi, z e
jest w tym dobra. Tyle z e scenariusze czyta sie dosyc
trudno. Co chwile zmieniaja sie sceny i pojawiaja
wskazo wki dotyczace miejsca i czasu akcji. Jezyk jest
prosty, mao poetycki, wiec w istocie trudno mu byo
adekwatnie ocenic jakos c jej pracy, podobnie jak jej
nieatwo przyszoby osadzic jego profesjonalizm.
MIOSNA TERAPIA 61

Zrewidowa swoje mys lenie na temat przyszych


wizyt Suzy. Moz e nie powinna przyjez dz ac tuz przed
terminem oddania pracy. Bo niby sa pod jednym da-
chem, ale emocjonalnie Suzy jest bardzo daleko. Ogro-
mnie liczy na namietna noc. Do diaba, co by zrobi,
gdyby Caroline jednak sie zgodzia, by zawio z ja
i Josha na te farme? Jakby kompletnie zapomnia, z e ma
inne zobowiazania. To go zaniepokoio. Damy w opa-
ach moga stanowic nieoczekiwane zagroz enie.
Z drugiej strony, jez eli Suzy bedzie nadal tkwia przy
komputerze, czterogodzinna podro z na wies niewiele by
zmienia.
Kraz y tam i z powrotem, waczy telewizor, by
obejrzec wiadomos ci, nie wiedzia, co ma ze soba
poczac .
Moz e cos ugotowac ? zapyta, ponownie prze-
szkadzajac Suzy.
Odwro cia nieco gowe, nie odrywajac oczu od ek-
ranu.
Nie, nie trzeba.
Jak sobie chce, ale on jest godny. Jakies po godziny
po z niej przyrzadzi chin ska zupe z torebki. Nie zjad
wszystkiego, na wypadek, gdyby Suzy jednak zgod-
niaa.
Tuz przed dziesiata wysza ze swojego pokoju ze
zmarszczonym czoem.
Musze jutro wracac oznajmia. Mam scene na
przystani, musze ja zdokumentowac . Przyoz ya do-
nie do twarzy, jakby chciaa zdjac nimi zmeczenie,
a nastepnie pomasowaa zesztywniay kark. Chodz my
cos zjes c .
62 LILIAN DARCY

Teraz? spyta w osupieniu.


Us miechnea sie, jej oczy zabysy.
Czemu nie?
Poniewaz jest poniedziaek, sa w maym miasteczku,
i nawet jes li pracownicy dwo ch knajpek, kto re moga
jeszcze byc otwarte, nie popatrza na nich podejrzliwie,
jedzenie bedzie pewnie niezbyt s wiez e. Z wyjatkiem
hamburgera.
Zachowa te przemys lenia dla siebie. Z jakiegos
powodu nie chcia sie denerwowac .
Moz e byc hamburger? zapyta.
Boz e, nie! Chodz my do jakiejs miej restauracji.
Nie wiesz, kto ra godzina, prawda?
Nie przypada jej do gustu ta uwaga i nie daa sie
przeprosic zupazrobionadwie godziny wczes niej. Emo-
cje Declana zwiazane z jej szybkim powrotem do
Sydney zeszy na drugi plan. Prawde powiedziawszy,
nie poruszali tego tematu i z trudem przetrwali wieczo r,
oboje nastroszeni, nie znajdujac paszczyzny porozu-
mienia.
To ty przyjedz do Sydney zaproponowaa w kon -
cu. Co, nie moz esz? W ten weekend albo nastepny? Tu
nawet nie ma gdzie po js c , jest nudno.
W ten weekend obiecaem zagrac w tenisa. A w na-
stepny mam dyz ur. Ale kolejny...
Dyz ur przy mikroskopie?
Przez chwile zastanawia sie na odpowiedzia. To fakt,
jako patolog nie mo g oczekiwac wielu wezwan , ale jezeli
wyacza pager na weekend, musia miec istotny powo d.
Zamierza podac Suzy kilka obrazowych przyka-
do w, ale ona tymczasem juz buszowaa w spiz arni.
MIOSNA TERAPIA 63

Nie mam ochoty na zupe z torebki, Dec. Umieram


z godu. Nas ladowaa mimike rozpuszczonego dziec-
ka. Ja chce... chce cos pysznego i z eby byo duz o.
Wielki talerz makaronu od Billa i Toniego. Risotto
z grzybami. Poledwice z trawa cytrynowa. A na deser
pudding albo tiramisu.
Chcesz byc w Sydney.
Spojrzaa na niego z przekrzywiona gowa i rekami
wspartymi na biodrach.
Tak, a ty nie?
Nie pos wiecam wiele energii na nierealne prag-
nienia. To tylko je podsyca.
Westchnea z przesada, wydea wargi, a potem
us miechnea sie, pokazujac doeczek w policzku.
No dobra, ugotuje jajka. Dla ciebie tez ?
Nie, dzieki. Nie mam teraz ochoty na jajka.
Zrozumiaa, z e ja z artobliwie przedrzez nia, i roze-
s miana rzucia mu kuchenna s cierke na gowe. Atmo-
sfera sie poprawia i Declan przypomnia sobie wszyst-
kie powody, kto re skoniy go do przyjazdu za Suzy do
Australii.
Ale o jedenastej, gdy kad sie sam do o z ka, uderzya
go pewna mys l. Kiedy jest sie w zwiazku, kto ry nie
zosta potwierdzony z adnym oficjalnym zobowiaza-
niem, nalez y spedzac ze soba wiecej czasu. Trzeba bez
przerwy pamietac , co trzyma dwoje ludzi razem. Nie
moz na sobie pozwolic na zbyt dugie rozstania, kiedy
zwiazek dotyczy dzisiaj, bo bez tego dzisiaj nie zostaje
juz nic. Wsta i poszed przerwac Suzy po raz czwarty
albo piaty tego dnia.
Jez eli jutro pojedziesz do Sydney rzek z eby
64 LILIAN DARCY

zdokumentowac te przystan , czy to znaczy, z e w piatek


rano oddasz scenariusz i wro cisz tu na weekend?
Spro buje odpara, patrzac w skupieniu na ekran.

Caroline uzbroia sie w cierpliwos c i nie zadzwonia do


Sandie i Chrisa az do wtorku. Nie okazywaa, jak bardzo
cierpi. Chris i jego rodzina byli pod opiekalekarza, kto ry
pracowa go wnie w Glenfallon, ale mia tez gabinet
w miasteczku Cargoola, o wiele bliz ej farmy, gdzie
przyjmowa raz w tygodniu. W jaki dzien ? Nie pamietaa.
Zadzwonie w s rode wieczorem, postanowia.
Ale Sandie ja wyprzedzia. W s rode o jedenastej
w poudnie Caroline podniosa suchawke telefonu
i usyszaa gos szwagierki. Od razu wiedziaa, z e Sandie
zostaa juz poinformowana o wynikach biopsji.
Caroline, jestem w mies cie rzeka spietym go-
sem. Mogybys my zjes c lunch? Chciaabym z toba
porozmawiac .
Och, Sandie, byas u doktora Malverna?
Tak, skad wiesz?
Widziaam two j wymaz, Sandie...
Oczywis cie, nie pomys laam o tym. Jakos zaoz y-
am, z e wys la to do Canberry. Wiec znasz caa historie?
Znam diagnoze, ale nie wiem, co ci mo wi lekarz.
Moz e tu wpadniesz? Po jdziemy do kawiarenki...
Bede za piec minut.
Po drodze w korytarzu Caroline spotkaa Declana.
Tak wczes nie idziesz cos zjes c ? spyta z us mie-
chem.
Umo wiam sie z Sandie, moja szwagierka.
Twarz Declana spowaz niaa.
MIOSNA TERAPIA 65

No tak, oczywis cie, przepraszam. Wiec juz wie?


Tak. Chyba jest zdenerwowana.
Trudno jej bedzie teraz spokojnie mys lec . Dopiero
po jakims czasie zacznie stawiac pytania.
W sobote pojedziemy z Joshem na farme.
Declan opar sie o s ciane. Odruchowo pociera donia
po matowa farbe na wysokos ci ramienia.
Czy pozwolisz, z e powto rze swoja oferte? Wola-
bym, z ebys nie siadaa za kierownica w tym stanie.
Do soboty...
Do soboty nie przestaniesz sie tym martwic , pra-
wda?
Zas miaa sie z przymusem.
Och, masz racje, ale nie moge pozwolic ...
Moz esz, Caroline, bardzo prosze. Suzy powiedzia-
a wczoraj, z e nie przyjedzie. Bede sie nudzi. Chetnie
zobacze okolice, po ki tu jestem. Popatrze na te baranie
grzbiety, na kto rych cwaujecie, jak niekto rzy twierdza.
Wzbraniaa sie wczes niej przyjac jego propozycje,
kiedy to miaa byc przysuga. Teraz, gdy przedstawi to
w innym s wietle, nie moga odmo wic . I nie chciaa.
Bardzo dobrze wiedziaa tez , dlaczego nie chce.
Czy to ciez ki grzech tak bardzo polubic mez czyzne,
kto ry juz gdzie indziej ulokowa swe uczucia? Chyba
nie, w kon cu nie ma wobec niego z adnych nieuczciwych
zamiaro w. Jes li zdoa, zamieni to uczucie w przyjaz n .
Zaprzyjaz ni sie takz e z Suzy, jez eli tylko Suzy posiedzi
tu duz ej. I bedzie w milczeniu walczya z emocjami, az
je pokona. Bedzie robia dobra mine do zej gry, by
Declan niczego nie podejrzewa. W kon cu takie emocje
nie trwaja wiecznie, prawda?
66 LILIAN DARCY

Byoby s wietnie, gdyby jechaa z nami druga


dorosa osoba odrzeka powoli. Zreszta lepiej ode
mnie odpowiesz na pytania Sandie. Ale najpierw musze
ja spytac , czy nie ma nic przeciw twojej obecnos ci.
To zrozumiae. Daj mi znac .
Nie siedziaa dugo ze szwagierka. Sandie bya umo -
wiona z Chrisem w sklepie z elaznym.
Nie wiem, co robic przyznaa. Bya blada i zme-
czona, wosy s ciagnea gumka na karku. Nie wygladaa
dobrze w tej fryzurze. Ro z owa bluzka i ciemne spodnie
wrecz na niej wisiay. Nawet sie nie denerwowaam
ciagnea. Mys laam, z e doktor Malvern powie mi, z e
jestem przemeczona, z e powinnam zwolnic i dobrze sie
odz ywiac . Nie wyjas nia mi, dlaczego zaleca te badania.
Wiec Chris jeszcze nie wie?
Nie.
Co chciaabys wiedziec , Sandie?
Tylko jedno chce usyszec odpara gosem zda-
wionym przez zy. Z e bede zya.
Oczywis cie, z e bedziesz z ya. Wyjdziesz z tego.
Innej sytuacji w ogo le nie bedziemy rozwaz ac .
STY
ROZDZIA SZO

Declan podjecha po Caroline i Josha w sobote


o dziewiatej rano. Poprzedniego wieczoru zadzwoni do
niej, by upewnic sie, czy Sandie nie ma nic przeciwko
jego obecnos ci.
Po telefonie Suzy we wtorek wieczorem, kiedy
os wiadczya wielka niespodzianka! z e nie wraca na
weekend, powinien by zapewne zrezygnowac z sobot-
niego meczu tenisa. Tom i pozostali zrozumieliby,
gdyby oznajmi im, z e jedzie do Sydney. Ale Declan by
zy. Gdyby pojecha na ten weekend do Sydney, czuby
sie tak, jakby to Suzy dyktowaa mu warunki. I raczej nie
bawiliby sie dobrze.
A zatem zosta w Glenfallon powodowany duma i...
czyms jeszcze. Ostroz nos cia. Tcho rzostwem. Nie znaj-
dowa so w dla okres lenia swoich uczuc . Mia s wiado-
mos c , z e jest niespokojny, gotowy na wiecej niz strzyz e-
nie trawnika, wypoz yczenie kasety z filmem i zakupy.
Pogoda bya piekna. Tak mo gby wygladac s rodek
lata w Irlandii, a nawet w Londynie, a tutaj jest to po
prostu kolejny adny, jesienny dzien .
Na tylnym siedzeniu samochodu siedzi w milczeniu
ciemnowosy, piegowaty, jedenastoletni syn Caroline.
Po tabletce przeciw chorobie lokomocyjnej Josha za-
wsze ogarnia sennos c , oznajmia. Declan nie mia wiele
68 LILIAN DARCY

okazji, by go poznac , ale uzna, z e to grzeczny chopiec.


Mia szeroki us miech, krzywe zeby i by troche roztarg-
niony, podobnie jak Declan w jego wieku.
Caroline takz e niewiele odzywaa sie w podro z y,
kto ra zajea im ponad po torej godziny, ale jej daleko
byo do spania. Za kaz dym razem, gdy na nia zerka,
widzia jej napiete mies nie i zmarszczone czoo. Im
bardziej oddalali sie od Glenfallon, tym lepiej to rozu-
mia.
Sztucznie nawadniana ziemia, gdzie bujnie rosy
cytrusy i na treliaz ach piea sie winoros l, siegaa tylko
kilka kilometro w za rzeke. Dalej jechali wzduz niewy-
sokich wzgo rz i mijali rozlege doliny. Byy to tereny
bardziej paskie niz ocean i nadal potwornie suche.
W lutym troche popadao, tu i o wdzie widniay niewiel-
kie zazielenione poacie, ale deszczu wciaz byo za
mao.
Stadom owiec o barwie przykurzonego brazu jakims
cudem starczao poz ywienia. Az trudno byo sobie
wyobrazic , z e przed ostatnimi deszczami krajobraz
wyglada jeszcze gorzej. Dla Irlandczyka nie by to
piekny s wiat, lecz Declan rozumia, na czym polega
jego sia. Piekno to nie wszystko. Poczu cos , czego nie
zazna nigdy w Londynie ani Sydney szacunek i po-
dziw.
Odlegos ci byy tutaj niewyobraz alne, praca ciez ka.
Jak McLennanowie zdoaja na po roku, a moz e nawet
duz ej, waczyc do swojego z ycia leczenie Sandie?
Caroline bedzie musiaa im pomo c, nie mia watpli-
wos ci.
W jakim wieku sa chopcy? zapyta.
MIOSNA TERAPIA 69

Siedem i cztery lata.


Wygladaa adnie pomimo wewnetrznej rozterki.
Miaa na sobie dz insy, biae sportowe buty i lekki
baweniany sweter. Byszczace wosy zwiazaa wysoko
w kon ski ogon, co odjeo jej co najmniej piec lat. Declan
czu jej obecnos c o wiele mocniej, niz by sobie z yczy.
Jak sobie dadza rade?
Zaproponuje, z eby chopcy zamieszkali ze mna,
kiedy Sandie bedzie w Canberze, a takz e po kaz dym
cyklu terapii, kiedy bedzie do siebie dochodzic . Jestem
pewna, z e Chris sie zgodzi. Nie udz wignie prowadzenia
farmy i opieki nad chopcami.
A ty dasz sobie rade?
Nie mam wyjs cia.
Nie potrafi uciec przed poro wnaniem rzeczowej
determinacji Caroline ze zwodniczymi, niefrasobliwy-
mi obietnicami Suzy, choc to niesprawiedliwe.
A skoro jest niesprawiedliwe, postanowi ich nie
poro wnywac . Za dwa tygodnie pojedzie do Sydney
i wyoz y karty na sto . By zdecydowany dac wiecej, bra
nawet pod uwage s lub, jez eli Suzy wyjdzie mu na-
przeciw. Postanowiwszy tak, uzna, z e najlepiej nie
mys lec teraz wiecej o Suzy.
Mattie chodzi juz do szkoy, wiec z nim jest
mniejszy kopot podjea Caroline.
Ale nie w Glenfallon? Declan wro ci mys lami do
cudzych problemo w. Musiaby strasznie dugo jechac
autobusem.
Nie, w Cargooli. Niedugo przez niaprzejedziemy.
To malen ka szkoa. Mattie moz e przez jakis czas cho-
dzic do szkoy Josha, Josh bedzie sie nim opiekowa.
70 LILIAN DARCY

Sama bede musiaa oddac do przedszkola i poprosic


Natalie, z eby wziea wiecej godzin, wtedy ja bede moga
pracowac kro cej.
Declan stumi uczucie rozczarowania. Lubi Toma
i Steph, a takz e pozostaych wspo pracowniko w, ale
tylko z Caroline mo g naprawde pogadac . I to szczerzej
niz z Suzy.
Wiedzia, z e to niebezpieczne i po raz kolejny poczu
w sobie ducha buntownika. By zy na Suzy i na siebie.
Dokadnie to przemys laas .
I znowu musia sobie przypomniec , z e nie ma sensu
poro wnywac tych dwo ch kobiet.
Nie chciaabym, z eby Sandie zgaszaa jakies za-
strzez enia ciagnea Caroline. W takich sytuacjach
ludzie maja zwyczaj mo wic : Gdybym mo g w czyms
pomo c... A to nie pomaga. Trzeba proponowac cos
konkretnego, pokonac wszelkie sprzeciwy. Zobaczy,
z e Caroline powstrzymuje zy. Gdybym spedzia tu
wiecej czasu przez ostatni miesiac, zauwaz yabym, z e
cos jest nie tak...
Declan chcia ja poprosic , by nie oceniaa sie tak
surowo, bo zbyt czesto sie nie docenia. Milcza jednak.
Jechali was nie przez Cargoole. Jasne budynki szkoy
byy rzeczywis cie s miesznie mae. Dziesiec kilometro w
za granicami miasteczka po lewej ukazaa sie linia
potez nych eukaliptuso w, kto re rosy wzduz rzeki. Oko-
lica bya tu o wiele adniejsza, niz sobie wyobraz a.
Oaza spokoju i bujnego piekna w tym bezwzglednym
krajobrazie.
Dom mieszkalny i budynki gospodarcze lez ay tuz za
zboczem, do tego miejsca najdalej siegaa rzeka w cza-
MIOSNA TERAPIA 71

sie powodzi, z wyjatkiem tych najgroz niejszych, oczy-


wis cie.
Chris i Sandie pracowali tu niewiarygodnie ciez ko
i byli dumni z tego, czego dokonali. Declan wysiad
z samochodu i rozglada sie dokoa. Budynki pomalo-
wane na kremowo miay czerwone dachy, kto re kontra-
stoway z zielenia zadziwiajaco bujnie kwitnacych
ogrodo w. Na szerokiej werandzie ciagnacej sie z trzech
stron domu stay wyplatane meble i palmy w donicach.
Dostrzeg niewielki sad, warzywa i zioa, kilka wyso-
kich sosen, kto re zapewne rosy tu od lat, i dwie grzadki
europejskich ros lin wymagajacych szczego lnej troski,
a takz e sporo wody, miedzy innymi ro z e i petunie.
Rzad dos c duz ych pojemniko w na deszczo wke, do
kto rych spywaa woda z dachu, wyjas nia, jakim cudem
gospodarze zdoali utrzymac ogro d w dobrym stanie,
choc od duz szego czasu nie padao. Declan dojrza
takz e cos , co mogo byc pompownia, kto ra ciagnie wode
z rzeki.
W tej was nie chwili otworzyy sie drzwi i szczupa
blada kobieta, zapewne Sandie, ruszya im naprzeciw.
Przed nia biegli jej synowie oraz dwa czarno-biae psy
pasterskie. Chopcy i psy natychmiast rados nie rzucili
sie na starszego kuzyna, kto rego z miejsca opus cia
sennos c .
Caroline podbiega do Sandie i ja us ciskaa.
Wczoraj nie zdaz yys my porozmawiac . Tak sie
ciesze, z e tu jestem. Wybacz mi, z e nie bylis my u was od
stycznia...
Do niedawna byy straszne upay. Poza tym masz
prace, Josha... No i widzielis my sie w mies cie.
72 LILIAN DARCY

To mnie nie tumaczy.


Nastepnie Caroline serdecznie przywitaa brata, kto -
ry do nich doaczy, wziea jego twarz w donie i szukaa
na niej s lado w bo lu.
Kochany brzydalu powiedziaa. Dobrze ci
z broda. Troche cie zakrywa.
Declan pows ciagna us miech, by troche skrepowa-
ny. Caroline zapomniaa go przedstawic . Zapomniaa
o jego obecnos ci, prawde mo wiac. W kon cu spojrzaa na
niego ze skrucha.
Och, przepraszam! Chris, Sandie, to nasz nowy...
Szofer odrzek Declan. I turysta.
Patolog. I dar niebios poprawia Caroline. Tyle
z e tymczasowy. Us miechnea sie pieknie i ciepo. To
jedyna rzecz, kto ra nam sie w nim nie podoba.
Chris us cisna mu serdecznie don by to us cisk
doni starszego brata, kto ry zastanawia sie, czy ma do
czynienia z nowym mez czyzna rozwiedzionej siostry.
Moja... dziewczyna jest w Sydney wyjas ni
Declan. Nie moge dostac tam pracy, po ki nie zdam
egzamino w.
Nie powinienem by tu przyjez dz ac , pomys la, kiedy
Chris skina gowa i rzek:
Aha, rozumiem.
To za pora na wizyte, fatalne okolicznos ci, i ja
jestem nieodpowiednia osoba. Doszed jednak do tego
wniosku zbyt po z no. Postanowi zatem trzymac sie
z boku, by im nie przeszkadzac . Moz e pobawi sie
z chopcami, aby i oni nie zawadzali.

Sympatyczny ten Declan stwierdzia Sandie,


MIOSNA TERAPIA 73

kiedy wraz z Caroline zmyway naczynia. W porze


lunchu urzadzili sobie barbecue i udao im sie nawet
mio spedzic czas.
Tak, chetnie bys my go zatrzymali. Tom z yje na-
dzieja, z e mu sie to uda. Ale to nierealne.
Dlaczego?
Z powodu tej kobiety. Ona jest przyzwyczajona do
z ycia w Sydney. On zreszta tez . Przedtem mieszka
w Londynie, nie odnajdzie sie na wsi.
Hm.
Co to miaoby znaczyc ?
Zdaje sie, z e nie lubisz tej jego narzeczonej?
Nie. To bardzo niesprawiedliwe z mojej strony,
bo tylko raz ja spotkaam. Miaa tu przyjechac , ale
jakos rzadko bywa, i widze, z e Declan jest rozcza-
rowany.
Hm powto rzya Sandie.
Zapado milczenie. Caroline doskonale wiedziaa,
o czym szwagierka mys li. Jej opo r natychmiast osab.
Dobra, przyznaje sie.
Tak mys laam.
Czy to widac ?
Mys le, z e tylko ja to widze.
Staram sie, jak moge. Sadziam, z e udaje mi sie to
ukryc . To okropne.
Chris z poczatku nie by pewien, ale kiedy Declan
wspomnia o dziewczynie, us pi jego czujnos c . Nie
przyjdzie mu do gowy, z e czujesz cos do mez czyzny,
kto ry ma zobowiazania.
Ma racje, nie powinnam.
Ale na uczucia nie ma rady. Wiem, z e postapisz
74 LILIAN DARCY

rozsadnie. Two j brat jest taki... Sandie pociagnea


nosem, zapakaa i zas miaa sie sama z siebie taki
wierny. W tym momencie kompletnie sie rozbeczaa
i siegnea po chusteczke. Mam wielkie szczes cie. Tak
bardzo go kocham, i chopco w. Jez eli leczenie nie
pomoz e... Nie moge znies c tej mys li. No i nie mam czasu
na leczenie.
Ten problem juz rozwiazaam. Caroline miaa
s cis niete gardo, ale mo wia stanowczo. Bedziesz
moga spokojnie pos wiecic czas na terapie i rekonwales-
cencje.
Skon czyy zmywanie, zaparzyy herbate i wszystko
uzgodniy. Chopcy zamieszkaja u Caroline. Weekendy
bedaspedzac w Glenfallon albo na farmie. Sandie podda
sie szes ciu tygodniowym cyklom terapii, i po kaz dym
bedzie przez trzy tygodnie odpoczywac . Chris dopilnuje
farmy.
Nie chce sie z nimi rozstawac nawet na jeden dzien
przyznaa Sandie ale wiem, z e to niewykonalne.
U ciebie bedzie im bardzo dobrze.
Caroline zaoz ya, z e w czasie jej rozmowy z Sandie
Chris dotrzyma towarzystwa Declanowi. Az tu raptem
jej brat wkroczy do kuchni i oznajmi, z e naprawi
ciagnik.
Z Declanem? zapytaa skonsternowana.
Nie, on jest w chopcami. Sympatyczny gos c .
Troche... Nie taki sztywny, ale...
Z rezerwa podsunea Sandie, rzucajac spojrzenie
Caroline, kto ra przygryza warge.
Declan zszed im z drogi. Pewnie mys li, z e tak
nalez ao. W tej samej chwili chopcy z haasem wpadli
MIOSNA TERAPIA 75

do kuchni, a tuz za nimi wszed Declan. Psy zostay przy


schodach i wyy bezdusznie porzucone.
Mamo, a Declan pyta, czy jez dzimy na owcach
oznajmi Mattie.
Mo wi, z e owce maja sioda chichota Sam.
No przeciez z artowa wtraci Josh z us miechem.
Zrobi pan furore, doktorze zauwaz ya Sandie.
Dotknea ramienia Declana i podaa mu filiz anke herba-
ty, jakby by czonkiem rodziny. Serce Caroline zamaro.

Miney prawie dwa tygodnie. Sandie pojechaa


z Chrisem do Canberry na pierwszy cykl terapii i wro cia
na farme wyczerpana i dreczona nudnos ciami. W mie-
dzyczasie chopcy zamieszkali w Glenfallon i zdawao
sie, z e dos c atwo wpasowali sie w swoje nowe z ycie.
Mattie i Sam wiedzieli, z e ich mama choruje, ale nie
mieli watpliwos ci, z e leczenie przyniesie pozytywny
skutek. Na tym etapie zachwianie ich wspaniaej, daja-
cej nadzieje wiary byoby okrutne i bezzasadne.
Pod koniec pierwszego tygodnia, kto ry chopcy spe-
dzili w Glenfallon, Caroline i Josh musieli jechac do
Sydney na dzien otwarty w Woodside. Caroline praco-
waa teraz tylko przedpoudniami, moga wiec bez
problemu odebrac bratanko w wczes niej i zawiez c ich na
weekend na farme, by potem wro cic do domu i o czwar-
tej po poudniu wyruszyc do Sydney.
Zaamaa sie jednak, kiedy w drodze powrotnej
z farmy piec kilometro w przed Glenfallon pad jej silnik.
Czua zapach rozgrzanego oleju i wiedziaa, z e awaria
jest powaz na. Zatrzymaa przejez dz ajacy samocho d.
Kierowca mia telefon komo rkowy, a zatem moga
76 LILIAN DARCY

wezwac pomoc drogowa. Mechanicy pojawili sie w cia-


gu po godziny i stwierdzili wyciek oleju. Samocho d
trzeba oddac do warsztatu, nie ma mowy, z eby jechaa
nim do Sydney.
Ale ja musze oznajmia.
Mechanik wzruszy ramionami i us miechna sie.
Niech pani wyciagnie reke i zapie okazje.
Tak zrobie. Nie dosownie, ale znam kogos , kto
tam dzisiaj jedzie.
W dziesiec minut po dotarciu do domu wykrecia
numer patologii i z ulga stwierdzia, z e Declan jeszcze
nie wyszed. Josh by juz spakowany, jad banana i gapi
sie w telewizor. Minea czwarta trzydzies ci.
Prosze cie, bo naprawde nie mam wyjs cia, Declan.
Na z aden z dwo ch loto w nie ma juz miejsc. Autobus
odjecha, a pociag odjedzie, zanim zorganizuje kogos ,
kto nas podwiezie piec dziesiat kilometro w do...
Spokojnie, nie ma problemu.
Ale czuje, z e jestem...
Z e cie do tego zmuszam. Z e zwracam sie do ciebie,
poniewaz chce byc z toba. I nawet tego nie ukrywam.
Caroline daa Joshowi tabletke, wrzucia swoje rze-
czy do torby, bo wczes niej nie miaa okazji tego zrobic ,
i czekali na Declana.
Ten zas by zrelaksowany i w dobrym nastroju. Nie
okaza im, z e mu przeszkadzaja, nawet jes li tak byo,
nawet kiedy dowiedzia sie, z e zamieszkaja w hoteliku
w Pymble. Byo to blisko Woodside oraz domu Roberta
i Gail, ale daleko na po noc od Harbour Bridge. Declan
jecha do Coogee, niemal ro wnie daleko od tego mostu,
tyle z e w przeciwnym kierunku.
MIOSNA TERAPIA 77

Przez pierwsze dwie godziny Caroline udawaa, z e


s pi tak jak Josh, a potem poczua, z e samocho d zwolni,
otworzya oczy i zobaczya, z e Declan zjez dz a z drogi,
by cos przekasic . Zjedli przyprawione na ostro burgery
z kurczakiem i frytki.
Boz e, jak to okropne jedzenie smakuje podczas
dugiej podro z y stwierdzi Declan.
Josh energicznie pokiwa gowai wgryz sie w swoje-
go burgera. Do tej pory Declan i Josh nie rozmawiali
wiele, ale widac byo, z e czuja sie ze soba dobrze.
Caroline zauwaz ya to juz na farmie. Declan widocznie
pamieta, jak to jest byc chopcem. A chopcy i mez czy-
z ni nie musza wcale duz o ze soba rozmawiac , by sie
zaprzyjaz nic .
Moz e teraz ja troche poprowadze? zapropo-
nowaa.
Jes li masz ochote. Moje plecy chetnie odpoczna.
I znowu niewiele rozmawiali. Caroline wiedziaa, z e
Declan jest zmeczony, chociaz po kolejnych dwo ch
godzinach jazdy upar sie, by znowu sias c za kierow-
nica.
Dotarli do Pymble okoo po nocy. Znaczyo to, z e
minie jeszcze godzina, zanim Declan przejedzie przez
tunel i wschodnie przedmies cia do Coogee.
O kto rej cie odebrac w niedziele? zapyta.
Och, nie zawracaj sobie gowy. To znaczy, pod-
jedziemy do ciebie, jes li dasz nam adres i powiesz,
o kto rej chcesz wyruszyc .
Moz e byc trzecia? Czy to za po z no?
Jak chcesz.
Zjemy cos po drodze.
78 LILIAN DARCY

Dobrze. Zapisaa szybko adres i numer telefonu,


z eby go nie zatrzymywac .
Nazajutrz, zwiedzajac potencjalna przysza szkoe
Josha z jego ojcem, musiaa przyznac , z e Woodside to
wspaniae miejsce, hojnie dotowane i doskonale wypo-
saz one, przygotowane do wszelkiego rodzaju zajec
pozaszkolnych, jakie mo gby dla swojego dziecka wy-
marzyc ambitny rodzic.
Josh szybko znikna w tumie innych chopco w, by
poddac sie testowi sprawdzajacemu poziom jego wie-
dzy. W tej kwestii Caroline nie miaa obaw. Josh nie
nalez a do prymuso w, ale by bardzo bystry.
Gdy tylko odszed, wziea geboki oddech i przygoto-
waa sie do dyskusji na ten sam temat. Roberta jednak
nie przekonay jej argumenty. Podkres li, z e przez
minione dziesiec lat nie ingerowa zbytnio w wychowa-
nie chopca, skrupulatnie paci tez alimenty, ale teraz
ma wobec syna pewne plany, chce mu pomo c wejs c
w dorosy s wiat.
Josh nie bedzie czu sie dobrze w internacie,
i to tak daleko od domu twierdzia Caroline. On
nie lubi takiego zorganizowanego z ycia w grupie. Lubi
byc sam. Odkad sam wraca ze szkoy, sta sie bardzo
odpowiedzialny.
I nie mam nikogo pro cz niego.
Starczyo jej rozsadku, by zachowac ten argument dla
siebie. Pos wieciaby przeciez wasne uczucia, gdyby
wierzya, z e internat to dobre miejsce dla Josha.
To nie jest najwaz niejsze odpar Robert. Liczy
sie szansa, jaka mu da ta szkoa, znajomos ci, kto re tu

zawrze.
MIOSNA TERAPIA 79

Nie chce, z eby zawiera znajomos ci. Chce, z eby


mia przyjacio . Ranleigh jest...
Prosze, nie mo wmy wiecej o Ranleigh. To zupe-
nie inna klasa. Dotad sie nie wtracaem, ale to jest dla
mnie waz ne.
Caroline zajea bardziej ugodowa pozycje, choc ry-
zyko rozstania bardzo ja bolao.
A nie mo gby mieszkac z toba i Gail? Wiem, z e
wolaby takie rozwiazanie.
Robert nie odpowiedzia od razu. Caroline usiowaa
wyczytac cos z jego twarzy. Przez ostatnie lata przybra
na wadze, policzki mu lekko obwisy. Zaczesywa teraz
wosy na bok, pro bujac ukryc fakt, z e ysieje.
Tak, rozwaz aem to, ale nie uwaz am, z e to was -
ciwe rzek w kon cu.
Niewas ciwe? Co masz na mys li?
Mys le, z e to byoby... trudne. Z powodu Amelii.
Syszaas o tym, z e starsze rodzen stwo zneca sie nad
modszym w... w takich rodzinach. To mogoby okazac
sie tragiczne w skutkach. A co najmniej nie fair w sto-
sunku do Amelii. I do Gail.
Caroline bya zbyt zszokowana i za, by zareagowac .
Tak, Gail miaaby dodatkowe zajecie, ale w kon cu to
dziecko jej mez a. Nikt nie obiecywa, z e wychodzac za
rozwodnika, wkracza na droge usanaro z ami, zwaszcza
z e maz onek ma potomstwo z poprzedniego zwiazku.
Czy Robert powaz nie sugeruje, z e przyrodni brat stano-
wiby zagroz enie dla jego co reczki? Josh, ten agodny
jak baranek Josh?
Nie wierzya wasnym uszom, miaa ochote krzy-
czec , ale spokojnie pomys laa, by wyjas nic Robertowi,
80 LILIAN DARCY

jak s wietnie Josh opiekuje sie Mattie i Samem. Chciaa


powiedziec , z e przyrodnie rodzen stwo miaoby wspa-
niaaokazje, by sie poznac . Przeciez niegdys sam Robert
twierdzi, z e podtrzymywanie rodzinnych zwiazko w
jest niezwykle istotne.
Och, do diaba! Pro z ny trud. Spojrzaa na swojego
byego mez a i zobaczya, z e dzieli ich przepas c , kto rej
nigdy nie pokona.
Czy jest geboko przekonana, z e internat to nieodpo-
wiednie miejsce dla Josha? Dos c geboko, by rozstrzy-
gac te sprawe w sadzie rodzinnym? Och, to z aosne.
Zaczea juz niemal liczyc na to, z e Josh nie zda testo w.
Po przedpoudniowych egzaminach przysza pora na
rozrywke. Bya wystawa, stoiska z przekaskami, pokazy
sportowe. Robert upiera sie, by niczego nie pomineli.
A poniewaz zaraz potem wybierali sie na kolacje do
domu Roberta, Caroline nie miaa wymo wki.
Jak ci sie podoba? szepnea do syna tuz przed
wyjs ciem.
Basen jest fajny odpar dos c ponuro.
Domys lia sie, z e chopiec nie potrafi jednoznacznie
wyrazic swojej niecheci, ale to nie znaczy, z e nie jest
ona szczera, i z e nie nalez y brac jej powaz nie.
Tego wieczoru wszyscy dwoili sie i troili. Gail
zasypaa Caroline pytaniami na temat pracy, domu,
rodziny, a Caroline odwdzieczya sie jej tym samym.
O wiele atwiej dogadywaa sie teraz z Gail aniz eli
z Robertem. Josh nosi Amelie na barana, a maa
piszczaa z rados ci, ale jes li nawet zrobio to na Rober-
cie jakiekolwiek wraz enie, nie skomentowa tego ani
sowem.
MIOSNA TERAPIA 81

Nastepnego dnia Robert i Gail, dzieki Bogu, mieli


rano jakies zajecia, wiec Caroline i Josh pywali w pod-
grzewanym basenie w motelu, a potem poszli na spacer
i cos zjedli. Robert obieca, z e po poudniu podwiezie
ich do Coogee.
Przyjechali tam kwadrans przed trzecia. Caroline nie
chciaa zatrzymywac Roberta ani Declana, gdyby sie
okazao, z e jest gotowy do drogi a zatem wesza na
go re i zapukaa do drzwi. Otworzya jej Suzy.
ciagnea brwi.
Czes c . S
Jestes my wczes niej. Mam nadzieje...
Ale Suzy juz zniknea, nie bya zainteresowana
nadziejami gos cia. Z jej zachowania trudno byo nawet
wywnioskowac , czy pamieta Caroline.
Ta zas staa i patrzya na uchylone biae drzwi.
Declan pojawi sie po paru minutach.
Zaparkowaem za rogiem. Wyglada, jakby by
czyms zaaferowany. Pomoge ci z bagaz em. Wejdziesz
na moment?
Nie, dzieki. Robert czeka na ulicy z Joshem.
Na dole przedstawia sobie obydwu mez czyzn i po-
prosia Josha, by pomo g Declanowi przenies c torby.
Wiec zacza Robert, gdy tylko Declan i Josh
znikneli za rogiem.
Co z , byo bardzo interesujaco odpara pogodnie.
Twarz Roberta zachmurzya sie.
Wierze, z e bardziej niz interesujaco. Nie traktuj go
jak dziecko, Caroline. To stay problem matek, kto re
samotnie wychowuja syno w. Brak mu meskiego wzor-
ca. Jes li chcesz znac prawde, to dla mnie znaczacy
argument za Woodside. Oczywis cie, najlepszy jest
82 LILIAN DARCY

zwiazek miedzy ojcem i synem, ale bybym szczes liwy,


gdyby znalaz sie inny przyzwoity mez czyzna. Ten
Declan...
Przekrzywi gowe, ogladajac sie za Declanem. Znaj-
dowali sie blisko plaz y, gdzie trudno o miejsce parkin-
gowe.
Tak?
Cos was aczy?
Nie, on jest...
Bo widzisz, to byby z kolei najlepszy argument
przeciwko wysyaniu chopca do Woodside. Gdybys
zamierzaa wyjs c powto rnie za maz za solidnego, dob-
rze ustawionego mez czyzne, wtedy Josh miaby jakis
meski wzorzec.
Tak.
Nie bya w stanie tego pojac . Josh mia wujka Chrisa,
trenera piki noz nej, dziadka, przynajmniej do czasu
przeprowadzki jej rodzico w do Queensland, no i Rober-
ta podczas wizyt wakacyjnych czy s wiatecznych. Cae
tony meskiego wzorca. Ale i tym razem nie wszczea
dyskusji, tylko zastanawiaa sie, po z artem po serio,
czy nie powinna rozejrzec sie powaz nie za nowym
partnerem.
Zeszczuplaa i czua sie bardziej atrakcyjna niz przed
kilkoma laty, choc nie tak pewna siebie, jak by sobie
zyczya. Ale w kon cu jej przyjacio ki znalazy partnero w.
A zatem tak, oczywis cie. Zainteresuje sie ogoszenia-
mi matrymonialnymi, doaczy do jakiegos klubu samo-
tnych serc czy organizacji zdominowanej przez mez -
czyzn, na przykad do miejscowej ochotniczej brygady
do gaszenia poz aro w buszu. Niczym rekin bedzie kraz yc
MIOSNA TERAPIA 83

po wzburzonych wodach randek w Glenfallon, w po-


szukiwaniu meskiego wzorca dla Josha.
Declan i Josh wyonili sie zza rogu i skierowali do
samochodu Roberta. Declan podrzuca i apa swoje
kluczyki. Metal poyskiwa w son cu i rozjas nia jedna
strone twarzy mez czyzny. Jego oczy byy niebieskie jak
ocean, kto ry rozciaga sie na horyzoncie za odlegym
wylotem ulicy.
Caroline wystarczyo jedno spojrzenie, by wiedziaa,
z e jednak nie bedzie czytac ogoszen matrymonialnych.
Jeszcze nie. Dopo ki nie wyleczy sie z tego uczucia, kto re
zaatakowao ja tak niespodzianie i meczyo od szes ciu
tygodni, i kto re nie ma z adnej przyszos ci.
No to niedugo porozmawiamy rzek Robert.
Dziekujemy, z e sie nami tak troskliwie zajaes
odpara.
Nie dotkneli sie, nie dotykali sie od lat.
Robert da Joshowi kuksan ca. Uwaz a to za was ciwy
wyraz ojcowskiego uczucia, odkad Josh skon czy dwa
lata. Potem wsiad do samochodu i odjecha z rykiem
silnika do swojej ukochanej co reczki, kto ra tuli, do
kto rej przemawia czuymi sowami i kto rej co tydzien
kupowa prezenty.
Poz egnam sie tylko z Suzy powiedzia Declan
i pobieg na go re.
Wro ci dosyc szybko. Wyjechali o trzeciej, zgodnie
z umowa. Josh niemal od razu zasna. Mia za soba
niespokojna noc, no i zadziaaa tabletka.
Udany weekend? zapyta zwyczajnie Declan,
kiedy skrecili w Alison Road.
O tak odrzeka. Woodside to wspaniaa szkoa.
84 LILIAN DARCY

Trzeba ja zobaczyc , z eby rozumiec , dlaczego jest taka


droga. Josh ma wraz enie, z e test dobrze mu poszed.
Robert uwaz a, z e to bardzo dobre miejsce dla Josha. No
i przyjemnie byo patrzec , jak sie bawi ze swoja przy-
rodnia siostra, Amelia.
Declan przez chwile milcza, a potem zauwaz y:
Moge uwierzyc w ostatnie zdanie.
Tylko w ostatnie?
Czy nie umawialis my sie jakis miesiac temu, z e
bedziemy przyjacio mi i bedziemy wobec siebie szcze-
rzy?
Umawialis my sie, z e czasami sobie poz artujemy.
Ale nie moz na z artowac , nie bedac szczerym.
Byc moz e.
Na moment zapada cisza, kto ra przerwao ciche
przeklen stwo. Caroline przeniosa wzrok na Declana,
automatycznie zastanawiajac sie po wasnych piatko-
wych dos wiadczeniach, czy z samochodem wszystko
w porzadku.
Jakis problem? zapytaa.
Pokreci gowa, zatopiony w mys lach.
Nie. Po prostu cos ... cos sobie us wiadomiem.
Zapomniaes wziac piguki?
Zas mia sie, po czym powiedzia:
Nic strasznego.
Teraz ty cos przede mna ukrywasz.
Mys le o swoim weekendzie oznajmi w kon cu.
Czy by tak miy jak mo j? W jej gosie zabrzmia
lekki sarkazm.
Lepszy, jes li to moz liwe. Zawaha sie. Ja...
Znowu urwa. Suzy przyjedzie na nastepny weekend.
MIOSNA TERAPIA 85

To niewiele wyjas nio, a Declan nie zamierza wcho-


dzic w szczego y na temat swych mieszanych uczuc .
Caroline zgadywaa, o co chodzi, ale nie naciskaa.
O wiele trudniej przyszo jej dalsze ukrywanie wasnych
trosk. Kiedy masz obok siebie czowieka, z kto rym
dobrze ci sie gada, trudno nie wyrzucic wszystkiego, co
czowiekowi lez y na watrobie.
Nie chce, z eby mo j syn wyjez dz a do tej szkoy
usyszaa nagle swo j gos, i tym razem nie moga
nawet udawac , z e to alkohol rozwiaza jej jezyk.
Moz e to ta hipnotyczna jazda po gadkiej autostra-
dzie wywouje o w niebezpieczny skutek? pomys -
laa.
Mam wraz enie, z e Robert usiuje upodobnic Josha
do siebie. Niby chce dobrze, ale oni bardzo sie ro z nia.
Wiec Josh jest bardziej podobny do ciebie?
W pewnych sprawach. I ogromnie przypomina
mojego ojca. Ale przede wszystkim jest soba.
I tak chyba jest najlepiej.
Z caapewnos cia. My... nie planowalis my dziecka.
Braam piguke. Pewnego dnia spo z niam sie szes c
godzin i mojemu organizmowi to wystarczyo.
Musisz byc bardzo podna.
Miaam wtedy ledwie dwadzies cia jeden lat. Ro-
bert bardzo dugo nie mo g zaakceptowac , z e zostanie
ojcem, a ja od poczatku sie cieszyam. Jez eli Josh
pojedzie do Woodside, Robert bedzie go widywa czes -
ciej niz ja. Ale watpie, czy zauwaz yby, gdyby Josh czu
sie naprawde z le. Robert myli sie co do Josha.
Podejrzewam, z e to grzech wielu rodzico w, zwa-
szcza gdy chodzi o ich pierworodnych, no i go wnie
86 LILIAN DARCY

pierworodnych tej samej pci. Moja starsza siostra miaa


potwornie ciez ko z matka, kiedy dorastaa.
Nigdy cie nie pytaam, czy pochodzisz z licznej
rodziny.
Byo nas szes cioro.
Szes cioro!
Liczebnos cia nadrabialis my braki materialne. No
i bez przerwy walczylis my ze soba. Jak szczeniaki kot-
owalis my sie po domu.
A ty byes kto ry z kolei?
Trzeci. To uczy sztuki kompromisu. A takz e, jak
chwytac okazje, nim znikna, czy tego chcesz, czy nie.
To byo w Dublinie czy w Belfas cie?
W hrabstwie Kerry, w maej mies cinie Ballycareal,
w maym domku obok poczty, z garaz em identycznym
jak garaz twojego ojca. O takiej irlandzkiej biedzie pisza
wzruszajace powies ci, ale moje dziecin stwo przynioso
mi tez wspaniae chwile.
Caroline suchaa zauroczona opowies cia, zafascy-
nowana jego gosem i wyrazem twarzy, i bardzo zado-
wolona, z e mo wia o nim, a nie o niej. Nie miaa ochoty
ciagnac swoich z alo w.
Pewnie tesknisz za zielonymi polami.
Ale nie za deszczem, dzieki kto remu sa zielone.
Deszcz! Gdybys mo g go tutaj troche przysac ,
bylibys my szczes liwi.
Rozes mia sie i zapyta:
A jak sobie radza twoi bratankowie?
Och, to sodkie istoty. I urwisy. Chris rano ich
przywiezie. Kiedy sa w domu duz ej niz dzien czy
dwa, Sandie nie ma szansy odpoczac . Bardzo za nimi
MIOSNA TERAPIA 87

ostatnio tesknia, chociaz codziennie rozmawiali przez


telefon.
Czy chopcy wiedza juz , co sie dzieje?
Nie. Powiedziaa mu o ich niezachwianej wierze,
z e mama wydobrzeje, i wyznaa: Czasami mam wra-
z enie, z e tylko ich wiara jakos nas wszystkich trzyma.
Wszystkich czyli kogo? To znaczy poza Chrisem,
Sandie i toba.
Dwie siostry Sandie, rodzico w Chrisa i moich.
A propos, wybieraja sie tu z wizyta. Odnosze wraz enie,
z e nie polubili stylu z ycia, jaki obowiazuje na Zotym
Wybrzez u. No i choroba Sandie to takz e dla nich szok.
Takie wydarzenia scalaja rodzine.
A gdzie sa twoi bracia i siostry?
Rozrzuceni po s wiecie. Co znaczy, z e rodzina
ciagnea mnie w szes c ro z nych stron i musiaem sam
wybrac swoja droge. Pado na Londyn.
Tam studiowaes ?
Tak, i potem zostaem jakis czas. A moi rodzice
wciaz mieszkaja w domu, w kto rym dorastalis my. I nie
zamierzaja sie nigdzie przenosic .
Nie byabym zaskoczona, gdyby moi wro cili do
Glenfallon.
Podoba mi sie Glenfallon stwierdzi Declan.
O wiele bardziej, niz przypuszczaem.
Tak bardzo jak Sydney? Bardziej niz Londyn? Caro-
line w ostatniej chwili ugryza sie w jezyk i uniknea
przesadnie entuzjastycznej wypowiedzi w stylu Toma.
Uprzedzenia wobec australijskiej prowincji znika-
ja jak czowiek tu pomieszka os wiadczya obojetnym
,
tonem.
88 LILIAN DARCY

Tak, to cakiem nieze miejsce na roczne wy-


gnanie.
Wygnanie? zawoaa dotknieta, a gdy usyszaa
s miech Declana, sama sie rozes miaa. Niezy z ciebie
dran , doktorze.
Kontynuowali rozmowe, az Caroline ze zdumieniem
ujrzaa przed soba bar i stacje benzynowa. Przejechali
juz taki kawa drogi? Bya zbyt zaaferowana, by to
zauwaz yc .
DMY
ROZDZIA SIO

Kobieta, kto ra wesza do sklepu, wydaa sie Dec-


lanowi znajoma. Posaa mu nies miay us miech, nie
patrzac mu w oczy. Suzy pchaa wo zek z zakupami.
Declan przystana i zacza szukac w pamieci, by osadzic
kobiete w jakims konteks cie. To musi byc ktos ze
szpitala. Koo czterdziestki, szatynka, piegowata cera
i pena rezerwy postawa, sugerujaca potrzebe prywatno-
s ci. Ktos , kto...
Dzien dobry zawoa, a jego ciekawos c wzrosa.
Witam.
Tak, to pacjentka, kto ra bada jakies piec czy szes c
tygodni temu. Siostra krzyczaa na nia, bo nie przyznaa
sie do guza w piersi. Pamieta, co wo wczas czuli, mao
nie zadrz a na to wspomnienie.
Dzien dobry, doktorze McCulloch. Znowu sie
us miechnea.
Przepraszam, pamietam pania doskonale, ale wy-
leciao mi z gowy nazwisko.
Alison Scanlon.
No was nie. Wro cia pani z Canberry.
Tylko na weekend. Czeka mnie jeszcze tydzien
terapii. Kaciki jej ust opady. Musze odpoczac , a dzis
sa urodziny mojej siostry, wiec przyjechaam.
Dobrze pani wyglada.
90 LILIAN DARCY

Czuje sie troche lepiej przyznaa ostroz nie.


Declan ucieszy sie, z e ja spotka. Zerkna przez
automatyczne drzwi i zobaczy, z e Suzy oglada sie za
nim ze zmarszczonym czoem. No co z , nic jej nie be-
dzie, jak chwile poczeka.
Onkolog jest zadowolony mo wia Alison ale
robili mi tomografie i znalez li tez cos w jajniku.
Sadzac z jej tonu moz na by pomys lec , z e mo wi o bro-
dawce, a przeciez na pewno wyjas niono jej, co to zna-
czy. To metastaza, czyli przerzut nowotworu z piersi do
innych organo w. To bardzo ze nowiny.
Declan tylko skina gowa.
Jestem zapisana na badanie jajnika, jak tylko
zakon cze leczenie w Canberze oznajmia, a on wie-
dzia od razu, z e to was nie on sam jako pierwszy pozna
prognoze.
Za jakies dziesiec dni zbada komo rki tej kobiety, a od
tego, co zobaczy, bedzie zalez ao jej dalsze z ycie.
Suzy zostawia wo zek i wesza z powrotem przez
automatycznie rozsuwane drzwi.
Idziesz, Declan? Zerknea chodno na Alison.
Powodzenia powiedzia Declan do pacjentki.
Jest pani tu sama?
Siostra czeka na parkingu. Kupujemy cae tony
owoco w i warzyw. Zamecza mnie dieta.
Nagle jej twarz rozjas ni us miech, choc zachowaa
rezerwe i nies miaos c . Declan zrozumia, z e kobieta
w peni zdaje sobie sprawe, jak wiele znaczy dla swoich
najbliz szych. To cenny dar.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego, Alison.
Kto to by? spytaa Suzy, kiedy wyszli na dwo r.
MIOSNA TERAPIA 91

Pacjentka.
Mys laam, z e masz do czynienia z komo rkami,
a nie z ludz mi.
Czasami mam do czynienia z pacjentami. Czes ciej
niz w Londynie.
Ciekawy przypadek?
Tak.
Nie chcia jednak o tym rozmawiac . Suzy wpada
w zos c .
Doktorze McCulloch, nie przyszo ci nigdy do
gowy, z e mogabym wykorzystac cos z twoich do-
s wiadczen ?
Tego sie was nie obawiaem.
Och, Dec, zmienie szczego y. Prawde mo wiac,
was nie potrzebuje jakiejs choroby. W odcinku szo stym
mo j bohater ma byc s miertelnie chory, a potem...
Nie ta choroba. I nie dzisiaj. Porozmawiamy o tym,
jak pojedziemy na piknik.
Tak, piknik. Nareszcie s wietna zabawa.
Czy tego tylko szukasz w kaz dej sytuacji, Suzy?
Dobrej zabawy?
Zobaczy jej zaskoczona mine, jakby mo wia: Nie
psuj tej chwili, i zrozumia, z e musza porozmawiac .
Jeszcze podczas tego weekendu.

Caroline sza do siebie z filiz anka herbaty w doni,


kiedy usyszaa telefon w pokoju Declana. On tez go
sysza, podnio s wzrok znad mikroskopu. Was nie prze-
kazywa Natalii swoja opinie na temat dos c skom-
plikowanego badania. Dostrzeg Caroline w drzwiach.
Mam odebrac ? zapytaa.
92 LILIAN DARCY

Jes li moz esz.


Odstawia filiz anke na biurko, przesza do jego gabi-
netu i chwycia za suchawke.
Gabinet Declana McCullocha.
Caroline? odezwa sie gos Nell Cassidy.
Tak. Czes c , on jest przy mikroskopie. Mam mu cos
przekazac ?
A moz e podejs c ? Na pewno chciaby to usyszec .
Ty tez swoja droga. Was nie asystowaam przy biop-
sji piersi Alison Scanlon i usunieciu jajnika. Doktor
di Luzio i doktor Forsythe chcieliby wiedziec , jaki te-
raz bedzie wynik.
Zaraz, zaraz. Doktor Forsythe? To nazwisko byo
Caroline znane, na moment oderwao jej mys li od Alison.
Tak odpara Nell. On jest... Zawahaa sie.
Prawde mo wiac, dzis zacza prace.
Bren Forsythe? Ten Bren sprzed lat, Nell?
Tak, Bren Forsythe potwierdzia Nell bardziej
oficjalnym tonem. Wro ci. Nasz nowy chirurg.
Caroline nie daa sie oszukac , ale w tej chwili po-
ws ciagnea dalsze pytania.
No to mo w, co z Alison poprosia, dodajac
niewinnie: Ale najpierw powiedz, czy zjesz ze mna
lunch?
Nell takz e nie daa sie tak atwo oszukac .
Ile bedzie mnie kosztowa ten lunch? spytaa,
a Caroline wiedziaa, z e nie chodzi o pieniadze.
Nic, jes li nie bedziesz chciaa.
Dobra, pewnie nie bede chciaa. Naprawde nie
mam nic do powiedzenia. Serio. Wro ci i tyle. Wpo do
pierwszej? W kawiarni? Mam tylko po godziny.
MIOSNA TERAPIA 93

No to do zobaczenia. A teraz powiedz mi, jaka


konkluzja z biopsji i dam ci Declana, z eby sam pozna
szczego y.
Jak na razie z adnych konkluzji, ale wyglada to,
mo wiac oglednie, lepiej, niz sadzilis my.
Caroline przekazaa suchawke Declanowi, mo wiac
tylko:
Nell. Biopsja Alison Scanlon.
Lekarze odbyli kro tka techniczna rozmowe, kto rej
Caroline nie dosyszaa. Potem Declan wro ci do jej
pokoju.
Co juz wiesz? spyta.
Niewiele, ale chetnie dowiem sie wiecej.
Po terapii guz piersi znacznie sie zmniejszy.
Wysyaja nam materia, zobaczymy go pod mikrosko-
pem jeszcze dzis po poudniu. A teraz zgadnijcie, co di
Luzio znalaz w guzie jajnika?
Nie mam pojecia, Declan.
Zab i wosy.
Fuj! Natalia skrzywia sie. Nie mo wcie mi
takich rzeczy.
To rzeczywis cie oryginalne przyzna ale nie
tak wyjatkowe. Poza tym to dobra wiadomos c .
Mo wi szybko, oczy mu byszczay. Patrzac teraz na
niego, Caroline stwierdzia, z e cay ranek chodzi jak
struty. Instynktownie staraa sie nie wchodzic mu w dro-
ge. Us wiadomia sobie to dopiero w tej chwili, kiedy
jego nastro j wyraz nie sie poprawi.
To znaczy, z e guz w jajniku nie jest przerzutem
ciagna ale niemal na pewno agodna cysta, za-
wierajaca tkanke, z kto rej moz e powstac wszystko,
94 LILIAN DARCY

na przykad zeby czy wosy, i kto ra nie jest zos liwa


ani niebezpieczna. Kiedy po raz pierwszy usyszaem
o guzie w jajniku, sadziem, z e potwierdza to nasze naj-
czarniejsze obawy.
Ale skoro guz jajnika jest agodny i nie ma zwiaz-
ku... wtracia Caroline.
Moz liwe, z e nowotwo r nie da przerzuto w, a jez eli
guz piersi tak dobrze reaguje na leczenie... Kraz y
po pokoju. Mo j Boz e, nie przypuszczaem, z e ta
kobieta ma choc by najmniejsza szanse, ale teraz...
niewykluczone.
Dwie godziny po z niej w szpitalnej kawiarence Caro-
line zobaczya Nell przy stoliku przy oknie. Przyjacio ka
odwijaa was nie z folii sporej wielkos ci kanapke z saat-
ka z kurczaka. Przekleta kobieta, miaa tez filiz anke
herbaty i banana! W tych okolicznos ciach Caroline nie
moga sobie pozwolic na solidna porcje czekoladowego
ciasta z orzechami, o kto rym marzya.
Usiada zatem obok Nell ze swoja kanapka z serem
i pomidorem, postawia na stoliku jogurt truskawkowy
i goraca czekolade. I bezskutecznie usiowaa wyczytac
cos z twarzy przyjacio ki. Nell bya mistrzynia mas-
kowania uczuc za poraz ajaco obojetna mina. Wiekszos c
personelu kupowaa owe pozory bez pytania.
Stare przyjacio ki, takie jak Emma czy was nie Caro-
line, nie daway sie tak atwo omamic , ale tez niespecjal-
nie czesto droczyy sie z Nell na ten temat. Caroline
podejrzewaa, z e Nell cos ukrywa, i zawsze ciekawio ja,
czy ma to cos wspo lnego z Brenem Forsytheem.
Bren by prymusem w Ranleigh, miejscowej prywat-
nej szkole dla chopco w, gdzie Caroline chciaa za rok
MIOSNA TERAPIA 95

umies cic Josha. Nell z kolei osiagaa najlepsze wyniki


w nauce w szkole pielegniarskiej. Przez pare miesiecy
spotykaa sie z Brenem. Byo to w tym niepowtarzalnym
burzliwym okresie w okolicy egzamino w kon cowych
i Boz ego Narodzenia oraz oczekiwania na wyniki w sty-
czniu. To okres, kiedy wszyscy sa w skowronkach
i wszystko wydaje sie tak niesamowicie, cudownie
waz ne.
Ale nawet wo wczas Nell niewiele wspominaa na ten
temat. Caroline nie wiedziaa, czy wynika to z tego, z e
przyjacio ka traktuje zwiazek s miertelnie powaz nie, czy
moz e wrecz przeciwnie lekcewaz y go. Bren mia
problemy zdrowotne, jak pamietaa, ale nigdy nie do-
wiedziaa sie jakie. Potem, choc wszyscy troje studiowa-
li medycyne, na jakis czas ich drogi sie rozeszy.
Caroline zostaa przyjeta na uniwersytet w Sydney,
gdzie poznaa Roberta. Nell wybraa Newcastle, a Bren
wyjecha do Melbourne.
Nell zawsze planowaa, z e wro ci do Glenfallon.
Z eby opiekowac sie mama i tata mo wia w ten
swo j zagadkowy sposo b.
Caroline, jak zreferowaa Declanowi, wro cia, ponie-
waz poniosa poraz ke na studiach i w maz en stwie.
W owej chwili postrzegaa to jako krok do tyu. Teraz
juz tak na to nie patrzya. Teraz bardzo lubia tu
mieszkac .
Bren z kolei w ogo le nie przyjez dz a, nawet na
wakacje, gdyz takz e jego rodzina przeprowadzia sie do
Melbourne. Mineo siedemnas cie lat. Caroline sadzi-
a, z e zdaz y przez ten czas zrobic kariere, oz enic sie
i doczekac potomstwa, z e ma juz karte klubu golfowego.
96 LILIAN DARCY

Jez eli jego przyjazd do Glenfallon miaby zaburzyc


spoko j przyjacio ki, byaby bardzo niezadowolona.
Wiec zaczea, po czym w mys li przyznaa sobie
zero punkto w za s wietny wstep do konwersacji.
Nie wzieas ciastka? Nell z rozczarowaniem
patrzya na tace Caroline. Chciaam wyudzic od
ciebie poowe.
Przypominajac mi o diecie, tak? Zobaczyam two-
jego banana i sumienie mi nie pozwolio.
No to banan odnio s odwrotny skutek, niz zaka-
daam. Nastepnym razem nie bede tak kombinowac .
Caroline uznaa, z e i ona nie bedzie juz kombinowac .
Powiedz mi o Brenanie poprosia wprost.
Nie ma o czym. Chcia cos zmienic , wiedzia, z e
bedziemy kogos potrzebowac . Zawsze potrzebujemy
ludzi, jes li tylko sa dobrzy, a on jest dobry.
Wiec juz od jakiegos czasu wiedziaas ?
Od kilku tygodni. Nell podniosa wzrok, chciaa
spojrzec w oczy Caroline, ale nie potrafia.
Dlaczego nic nie mo wias ?
Z e szpital go zatrudni? Caroline, prosze, nie
zaczynaj. Urwaa i znowu zaczea: Siedemnas cie lat
to szmat czasu. Zas miaa sie. By to kro tki i ostry
miech Nell by zawsze niezwyky. Gdybym
dz wiek. S
miaa jakiekolwiek watpliwos ci, wystarczyo mi jedno
spojrzenie.
Czemu? Postarza sie?
Nie! Ja sie postarzaam.
Nie przesadzaj. Wiekszos c ludzi nie daaby ci
trzydziestu pieciu lat.
Hm. Z kilku spojrzen , jakimi mnie obdarzy, wyni-
MIOSNA TERAPIA 97

ka, z e on nie nalez y do tej wiekszos ci. Powiedz mi


lepiej, czy two j samocho d jest juz na chodzie. Jakie sa
najnowsze wies ci na temat twojej szwagierki i co Declan
powiedzia o Alison Scanlon.
Zmieniasz temat, Nell.
Owszem, zmieniam.
Caroline przez chwile rozwaz aa, czy by przyjacio ce
nie odpus cic .
Samocho d jest w porzadku odpara wreszcie.
Sandie przechodzi drugi cykl terapii w Canberze. Po
poprzednim czua sie parszywie. A jes li chodzi o biopsje
Alison Scanlon, Declan sam wykona badanie. Bardzo
mu sie spieszy, z eby obejrzec ten materia.
Powiedz mu, z eby do mnie przekreci, albo sama
do mnie zadzwon , jak tylko bedzie diagnoza. Szes c i po
tygodnia temu widziaam jej piers i jes li ta kobieta
bedzie z ya, chce byc jedna z pierwszych oso b, kto ra sie
o tym dowie. Byam na nia potwornie ws cieka, ale ja
lubie. Nell spowaz niaa. Chyba mamy ze soba cos
wspo lnego.

Gdy tylko materia pobrany od Alison dotar na


oddzia, Declan odoz y dotychczasowe zajecia i po-
szed do laboratorium. Pobrana tkanka wymagaa kilku-
stopniowej obro bki.
Przygotujesz mi to? poprosi laborantke.
Dzis pan tego nie dostanie uprzedzia.
Wiem. Jutro z samego rana, mam nadzieje.
Chetnie przyspieszyby ten proces, ale wiedzia, z e
taka niecierpliwos c mogaby znieksztacic wynik ba-
dania.
98 LILIAN DARCY

To Scanlon? spytaa laborantka Mary.


Nie by to jedyny powaz ny przypadek, z jakim mieli
ostatnio do czynienia, ale wszyscy przez ywali chorobe
Alison. Mary musiaa byc mniej wiecej w jej wieku.
Tak potwierdzi Declan. Znasz ja?
Osobis cie nie, ale moja szwagierka pracuje z jej
siostra.
W tym mies cie wszyscy znaja sie w ten czy inny
sposo b.
Czasami trudno z tym z yc .
A czasami sie opaca.
Nazajutrz Declan przyjecha do pracy wczes nie rano.
O tej porze w laboratorium zasta tylko Julianne.
Juz gotowe oznajmia. Lez y na stole.
Dzieki.
Ostroz nie cia cienka jak opatek tkanke. Rozbolay
go plecy, w oczach czu piasek, ale zmusza je do
koncentracji.
Z powodu przyjazdu Suzy nie wyspa sie w ten
weekend. W przeszos ci wielokrotnie jej obecnos c po-
zbawiaa go snu, ale tym razem nie otrzyma wiele
w zamian, ani przed, ani po rozmowie. Teraz, po wy-
jez dzie Suzy do Sydney, mia wiele do przemys lenia.
Ale nie w tej chwili.
Szuka s lado w guza w strukturze tkanki i niczego
takiego nie znajdowa. To jeszcze niewiele znaczy. Jego
diagnoza bedzie oparta na tym, co zobaczy pod mikro-
skopem, a nie goym okiem.
Ostatecznie otrzyma piec dziesiat fragmento w tkanki
na piec dziesieciu szkiekach. Kaz dy by tak cienki, z e az
przezroczysty. Pod szkem mikroskopu beda wygladac
MIOSNA TERAPIA 99

niczym mapy albo zdjecia krajobrazu robione z wyso-


kos ci.
Zamkna drzwi gabinetu, pooz y szkieka obok kom-
putera, waczy mikroskop. Z oddali dochodziy do
niego odgosy powoli budzacego sie do z ycia oddziau.
Steph zapewne jest juz w sekretariacie, oczy jej byszcza
za okularami i czeka tylko, by usyszec jakis z art. Tom
czyta e-maile. Laborantki dostay juz materia z dzisiej-
szych zabiego w chirurgicznych.
Bya za kwadrans dziewiata. Caroline pojawi sie
dopiero za jakies dwadzies cia minut, jak odwiezie syna
i bratanko w do przedszkola i szkoy.
Wsuna pierwsze szkieko i nastawi ostros c , by
zaczac pedantyczne badanie wszystkich piec dziesieciu
przekrojo w poprzecznych tkanki. Z poczatku nie wi-
dzia ani s ladu guza. Czy to moz liwe, z e chemia ca-
kowicie go zlikwidowaa? Potem, kiedy oglada prze-
kroje pochodzace ze s rodkowej czes ci tkanki, zacza
pojmowac , co naprawde widzi.
Nie by to nowotwo r zos liwy, lecz miesak.
Owszem, to tez nowotwo r, ale ten rodzaj zwykle nie
daje przerzuto w. Nell Cassidy i Bren Forsythe podczas
operacji wycieli obkurczony guz. Teraz nie byo juz
s ladu po patologicznych komo rkach. Declan nie spo-
dziewa sie tak pozytywnego wyniku.
Podnio s sie, zerkna na zegarek. Dochodzia dziesia-
ta. Dopiero teraz poczu palacy bo l w go rnej czes ci
kregosupa. Przeciagna sie, pokreci szyja i rekami
i otworzy drzwi.
W pokoju po przeciwnej stronie korytarza pracoway
Caroline i Natalia. Przystana na moment, zanim sie do
100 LILIAN DARCY

nich odezwa, i patrzy, jak Caroline w skupieniu zabar-


wia szkieko na niebiesko.
Wosy spiea wysoko klamra, widzia jej kark i deli-
katne kosmyki na karku. Ten widok przypomnia mu o w
dzien , gdy trafi na lekcje masaz u. Jak podgladacz pa-
trzy na nagie ls niace od oliwki plecy Caroline.
Czu wielka potrzebe, by trzymac sie od niej na
dystans, jeszcze wieksza niz wtedy, szes c i po tygodnia
temu. Wiedzia, z e sprawi jej tym przykros c , ale nie ma
na to rady. Musi poczekac i pomys lec .
Natalia? Celowo zwro ci sie do niej po imieniu.
Obydwie kobiety podniosy na niego wzrok.
Gdybym chcia wysac cos do innego laboratorium
na konsultacje, jaka jest procedura? Czy mamy jakies
wybrane laboratorium?
Westmead poinformowaa Natalia.
A o co chodzi? spytaa Caroline.
Alison Scanlon.
W takim razie Westmead. Wiec znalazes i ziden-
tyfikowaes guz?
Tak.
Jakie masz watpliwos ci?
Nic takiego.
Caroline zrobia zbolaa mine, a Natalia pochylia sie
znowu nad mikroskopem, ale wpierw skinea lekko
gowa, i Declan zrozumia, z e nadal go sucha.
Nie chciabym mo wic pacjentce podja z e
odzyskaa z ycie, nie dysponujac druga opinia, kto ra by
to potwierdzia. Nie jestem pewien, czy zniosaby kolej-
ny odwro t fortuny.
Chcesz powiedziec ...?
MIOSNA TERAPIA 101

To miesak. Nell i ten nowy chirurg wycieli go


w caos ci. Komo rki sanormalne w promieniu dziesieciu
milimetro w od ciecia. Prognozy sa naprawde dobre,
Alison powinna z tego wyjs c .
To cudownie! zawoaa Caroline i zy napyney
jej do oczu. Kilka tygodni temu nikt by tak nie
pomys la.
Tak. To fantastyczne. Nie wyobraz am sobie, jak
ona zareaguje na taka wiadomos c .
Moz emy na to spojrzec ? spytaa Natalia.
Tak, szkieka sa na moim biurku. Chcecie je tu
przynies c ? A ja zawoam Toma.
Wiadomos ci dotyczace Alison graniczyy z cudem.
Caroline nie moga traktowac ich jako znaku dla Sandie,
a jednak tak was nie czua. Przypadek Alison wydawa
sie beznadziejny, najgorsza z moz liwych kara za zbyt
dugazwoke w leczeniu. Choroba Sandie zostaa zdiag-
nozowana na wczes niejszym etapie. Statystycznie
umieralnos c z powodu choniaka nieziarniczego jest
o wiele mniejsza niz w wypadku raka piersi. Jez eli
Alison moz e ,,odzyskac z ycie, to Sandie chyba tez .
Caroline miaa jednak s wiadomos c , z e z nowotwora-
mi bywa ro z nie. Zastanawiaa sie, czy Declan odgadby,
ile wysiku kosztuje ja, by nie aczyc w mys li tych dwo ch
spraw. Przez kilka minionych dni zamieni z nia ledwie
pare so w. Unika jej, to fakt, a nie wytwo r jej wyobraz ni.
Czes ciowo bya tym dotknieta, chciaa go zapytac , co
takiego zrobia, czym go obrazia. A jakas inna jej czes c
wiedziaa, z e wyskakiwanie z takimi pytaniami byoby
fatalne w skutkach. Przeciez rozumie, dlaczego Declan
wycofa sie z ich zawodowej przyjaz ni.
102 LILIAN DARCY

Spostrzeg, z e z trudem przychodzi jej walczyc z pra-


gnieniem, by wyszo z tego cos gebszego i bardziej
intymnego. Wpado jej nawet do gowy, z e sam nie by
cakiem odporny na takie mys li.
Usiada przy mikroskopie, wybierajac okular najbliz -
szy okna. Natalia przyniosa tace ze szkiekami i siada
obok. Caroline bya przekonana, z e Declan wybierze
miejsce naprzeciw Natalii, ale Tom go uprzedzi i nie
zostawi mu wyboru, swoim zwyczajem zaja centralna
pozycje.
Spedzili nad mikroskopem niemal dwadzies cia mi-
nut. Declan komentowa na obrzez ach nie ma ani s ladu
guza, to was nie odro z nia te forme miesaka od nowo-
tworu zos liwego. Pod mikroskopem ro z nice sa ewiden-
tne. Komo rki nowotworowe sa duz e i okrage, komo rki
miesaka dugie i cienkie.
Oddech Declana muska sko re Caroline jak piesz-
czota. Nie moga przestac mys lec , z e stoi tak blisko, nie
moga zdusic tesknoty, by by jeszcze bliz ej, i nie
znosia siebie za to. Nie tylko dlatego, z e to niestosowne,
ale dlatego, z e bya to beznadziejna, przekleta tesknota.
Dlaczego trace tyle energii na z go ry przegrane
bitwy? zastanawiaa sie z gorycza.
Okrage okno jasnego s wiata zac mio jej wzrok.
Zrezygnowaa z okazji nauczenia sie czegos nowego.
Mys laa tylko o tym, jak walczya, by zdac egzaminy na
trzecim roku medycyny po urodzeniu Josha, zamiast
wziac urlop dziekan ski. Za dugo walczya tez o swoje
maz en stwo. Namawiaa Roberta do wspo lnej terapii,
nawet wtedy, gdy wyprowadzi sie z domu.
Teraz toczy kolejna batalie z Robertem, o Woodside.
MIOSNA TERAPIA 103

Wkro tce musi podjac decyzje. Zgodzic sie? Czy moz e


przygotowac sie na walke w sadzie? Co byoby najmniej
szkodliwe dla Josha? Czy to ja wywouje podobne
sytuacje? dumaa czy to po prostu pech?
Rozpoczea podro z znana jej droga watpliwos ci
wyboista kreta droga, na kto rej znaa kaz da dziure.
Nie po jde nia znowu, postanowia. Nie z powodu
Woodside i nie z powodu Declana. Nie i juz !
Dziekuje, Declan odezwa sie Tom i wsta. To
fascynujace. Zadzwonie na chirurgie. Popros Steph,
z eby zajea sie wysyka materiau do Westmead. Zga-
dzam sie, z e musimy miec stuprocentowa pewnos c .
Nell bardzo prosia o informacje rzeka Caroline.
Wszyscy wro cili do swoich zadan , z nowa energia
dzieki pozytywnym wiadomos ciom w kwestii, jak sie
zdawao, skazanej na przegrana. Natalia i Caroline do
lunchu zakon czyy prace. Caroline wysza, by odebrac
Sama z przedszkola. Potem obydwoje wstapili do skle-
pu, w czasie lunchu poczytali ksiaz ke, nastepnie poszli
na plac zabaw, a o trzeciej do szkoy po Mattiego i Josha.
Kiedy chopcy siedzieli przed telewizorem i jedli
podwieczorek, Caroline siegnea po suchawke, wziea
geboki oddech i wybraa domowy numer swojego
byego mez a.
Zamierzaa porozmawiac z Gail.

Nigdy mnie o to nie prosi, Caroline odpara Gail.


On uwaz a, z e to byoby nie fair w stosunku do
ciebie i Amelii. Moz e nie chce cie stawiac w pozycji zej
macochy, gdybys odmo wia.
Alez wcale tak nie czuje, powinien to wiedziec .
104 LILIAN DARCY

Bardzo bym sie cieszya, gdyby Josh mieszka z nami.


A jes li chodzi o Amelie, ona uwielbia swojego starszego
brata. Robert jest nadopiekun czy, zreszta takz e w sto-
sunku do mnie, i wcale tego nie widzi. Westchnea,
a potem zas miaa sie ciepo.
Och, dobrze, z e ty to widzisz. Zasugerowa...
zaczea zno w Caroline i urwaa. Gail nie ma z pewnos cia
pojecia, z e Robert obawia sie, iz Josh mo gby skrzyw-
dzic siostre. I pewnie byaby bardzo zego zdania o tego
rodzaju lekach. Lepiej zatem, jes li Caroline zatrzyma to
dla siebie. Czym predzej wymys lia nowe zakon czenie
zdania. Zasugerowa, z e gdybym wysza za maz za
mez czyzne, kto ry byby pozytywnym meskim wzorcem
dla Josha, inaczej widziaby sytuacje.
Kocham go, ale nie moge sie z nim zgodzic
odpara Gail. Dzis porozmawiam z nim na ten temat,
powiem mu, jak bardzo Amelia i ja chciaybys my, z eby
Josh z nami mieszka. Nie martw sie.
Dzieki. Nawet nie wiesz, jak jestem ci wdzieczna.
Ale i tak bedziesz za nim tesknic , prawda? spyta-
a agodnie Gail.
Och, bardziej niz potrafie wyrazic Caroline
poczua us cisk w gardle ale przynajmniej bede spokoj-
niejsza.
To by najlepszy kompromis, musi nauczyc sie nie
angaz owac w przegrane z go ry bitwy, kto re dawniej
zabieray jej tyle energii.
Pogadam tez na temat rugby obiecaa Gail.
Rugby?
Widziaam, z e Joshowi nie przypado do gustu.
Spostrzegas to? zapytaa Caroline zdumiona.
MIOSNA TERAPIA 105

Robert tez to widzia, ale jeszcze nie jest gotowy


skapitulowac . On wiaz e z Joshem wielkie nadzieje, jest
z niego bardzo dumny, nawet jes li okazuje to w niewas -
ciwy sposo b.
Gail potrafia zobaczyc w mez u to, co najlepsze.
I dlatego was nie Gail i Robert sa razem szczes liwi, a ja
z Robertem nigdy nie byam szczes liwa, pomys laa
Caroline, odoz ywszy suchawke.
SMY
ROZDZIA O

Tego dnia na po kuli po nocnej wypadao przesilenie


letnie. W Australii z kolei wypadao przesilenie zimo-
we, ale Declan nie potrafi traktowac powaz nie po r roku,
kiedy wygladay tak jak tutaj. Zimne noce, agodne i so-
neczne dni, od czasu do czasu troche wiatru, i ani kropli
deszczu, kto ry ucieszyby wszystkich mieszkan co w, nie
tylko rolniko w.
Mineo was nie szes c tygodni od zerwania z Suzy.
Nikt w Glenfallon jeszcze o tym nie wiedzia.
W kon cu maja spedzi weekend w Sydney, ale nie
spotka sie z Suzy. Wynaja poko j w hotelu i sam napa-
wa sie miastem, rozwaz ajac, czego was ciwie pragnie,
a przede wszystkim dlaczego dopus ci do takiej sytuacji.
Doszed do pewnych wniosko w, ale nie sprawdzi dotad
ich susznos ci i nie wiedzia, jak maja sie do jego
przyszos ci.
Czy powinien wro cic do Londynu, gdy tylko Tom
znajdzie dla niego zastepce? Tom wyjecha akurat na
konferencje, a Declan mia nadzieje, z e przy okazji
zainteresuje kogos objeciem swojego stanowiska, kiedy
przejdzie na emeryture. Declan rozmawia z nim otwar-
cie, prosi, by Tom szuka dwo ch oso b.
Nie ma powodu zostawac w Glenfallon. A jez eli nie
zdecyduje sie wro cic do Londynu, rozsadnie bedzie za
MIOSNA TERAPIA 107

rok czy dwa zdac te australijskie egzaminy i urzadzic sie


w Sydney.
Zrozumia juz , z e nigdy nie kocha Suzy i ona go nie
kochaa. W kaz dym razie nie pasowaa do nich z adna
znaczaca definicja sowa Mios c . Przed paroma tygo-
dniami rozmawia z Caroline, mo wi o dziecin stwie
w licznej, biednej rodzinie, o tym, jak chwyta, co los mu
ofiarowa, zanim pomys la, czy tego naprawde chce.
Identycznie postapi z Suzy. To ona zoz ya mu
propozycje. Najpierw zaproponowaa siebie, potem Sy-
dney. Chwyci te przynete. Za po z no odkry, z e wcale
nie pragna tego, co i tak nigdy by do niego w peni nie
nalez ao.
W kwietniu nosi sie z zamiarem powiedzenia Suzy,
z e bierze pod uwage maz en stwo, jez eli ona zdecyduje
sie na cos wiecej niz wspo lna zabawe.
Szalen stwo! Czowiek nie powinien rozwaz ac ma-
z en stwa. To ze sowo. Declan wierzy w mios c , obser-
wowa swoich rodzico w, kto rzy od czterdziestu lat byli
ze soba szczes liwi, pomimo ro z nych sabos ci. Nie wie-
dzia tylko, jak miaby te mios c rozpoznac .
Gdy tylko sobie uprzytomni, z e to, co czuje do Suzy,
zdecydowanie nie jest mios cia, nie chcia byc z nia ani
chwili duz ej. Pro bowa powiedziec to tak, by jej nie
zranic . Suzy jednak zareagowaa zos cia.
Dlatego, z e nie us miechneam sie odpowiednio do
twojej pacjentki z rakiem?
Nie, ale...
To s mieszne, Dec.
Moz e i s mieszne. Zdoa jakos wyartykuowac cos
wiecej na temat swoich uczuc , uciekajac sie do irlandz-
108 LILIAN DARCY

kiego poetyckiego obrazowania. Mo wi o samym pou-


dniu z ycia, jego zmierzchu, o dwo ch rodzajach magii,
z kto rych jeden juz zacza blednac . Co za szczes cie, z e
z nich dwojga to ona jest pisarka.
A potem wyszo na jaw, z e Suzy ma dos c powaz ny
flirt z jednym ze wspo scenarzysto w serialu.
Powinnam bya od razu po js c z nim do o z ka!
Pojecia nie mam, co takiego kazao mi mys lec , z e trzeba
miec jakiekolwiek skrupuy i byc wiernym!
Skoro twoim zdaniem wiernos c oznacza, z e przed
wskoczeniem do o z ka z innym powstrzymuja cie wya-
cznie skrupuy, to twoja definicja zasadniczo ro z ni sie
od mojej odparowa.
Suzy wybiega z domu. Od tamtej pory nie roz-
mawiali. Declan pojecha do Sydney, by udowodnic
sobie, z e ta kobieta i to miasto... albo cay ten kraj... nie
musza sie ze soba aczyc w jego umys le. Z e to miejsce
na ziemi ma mu do zaofiarowania inne atrakcje opro cz
Suzy.
Bya druga po poudniu. Zmierzch zapada teraz
okoo siedemnastej. Declan przeciagna sie, w kos ciach
mu zatrzeszczao. Drewniane tacki ze szkiekami w dal-
szym ciagu lez ay przed nim w stosach, a obieca
Tomowi zabrac sie tego popoudnia za autopsje. Natalia
czeka na niego po przeciwnej stronie korytarza, by
rzuci okiem na badania cytologiczne.
Wsta zza biurka. Kiedy otworzy drzwi do gabinetu,
w pokoju naprzeciw zamiast Natalii ujrza Caroline,
i nie mo g powstrzymac rados ci. Wygladaa dobrze,
moz e bya troche zmeczona, ale w kon cu miaa dodat-
kowe zajecia ze swoimi bratankami.
MIOSNA TERAPIA 109

Na jej widok i on poczu sie lepiej. Byo to uczucie


podobne do tego, jakiego dos wiadcza po dugim praco-
witym dniu, kiedy siada z kieliszkiem wina, curry
z chin skiej knajpki i przyjemna lektura, a w tle pynea
muzyka z odtwarzacza CD by wo wczas zadowolony,
syty, zrelaksowany, peen nadziei.
Ukrywajac emocje, jak robi to przez szes c tygodni
z okadem, zapyta:
Nie jestes dzis z chopcami?
Odpowiedziaa mu z lekkim us miechem:
Musze wyjs c tuz przed trzecia, z eby ich odebrac ,
ale Natalia miaa pilna sprawe. Na weekend chopcy
pojada na farme. Sandie twierdzi, z e ma juz dos c siy.
Jak zwykle nie moz e sie doczekac , kiedy ich zobaczy.
Przed nia jeszcze trzy cykle chemii.
Widac juz , jak reaguje na to organizm?
Guzki sie zmniejszyy.
To dobrze. To najbardziej konkretny wymiar le-
czenia, na jaki moz na liczyc na tym etapie. A my mamy
duz o pracy?
Jest troche.
Wypenia formularz, kto ry stanowi zapis ich sesji
przy mikroskopie. Podpisaa sie inicjaami, Declan szy-
bko nabazgra swo j podpis. Usiada i podaa mu pierw-
sze szkieko. Ich palce zetkney sie przelotnie. Declan
zareagowa na to tak silnie, z e duz ej nie by w stanie nad
soba panowac .
Przez szes c tygodni kontrolowa sie, gdyz nie chcia
jej skrzywdzic ani popenic kolejnego bedu. Ale czo-
wiek dochodzi w kon cu do punktu, kiedy nie wie, czego
pragnie ani jak daleko moz e sie posunac , dopo ki nie
110 LILIAN DARCY

podejmie ryzyka i nie spro buje. I tak juz zrani Caroline.


Duz sze czekanie nie ma sensu.
Przesuwajac okular na kolejne fragmenty preparatu,
znalaz biaa kropke, kto ra Caroline umies cia na lewo
od patologicznych komo rek.
Jej kolana znajdoway sie na wprost jego kolan,
zakryte granatowa spo dnica.
Skupi wzrok na szkle. Ta malen ka biaa kropka,
kto ra tak czesto widywa na tak wielu szkiekach,
wygladaa jak wielka szara plama. Na prawo od niej
widzia komo rki, kto re zaniepokoiy Caroline.
Tak, sa atypowe. Nie jestem pewny, co to jest.
Nic groz nego.
Ale zdecydowanie nietypowe.
To badanie zostao zrobione rok po poprzednim,
kto re miao identyczny wynik.
Sugerujesz, z ebym zaleci wizyte u ginekologa?
Tak, jes li ma dwa identyczne wyniki.
Zgadzam sie. To moz e byc konsekwencja zmian
hormonalnych, kto rymi trzeba sie zajac . Mamy tu cos
jeszcze?
Ich palce ponownie sie zetkney. Declan pozwoli, by
trwao to odrobine duz ej niz powinno. Caroline spoj-
rzaa na niego i szybko ucieka wzrokiem.
Przepraszam powiedziaa, jakby sadzia, z e to jej
wina. Sam budzi mnie w nocy dwa razy, jestem troche
zmeczona.
Nie przepraszaj odrzek, a ja przestraszy jego
pieszczotliwy ton. Zawsze siebie o wszystko obwiniasz.
Moz emy to obejrzec ? Musze zaraz wyjs c .
Teraz ja mam przepraszac ? Zepsu mia atmo-
MIOSNA TERAPIA 111

sfere, jaka panowaa w cichym laboratorium, gdzie


jedynym odgosem w tle byo pomrukiwanie komputera.
Nie, nie trzeba. Nabraa powietrza i oznajmia
rzeczowo: To dla mnie cakiem oczywiste. Papil-
lomawirus.
Rodzaj wirusa wywoujacego brodawczaki. Stan,
kto ry predysponuje szyjke macicy do rozwoju stanu
przedrakowego, kto ry z kolei moz e przejs c w groz niej-
sza postac .
To juz wszystko?
Tak, na szczes cie.
Sprawiaa wraz enie zdenerwowanej, a nawet zej, tak,
zdecydowanie zej. Declan poja, z e postepuje niewas ci-
wie. Nie sa juz nastolatkami, kaz de dz wiga bagaz was-
nych przez yc . To u nastolatko w spojrzenia i przypadko-
wy dotyk prowadzi naturalnie do nastepnego etapu.
Zanim dowie sie, czy ona jest zainteresowana, musi
dac jej znac , i to jednoznacznie, z e on jest goto w.

Och, Declan! To ty! zawoaa Caroline tego


samego dnia wieczorem, otwierajac drzwi.
Suz bowy stro j zamienia na dz insy i baweniany top
z dugimi rekawami w pastelowych odcieniach ro z u.
Wosy spiea klamra, ale nie wszystkie sie temu pod-
day. Wygladaa jak matka na szkolnej zabawie zaru-
mieniona, zmeczona, czujna, kochajaca i kochana.
Jakie gorace powitanie. Rozgrzewa irlandzkie
serce.
To znaczy jest... przekrzywia gowe, nasuchu-
c
ja wiadomos ci, kto re was nie nadawano w telewizji
sio dma. Nie, to nie jest po z no.
112 LILIAN DARCY

Jadas juz ?
Godzine temu. Och, co przynioses ?
Wyciagna rece z goracym plastikowym pojemnikiem.
Kolacja dla dwojga. Powiedz, z e jadas tylko pa-
luszki rybne i zgodniaas .
Na policzki Caroline wystapiy rumien ce.
Jadam paluszki, chopcy uwielbiaja paluszki ryb-
ne. Ale...
Posuchaj, trudno cie ostatnio zapac sama, a chce
z toba pogadac . Widze, z e nie przekupie cie zapachem
tajskiego chili z makaronem.
Hm...
Podobaa mu sie taka zarumieniona. Lubi to jej
szczego lne zdenerwowanie i mia nadzieje, z e was -
ciwie je zinterpretowa. Jej duma walczy ze s wiadomos -
cia, z e sie nawzajem przyciagaja. Declan by przekona-
ny, z e odpowiednimi sowami zdoaby szybko zakon -
czyc ten spo r.
Wpus c mnie na piec minut poprosi. Chce ci cos
powiedziec . Prawde mo wiac, to bardzo prosta sprawa.
Hm, no dobrze... Przytrzymaa drzwi, by mo g
wejs c do s rodka. Obydwoje zerkneli do salonu. Chopcy
s ciskali pilot do telewizora i ogladali serial komediowy.
Josh! Caroline podniosa gos, by ja usysza.
Tylko ten jeden raz. Ogladanie telewizji o sio dmej
wieczorem nie nalez y do tradycji w tym domu, prawda?
Prawda, mamo.
Gorzej, z e wczes nie robi sie ciemno zauwaz y
Declan.
Masz racje. Skinea gowa. W lecie wysaa-
bym ich na dwo r.
MIOSNA TERAPIA 113

Zaprosia go dalej, do jadalni poaczonej z kuchnia.


Panowa tam sympatyczny klimat, podkres lony paste-
lowa, kremowa z o cia i przydymionym bekitem. Dec-
lan wyobraz a sobie, z e Caroline bedzie jeszcze przez
wiele lat spacac raty za ten dom.
Tymczasem ona pro bowaa zgadnac , o co tu, na
Boga, chodzi. Przez szes c tygodni prawie jej nie zauwa-
z a, od ich wspo lnej podro z y do Sydney by sztywny
i zdystansowany. Z artobliwa pros ba, by zostaa jego
sojuszniczka na oddziale, bya juz tylko wprawiajacym
w zakopotanie wspomnieniem. A teraz ni stad, ni
zowad staje na jej progu z parujacym jedzeniem.
Masz mi cos do powiedzenia przypomniaa.
Opar rece na stole, obok plastikowego pojemnika,
i wbi wzrok w jej stopy.
Rozstalis my sie z Suzy.
Nogi pod nia zadrz ay, a z jej ust wypsneo sie
zupenie niewas ciwe sowo.
Dlaczego?
Kro tko? Bo odkryem, z e jej nie kocham, a dla niej
to byo bez znaczenia. Wyszo nam na dobre.
Tak, to kro tka odpowiedz przyznaa. Sabos c
z jej no g przenosia sie coraz wyz ej. Wiec wyjez -
dz asz?
Wyjez dz am?
Z Glenfallon dodaa. Wracasz do Anglii.
Wiedziaa, z e wzia dwuletni urlop ze szpitala w Lon-
dynie. Nie spali za soba mosto w, podobnie jak jej
rodzice. W przypadku rodzico w byo to rozsadne. Cho-
roba Sandie us wiadomia im, z e nie chca mieszkac tak
daleko od dzieci.
114 LILIAN DARCY

Nie odrzek, a jego czoo przeciea geboka


zmarszczka. W kaz dym razie... Nabra powietrza.
Nie, nie to chciaem ci powiedziec .
Tom odetchnie stwierdzia cicho.
Mogabys mi to uatwic , Caroline.
Jak? Okej. Dzieki, z e powiedziaes mi o Suzy.
Nie moga zebrac mys li. Czy on chce sie wycofac
z wynajecia domu? W kon cu sie otrzasnea i brnea
dalej. Rozumiem, z e spedzia tu weekend.
To sie stao szes c tygodni temu.
Szes c tygodni!
To masa czasu, tak wiele sie zdarzyo. Jesien przesza
w zime, dawny chopak Nell wro ci do miasta, Alison
Scanlon otrzymaa cudowne wies ci, Caroline odbya
waz na rozmowe z Gail, mama i tata byli z wizyta,
Sandie zaliczya poowe terapii i szo ku lepszemu.
Przez cay ten czas Declan prawie nie rozmawia
z Caroline, a ona obwiniaa o to siebie. I oto dzis , patrzac
wstecz, szes c tygodni zdaje sie wiecznos cia.
Nie chciaem nic mo wic , z ebys my mieli czas.
Ty i Suzy?
Ty i ja, Caroline.
Ty i ja?
Zamilk na moment, wyprostowa sie, spojrza na nia.
Czy moz e z le czytaem w twoich mys lach?
Nie robiam nic, z ebys zerwa z Suzy. Tom...
modli sie o to niemal, a gdyby mu w jakimkolwiek
momencie przyszo do gowy, z e moge byc ...
Najwyraz niej nie potrzebowaa wina ani hipnotycz-
nych autostrad, aby rzucic mu prawde prosto w twarz.
Z e mozesz byc ... Nie zdejmowa z niej wzroku.
MIOSNA TERAPIA 115

Zainteresowana odrzeka po nerwowym poszu-


kiwaniu odpowiedniego sowa.
I jestes zainteresowana?
No... Co to byo? Westchnienie? Jek?
Podszed do niej. Ona takz e postapia krok w jego
strone. Gdyby wyciagnea rece, mogaby go dotknac .
Jestes zainteresowana, Caroline?
Tak. Oczywis cie, z e tak. Wiesz o tym. Czy nie
dlatego sie ode mnie odsunaes ?
Miaem nadzieje poprawi. Nie wiedziaem.
Nie chciaas tego okazac ...
Nie mogam nic na to poradzic , niezalez nie jak
bardzo spychaam to na bok.
Z powodu Suzy. Masz racje. To stao sie waz ne
niezalez nie od tego, jak bardzo sie temu przeciwstawia-
em. Szes c tygodni to nie jest dugo.
Dugo. Dla mnie dugo.
Potrzebowaem tych szes ciu tygodni. Minimalnie,
prawde mo wiac.
Potrzeba ci wiecej czasu?
Nie. Obja ja w pasie, spojrza w jej oczy. Ani
sekundy.
Poz adanie uderzyo Caroline z sia goracego wiatru.
Nie moga wykrztusic sowa. Wiedziaa, z e Declan za
moment ja pocauje. Rozchylia wargi, wypuszczajac
powietrze. Zakrecio jej sie w gowie od tych wszystkich
emocji.
A ty? Przyciagna ja bliz ej. Jego ciao byo
rozpalone. Potrzebujesz wiecej czasu?
Nie odpara i uniosa twarz. Ani sekundy.
Caowali sie powoli, dzielac sie cudownos cia tej
116 LILIAN DARCY

chwili. Nagle wiele rzeczy zaczeo do siebie pasowac .


Te wszystkie spojrzenia. Odczucie, kto re jej zawsze
towarzyszyo, kiedy byli sami, jakby wypia kieliszek
wina na pusty z oadek.
Zamknea oczy i woz ya wszystkie swoje uczucia,
obecne i przesze, w pocaunek. I ani przez chwile nie
pozwolia sobie mys lec o tym, z e Declan tylko czasowo
przebywa w jej rodzinnym mies cie.
Caujesz tak sodko szepna.
Bo mi smakujesz. A ty mo wisz tak sodko.
Pogaska jej wargi opuszkami palco w.
A jaki to smak?
Irlandzkiej whiskey. Pro bowaa nas ladowac jego
akcent, ale nie potrafia. Rozes miaa sie. Juz pierw-
szego dnia, jak rozmawiaam z toba przez telefon...
miaam wraz enie, jakbym znaa cie od dawna.
Hm, wiem. Sadziem, z e to minie, jes li Suzy bedzie
spedzaa tu wiecej czasu. Ale nie chce juz o niej mo wic .
Jest szczes liwa.
Tak?
Wskoczya do innego o z ka. Bya tam juz jedna
noga, kiedy ja wciaz biczowaem sie za to, z e patrze na
ciebie, Caroline.
Jej imie zagubio sie w pocaunkach. Najchetniej
zerwaaby z Declana ubranie i caa noc pies cia kaz dy
centymetr jego ciaa.
I co my z tym teraz zrobimy, kochanie? spyta.
Chopcy sa w pokoju obok.
Na weekend Sandie i Chris chca miec ich na
farmie. Mo j kalendarz jest... pusty.
Podobnie jak moje serce, pomys laa. Po tych wszyst-
MIOSNA TERAPIA 117

kich tygodniach dos c atwo mnie zdobyc , a ty musiabys


byc gupi, Declan, gdybys tego nie spostrzeg.
To brzmi mio rzek, muskajac jej wargi sowa-
mi. Czy moge przyjechac zaraz po pracy?
Chris zabierze chopco w ze szkoy. Tak, moz esz.
Ugotuje cos smacznego. Schodzi wino. Reszta niech
zostanie otwarta. W niedziele po poudniu odbiore
Josha.
Pojade z toba, jes li chcesz. Znasz miejsce, gdzie
moz na by po drodze zatrzymac sie na piknik?
Jest pare takich miejsc.
Jes li nie zas pimy.
Tak, to moz e byc problem. Poczua, z e pona jej
policzki.
Ciociu Caroline? Z sasiedniego pokoju dobieg
ich niecierpliwy gos Sama.
Tak, kochanie?
Declan wypus ci ja z objec , gadzac jej ramiona.
Mattie na mnie usiad i nie chce zejs c !
To chyba pilne mrukna Declan.
Zostaniesz na chili?
A jestem zaproszony?
Ty je przynioses ! Zas miaa sie. Nie bedzie juz
toczyc bojo w skazanych na przegrana. Odrzucia wat-
pliwos ci jak gars c piasku na wiatr. Nie mys laa na razie
o dalszych planach Declana, bo zepsuaby to, co tak
niespodzianie i cudownie odnalaza. Tak, Declan
odpara. Jestes zaproszony.
ROZDZIA DZIEWIATY

Ona jest Hinduska, wyksztacona czes ciowo tu,


a czes ciowo w Anglii, ale jej maz jest Australijczykiem
mo wi Tom z entuzjazmem.
Tego popoudnia wro ci z konferencji w Sydney i wpad
po drodze, by sprawdzic , co sychac . Declan zamierza juz
wyjsc z pracy, ale Tom przydyba go i Declan nie chcia
byc nieuprzejmy w stosunku do czowieka, kto rego darzy
sympatia i szacunkiem, nawet jezeli jego zachowanie cza-
sami go draznio.
Tak jak ty ciagna Tom ma jeszcze rok czy dwa,
zanim przystapi do naszych egzamino w. Sa zdecydowani
mieszkac w tym kraju i szukaja najlepszego miejsca. Jej
maz chciaby zostac wspo lnikiem w biurze rachunkowym.
To niez le odpar Declan.
Ty zostabys szefem oddziau, bo jestes tutaj du-
z ej. To znaczy jes li... Tom urwa i podrapa sie
w gowe, jakby popeni gafe. Czy istnieje... Ponow-
nie zawiesi gos.
Jez eli pytasz mnie, jak widze swoja przyszos c
zacza niechetnie Declan to przykro mi, ale nie mam
dla ciebie w tej chwili odpowiedzi.
Moz e powies c zajmie Suzy wiecej czasu.
Rozstaem sie z Suzy. Nie planowa tego roz-
gaszac , ale nie mo g okamywac Toma.
MIOSNA TERAPIA 119

Och, przykro mi to syszec .


Tak bedzie dla nas najlepiej. Nie ma czego z ao-
wac .
To, hm... zostawia twoja przyszos c nieco bardziej
otwarta.
Ale nie licz na mnie oznajmi Declan.
Nie mo g pozwolic na to, by go przypierano do muru,
nie chcia tez zawies c Toma i nie mo g w zwiazku z tym
skadac z adnej obietnicy. Gdyby okazao sie, z e zostanie
w Glenfallon, niech to bedzie dla Toma mia nie-
spodzianka. A co z Caroline? Czy powinien wspomniec
o bliz szym zwiazku, kto rego nie by jeszcze pewien?
Londyn wydaje mi sie najsensowniejszym roz-
wiazaniem rzek powoli do Toma. Moja praca bedzie
na mnie czekac jeszcze osiemnas cie miesiecy.
A Caroline czeka na niego w tej chwili. Jez eli Tom
zatrzyma go duz ej, przyjedzie po z niej, niz obieca.
Oczywis cie odpar starszy patolog, nie ukrywa-
jac zawodu. No co z , bedziemy wdzieczni, jes li zo-
staniesz moz liwie najduz ej doda przesadnie serdecz-
nym tonem.
Tak. Ale nie bede cie zatrzymywa, Tom, na pew-
no chcesz sprawdzic poczte, a ja musze leciec .
Wieczo r by przenikliwie zimny. Rozmowa z To-
mem wisiaa nad Declanem jak czarna chmura. Kiedy
zajecha przed dom Caroline, niecierpliwos c , z jaka
wyczekiwa spotkania, przyc mia niepoko j.
Caroline bya nieco spieta, a Declan zobaczy w jej
nastroju i zachowaniu odbicie stanu wasnego umysu.
Ubraa sie w czarne spodnie i obcisy sweter z czarnej
angory.
120 LILIAN DARCY

Us wiadomi sobie, z e i on powinien by sie od-


s wiez yc , a nie pedzic tu od razu, nawet gdyby mia sie
spo z nic . Powinien by przynies c wino i zdecydowanie
kwiaty, ale tak czeka, by spedzic z nia wieczo r...
Pierwszy z wielu?
Jeszcze tego nie wiedzia.

Przepraszam za spo z nienie zacza. Nie pocao-


wali sie ani nie dotkneli. Jeszcze nie. To stanie sie
po z niej.
Nie szkodzi odpara. Chris tez po z niej przyje-
cha po chopco w, a ja nie skon czyam gotowania.
No, was nie widze.
Na policzku miaa kawaek zieleniny. Wygladao to
jak pieprzyk, jakim osiemnastowieczne kobiety ozda-
biay swe lica, i skierowao uwage Declana na bysz-
czace wargi. Usuna palcem ten zielony pieprzyk.
Co dzis w menu?
Zupa z dyni. Dotknea miejsca, kto re musna
palcem, jakby chciaa to powto rzyc . Makaron z szynka
i sosem grzybowo-s mietanowym. Saata. Mus czekola-
dowy. Wino i kawa.
Pachnie fantastycznie. A do czego te zioa?
Do makaronu. Zjemy w salonie. Rozpaliam
w kominku. Zaczerwienia sie, jednoczes nie zdener-
wowana i pena oczekiwania. Co zdradza moje in-
tencje.
Bardzo mi sie podobaja twoje intencje. Podzielam
je w stu procentach.
Wyciagnea reke, by zamknac drzwi. Declan chwyci
jai przytrzyma, znajdujac wielkaprzyjemnos c w agod-
MIOSNA TERAPIA 121

nych liniach jej ciaa, ale ona powiedziaa drz acym


gosem:
Nie cauj mnie, usiadz przy ogniu.
Pozwo l, z e poprzeszkadzam ci w kuchni. Naleje
wina. Mam cos podgrzac ?
Tylko mnie, pomys laa. Chociaz juz to zrobies .
Siedzieli w kuchni tyle czasu, ile zabrao im wypicie
kieliszka wina, potem przenies li sie przed kominek
z miseczkami gestej pomaran czowej zupy. Jeszcze sie
nie pocaowali. Obydwoje wiedzieli, z e gdy tylko za-
czna, nie beda w stanie przestac .
Oczekiwanie byo gorace, namietne, niemal poraz a-
jace. Caroline czua je na wiele sposobo w w migotaniu
goracego pomienia na sko rze, w jedzeniu. Trudno
byoby stworzyc bardziej zachecajaca atmosfere, ale
atmosfera to nie wszystko.
Naprawde popisaas sie tym musem stwierdzi
Declan.
Stracili poczucie czasu. Pomienie przygasy, zamie-
niajac sie w z ar. Wentylator rozwiewa ciepo po caym
domu.
Nie popisuje sie odpara. To tylko jeden z mo-
ich grzesznych zamiaro w.
Tak? Przesuna sie bliz ej, odstawi kieliszek.
Wypi juz takz e kawe, a jakas godzine temu zdja
krawat, podwina rekawy koszuli i rozpia konierzyk.
Wyobraz aam sobie twoje usta smakujace kawa
i czekolada podjea uwodzicielsko, patrzac mu
w oczy.
Dobry Boz e, Caroline.
W chwile potem ich wargi poaczyy sie. Nie byo
122 LILIAN DARCY

powodu, z eby szybko kon czyli, i nie kon czyli. Nie byo
takz e powodu do pos piechu, ale o wiele trudniej byo
zwolnic . Poz adanie, kto re Caroline przez kilka tygodni
w sobie tumia, wybuchneo jak ogien w gaszczu euka-
liptuso w. Gwatownie, nie do opanowania.
Nigdy jej zmysy nie doszy tak silnie do gosu, nigdy
nie bya tak otwarta i nie czua sie z tym tak dobrze.
Przyciemnili s wiato. Zasuneli zasony. Jedynym ich
s wiadkiem by ogien .
Pozwo l, z e cie rozbiore poprosi.
Usiada na pietach, a on zdja jej sweter przez gowe,
po czym rozpia stanik. Caroline przemkneo przez go-
we, z e jest moz e troche za gruba, ale czym predzej za-
pomniaa o tym i poddaa sie namietnos ci, z jaka De-
clan na nia patrzy.
Czy ja teraz moge? spytaa.
Rozpiea jego koszule, zsunea ja z ramion.
Pocauj mnie, Caroline.
W usta?
Gdzie chcesz.
Pozbyli sie szybko reszty ubran , a blask ognia grza
ich sko re tak mocno, z e przyjemnos c bya bliska bo lu.
Caowali sie, dotykali, poznawali nawzajem, mo wili
sobie wszystko, czego nie pozwolili sobie czuc przez
minione miesiace. Caroline wydawao sie to niemal
cudem. Fantazje, jakie snua na temat Declana, nie
doro wnyway rzeczywistos ci. Raptem ogarney jaznane
juz obawy. Czy istnieje najmniejsza szansa na to, z e cos
z tego wyjdzie i przetrwa? Z e Declan w jakims momen-
cie niezbyt odlegej przyszos ci nie zostawi jej zaama-
nej i zranionej? A moz e dojdzie do tego jeszcze tej no-
MIOSNA TERAPIA 123

cy? Ujea jego twarz, a on zamkna oczy. Wyglada bez-


bronnie, choc nie sadzia, by bya to prawda.
Declan?
Uhm?
Moge ci powiedziec , od jak dawna tego nie robi-
am?
Czy to problem?
Od rozstania z Robertem. Dziesiec lat. Wieksza
czes c mojego dorosego z ycia.
Nie wydaje mi sie, z ebys zapomniaa.
Jes li nie bede dobra, czy ty...
Zasoni jej usta.
To chemia, Caroline.
Zacza ja caowac , naznacza ja goracymi wargami
od kacika ust do brody, od szyi przez obojczyk az do
piersi.
Nie sadzisz, z e juz udowodnilis my, z e istnieje
miedzy nami chemia? zapyta na koniec.
A jes li okaz e sie...
Przenio s wzrok na jej twarz, jednoczes nie pieszczota
rak zamieniajac kon co wki jej nerwo w w zawia pa-
jeczyne.
Czy boisz sie, z e nie osiagniesz orgazmu, kocha-
nie?
Zamknea powieki i skinea w milczeniu gowa,
zdumiona, z e ja zrozumia i potrafi to nazwac .
Czy tak byo w przeszos ci?
Zbyt czesto przyznaa.
Uwaz asz, z e to twoja wina?
Robert nigdy nie powiedzia tego wprost, ale nie
musiaa syszec tych so w z jego ust. Kiedy wszystko
124 LILIAN DARCY

byo dobrze, kiedy udawao jej sie zrelaksowac i prze-


kroczyc ten krytyczny pro g, by bardzo z siebie zadowo-
lony.
Podobna satysfakcje wywoywa w nim fakt, z e
ma syna. Zawsze, nies wiadomie, sobie przypisywa
zasuge.
Niewaz ne, kto jest winny odpara, by uniknac
uproszczen i nie rzucac oskarz en . To rozczarowuje.
Oboje partnerzy zaczynaja po chwili z aowac .
Declan pocaowa ja mniej gwatownie niz chwile
wczes niej, ale ro wnie namietnie.
Obiecajmy sobie cos rzek po duz szej chwili.
Umo wmy sie, z e nie chodzi nam w tej chwili o sam
szczyt. Obiecaj, z e nie bedziesz o tym mys laa. To inna
podro z . Obiecaj mi, z e po drodze bedziesz zbieraa
kwiaty i zapomnisz, z e ta go ra ma w ogo le jakis
wierzchoek. Ja tez ci to obiecuje. Dobrze?
Dobrze zgodzia sie i rozes miaa. By to taki
kro tki niepewny s miech, poniewaz nie miaa pojecia,
jak spenic te obietnice. Juz zapomniaam.
Nie jestes przekonana, co?
Nie.
No to chyba przerzucasz na moje barki caa ciez ka
robote. Westchna z przesada.
Caroline nie moga powstrzymac s miechu, a kiedy
Declan spojrza na nia, wiedziaa, z e jej pragnie.
Popatrzmy chwile na ogien powiedzia.
ciagna z kanapy niebieskie aksamitne poduchy, na
S
kto rych lubiy wylegiwac sie dzieci. Po lez ac na stercie
miekkich poduch, przyciagna Caroline do siebie. Przez
kilka minut trwa nieruchomo, ona takz e ani drgnea.
MIOSNA TERAPIA 125

Prawde powiedziawszy, ogarnea ja sennos c . Czy taki


mia zamiar? By zasneli nadzy i objeci, w cieple ognia?
Na nia pomienie dziaay hipnotycznie, nie bya w sta-
nie na nie patrzec . Declan mia racje. Byo tak przyjem-
nie, was nie tak, bez z adnych celo w, bez z adnych
szczyto w do zdobycia.
Nie ruszaj sie, nie budz .
Uhm.
Nic nie mo w, zrozumiano?
Uhm. Zas miaa sie sennie.
Pies ci jej piersi palcami i jezykiem, az po sko rze
Caroline przeszo mrowie. Czua sie tak ciez ka, jakby za
moment miaa zapas c sie w podoge. Jego wargi byy
niczym pszczoa, kto ra wypija nektar z kwiatu. Caroline
po czes ci tkwia w stanie sennej po s wiadomos ci, a po
czes ci jej ciao budzio sie z drz eniem. Potem Declan
trzyma ja za biodra i gaska wewnetrzna strone ud, az
wyciagnea do niego rece. Z jej ust wyrwa sie cichy jek,
a po chwili usyszaa swo j wasny krzyk i nagle znalaza
sie na owym wierzchoku go ry, nie poznawszy nawet
trudu wspinaczki. Roztacza sie stamtad fascynujacy
widok.
Tak szepna, gdy sie uspokoia. Tak, to mie.
Odsuna sie od niej, a ona znowu wyciagnea rece.
Nie, Declan!
Jeszcze?
Przeciez wiesz.
Rytmiczne ruchy jego bioder przeniosy ja na powro t
do miejsca, gdzie juz bya. Caowaa go goraczkowo,
ledwie mogli oddychac .
Oszukaes mnie oskarzya go zachrypym gosem.
126 LILIAN DARCY

Ogarneo ja lenistwo, a trzeba by dooz yc polano do


ognia.
Moz e nawzajem sie oszukalis my. Naprawde mys -
laem, z e beda tylko kwiaty, a zdobywanie szczytu
zostawimy na inna okazje, ale ty zareagowaas ... jak
rozpedzony pociag, kto rego nie da sie zatrzymac .
Lez eli jeszcze kilka minut, az Caroline dosza do
wniosku, z e moz e jednak wstac i dooz yc do ognia. Ale
Declan ja wyprzedzi, a ona przygladaa sie z przyjem-
wiato
nos cia nagiemu mez czyz nie z polanem w reku. S
pomieni tan czyo na jego sko rze.
Odwro ci sie do niej i rzek z dziwna mina:
Troche nas ponioso. Powinienem by najpierw
zapytac , ale nie jestem pewien, czy teraz mam pytac .
Nie drecz sie, McCulloch odpara jes li mo wisz
o zabezpieczeniu.
Wyglada, jakby mu ulz yo.
Tak, was nie o tym mys laem.
Po naszej poniedziakowej rozmowie, we wtorek
poprosiam o recepte na piguki. Nie potrafia po-
wstrzymac rumien co w. A pora jest dobra, wiec za-
czeam je od razu brac .
Czyli jest bezpiecznie.
Umos ci sie na poduszkach i znowu wzia jaw ramio-
na. Zote i niebieskie pomienie wspinay sie po nowym
polanie, az wytrysnea z niego fontanna iskier.
Czy naprawde jestem bezpieczna? dumaa Caro-
line.
Bezpieczna w jego ramionach? Tak, nie grozi jej
nieplanowana ciaz a, ale istnieja inne zagroz enia. Ona
sie zaangaz owaa, a przyszos c Declana w Glenfallon
MIOSNA TERAPIA 127

stoi pod znakiem zapytania. I co teraz? Ma czekac , az


spadnie jej na gowe miecz Damoklesa?

Pewnie zawsze bywa tu pani o tej porze rzek


Declan do Alison Scanlon.
Dwukrotnie wpada na nia w supermarkecie w sobot-
nie poranki. Za kaz dym razem mijali sie w zapchanych
alejkach i wymieniali tylko kro tkie pozdrowienia.
Tego dnia przyjecha do sklepu po z niej niz zwykle,
razem z Caroline. Alison wysza prosto na nich z penym
wo zkiem. Wszyscy troje przystaneli. Alison powie-
dziaa:
Mio pana widziec , doktorze McCulloch.
wietnie pani wyglada.
S
Mam nowa prace, w Wytwo rni Win Glen Aran.
Oprowadzam turysto w i asystuje przy pro bowaniu wina.
Jestem bardzo zadowolona.
Tak, to s wietne zajecie dla pani.
Dziekuje. Nigdy nie przypuszczaam, z e poradze
sobie w kontaktach z grupa ludzi. Mao brakowao, a nie
staraabym sie o te prace, ale... Urwaa, po czym
podjea: Nie chciaam powtarzac dawnych bedo w.
Nie wiem, czy pani mnie sobie przypomina wtra-
cia Caroline. Pomagaam doktorowi McCullochowi,
kiedy po raz pierwszy bya pani w szpitalu.
Alison posaa jej us miech osoby, kto ra daje sobie
rade w kontaktach z ludz mi.
Zdawao mi sie, z e skads pania znam.
Syszaam wspaniae wies ci na pani temat, bardzo
mnie to ucieszyo.
Och, dziekuje, to mio z pani strony.
128 LILIAN DARCY

To troche egoistyczne. Mam... krewna z nowo-


tworem, kto ra w tej chwili przechodzi terapie. Potrzeba
mi takich przykado w jak pani. Zas miaa sie nerwowo.
Declan sta obok i widzia, z e Caroline od razu po-
z aowaa swej szczeros ci. Nie chciaa narzucac sie tej
kobiecie ze swoimi zmartwieniami.
Kaz dy lekarz chciaby pochwalic sie taka pacjent-
ka wtraci szybko i pogodnie. Wiem, z e to pani ciaz y,
ale musi pani z tym z yc .
Alison zaczerwienia sie, a nastepnie odpara za-
kopotana:
Nie zasuguje na szczes cie, kto re mnie spotkao.
Jeszcze raz dziekuje. Lepiej juz po jde i woz e lody do
zamraz arki.
Dzieki, Declan. Caroline przytulia sie do niego,
a on chwyci ja za reke i splo t palce z jej palcami.
Zawsze do dyspozycji. Ale za co mi dziekujesz?
Przeciez wiesz. Za moment zaczeabym wypaki-
wac sie na jej ramieniu i opowiadac historie Sandie.
Przypadek Alison da mi nadzieje. Sandie tez dodao to
otuchy, ale nie powinnam mo wic o tym Alison.
Zamazuja ci sie granice miedzy tym, co zawodowe
i tym, co prywatne?
Ostatnio za czesto. Nie mo wie o tobie i o mnie.
Zapomnij o tej granicy, nawet nie postawias na niej
nogi. Pomo wmy o nas. To temat, kto ry mi sie podoba.
Uhm, dobra.
O nas i o naszych z oadkach. Jes li stad szybko nie
wyjdziemy, przyjdzie pora na podwieczorek. Na co
masz chec ? Wedzony osos , ser, kapary na francuskim
pieczywie? A moz e...
MIOSNA TERAPIA 129

Wystarczy.
Dzien mina im wspaniale, noc takz e. Nie spieszyli
sie, skupieni na sobie. W niedziele spali dugo i zjedli
pyszne s niadanie: sodkiego melona i szynke parmen s-
ka. Son ce zagladao do jadalni.
Zaskoczyo mnie stwierdzi Declan z e w tym
mies cie moz na kupic prosciutto. Mys laem, z e w Glen-
fallon nie dostane wiele poza biaym pieczywem i serem
w plastrach.
Mieszka tu sporo Wocho w odpara. Od jakie-
gos czasu wiemy co nieco o tym dziwnym zagranicznym
jedzeniu.
A wiec jestem zepsutym londyn czykiem?
Londyn czykiem? Chyba tak o sobie nie mys lisz?
Caroline syszaa w swoim gosie lekka nute powat-
piewania i szybko schowaa sie za kubek z kawa.
Znienacka pomys laa o Suzy Scenarzystce, kto ra zwra-
caa sie do niego Dec, i wiedziaa, z e ona nigdy nie
bedzie w stanie nazwac go tym zdrobnieniem. Nie
podobao sie jej, ale nie w tym rzecz. Chodzio o jej
wiare w siebie i lek przed tym, co przyniesie przyszos c .
Ile czasu Declan tu zostanie? By juz wystarczaja-
co dugo, by jego wyjazd mocno ja zrani. Jak bardzo
teskni za Londynem? Czy starczy jej odwagi i siy, z eby
przeciagnac go na swoja strone?
Masz cos przeciw Londynowi? Patrzy zaczep-
nie, nie zauwaz y jej niepewnos ci i obaw.
Wole irlandzki akcent odpara beztrosko i z ulga
usyszaa jego s miech.
Pojechali na piknik do parku narodowego Carrawirra
i udali sie jednym z oznakowanych szlako w do punktu
130 LILIAN DARCY

widokowego na szczycie jednego z najwyz szych wzgo rz


w tym niewysokim pas mie go rskim. Declan az zagwizda
z podziwu. Powietrze byo przejrzyste, lekko wiao, a jes li
nawet panorama nie bya szczego lnie piekna, pokazywaa
rozlege przestrzenie, wprost zapierajac dech.
Wrony popisyway sie opadajaca, pozbawiona melo-
dii skala, powietrze pachniao trawa, i nikt nie powiado-
mi chyba jaszczurek, z e nadesza zima. Wygrzeway sie
na ciepych skaach i znikay w szczelinach tylko wtedy,
gdy ktos zako ci ich spoko j.
Dla Declana to wszystko musi byc tak bardzo obce,
pomys laa Caroline, chociaz tego po sobie nie pokazuje.
Wspina sie na skay w prawie nowych butach i szortach.
Zjedli kanapki w cieniu eukaliptusa, obok niewiel-
kiego strumyka. Strumien by prawie wyschniety, zo-
stao tylko kilka kauz , z kto rych mogy pic zwierzeta.
Ceny hurtowe miesa i weny rosnapewnie podczas
takiej suszy zauwaz y Declan, lez ac w cieniu na
plecach.
Nie, czesto spadaja odpara. Farmerzy musza
sprzedac owce, kto rych nie maja czym nakarmic ani
napoic , a to zwieksza podaz . Sa bezradni, kupcy o tym
wiedza.
Racja, nie przyszo mi to do gowy.
Dla ciebie to wszystko jest nowe.
I fascynujace. Chciabym dowiedziec sie wiecej.
Kiedy mieszka sie w tak odmiennym miejscu, nalez y
wzbogacic swoje dos wiadczenie.
Mogabym zapytac , czy postanowi juz , jak dugo
zostanie, pomys laa. Czy moz e lepiej schowac gowe
w piasek?
MIOSNA TERAPIA 131

W chwili obecnej to drugie rozwiazanie uznaa za


lepsze. Po co wszystko psuc ?
Declan dotkna jej twarzy.
Chyba czas jechac na farme. Dochodzi trzecia.
Juz ? No to trzeba jechac .
Wstaa natychmiast i zaczea pakowac rzeczy. Po
kilku minutach byli w drodze. Przed starym domem
w Comden Reach psy powitay Caroline szczekaniem,
skadajac po swojemu relacje z minionego weekendu.
Pokaz cie, gdzie sa wszyscy poprosia je Caro-
line, a wtedy Chris wyszed zza domu.
Nastawiem czajnik z woda oznajmi. Us ciskali
sie, Chris spojrza na towarzysza siostry. Czes c , Dec-
lan. Jak poprzednim razem, przez jego twarz prze-
mknea niepewnos c . I upiekem bueczki z rodzyn-
kami doda. Tyle z e twarde jak kamienie.
Sandie zwykle nie wpuszcza cie do kuchni za-
uwaz ya siostra.
Dzisiaj czuje sie dos c kiepsko, chociaz mo wi, z e to
tylko przeziebienie.
Caroline cos s cisneo w doku ze strachu.
Ale ty tak nie mys lisz?
Nie, nie, to przeziebienie. Martwi mnie tylko, jak
sobie z nim poradzi. Po ostatnim cyklu terapii dochodzi
do siebie wolniej niz poprzednio.
Lez y w o z ku?
Zmusiem ja do tego.
Caroline i Declan wymienili spojrzenia. Wiedzieli,
jak agresywnaterapie przechodzi Sandie. Chemia zabija
wszystkie tworzace sie w organizmie komo rki, w tym
biae ciaka krwi, kto re stanowia mechanizm obronny.
132 LILIAN DARCY

Zajrze do niej, zanim usiadziemy do herbaty po-


wiedziaa Caroline. A gdzie chopcy?
Chyba zabrali sie za bueczki. Two j Josh ma teraz
apetyt.
Ros nie. Zapytam Sandie, czy tez chce herbate.
Sandie lezaa bez ruchu w zaciemnionym pokoju. Caro-
line przystanea w drzwiach, myslac, ze szwagierka spi.
Wejdz , Caro, nie s pie. Syszaam samocho d.
Czujesz sie okropnie?
Na skutek terapii Sandie schuda i stracia wosy,
a teraz, gdy zaatakowao ja przeziebienie, wygladaa
naprawde marnie.
Okropnie. Nawet bez infekcji.
Dzwonias do lekarza? Zechce cie wziac do szpita-
la, poda ci antybiotyki i przesunie nastepna chemie.
Nie chce niczego przesuwac . Chce to miec z go-
wy. W tym stanie do niczego sie nie nadaje. Dwa
tygodnie mdos ci, potem godny Oscara wystep w roli
wyz etej szmaty, kilka dni, kiedy wytrzymuje z chop-
cami pare minut, a potem Canberra i zno w chemia.
Nie pozwola ci na chemie w tym stanie. Biae
ciaka krwi nie moga ci za bardzo spas c .
A najgorsze, z e nie wyglada na to, z ebym moga
s wietowac wyleczenie.
Jes li nie ma chorych komo rek...
To tylko pierwszy krok. Musi tak zostac .
Zostanie zapewnia Caroline. Odz ywiaj sie
dobrze, odpoczywaj, korzystaj ze s wiez ego powietrza
i son ca, a my ci we wszystkim pomoz emy. Nie wolno ci
upadac na duchu, poniewaz od tego tez zalez y kon cowy
rezultat.
MIOSNA TERAPIA 133

Powiedz mi cos wesoego. Syszaam gos tego


twojego irlandzkiego doktorka. Ostatnim razem wy-
gladao, z e dobrze sie dogadujecie. Czy skon czy z ta
kobieta z Sydney?
Jakies siedem tygodni temu. Ja... Powiedzia mi
o tym dopiero w tym tygodniu.
Dlaczego?
Poniewaz chcia sie przekonac , czy to nowe uczu-
cie jest cos warte. Mia racje. Czy gos moz e sie
zarumienic ? Caroline czua, jakby jej gos zapona
czerwienia. Ciesze sie, chociaz przez chwile nie
wiedziaam, o co chodzi. Najpierw sie przyjaz nilis my,
potem sie wycofa.
Cudownie, Caroline. Jestem szczes liwa.
Ale nie licz, z e to ma jakas przyszos c . Teraz jej
gos lekko drz a. On w dalszym ciagu planuje powro t
do Londynu. Wciaz czeka tam na niego praca.
Przekleci lekarze karierowicze, przeklety rak,
przekleta chemia. Ja chce liczyc na przyszos c .
Wiem. Ja tez .
Przyszos c dla Sandie, i dla niej, z Declanem. Uprzy-
tomnia sobie, jak bardzo tego pragnie.
Przynies c ci herbaty?
Tak, prosze. Bez mleka. Mo j z oadek nie lubi teraz
mleka.
Nie zostaniemy dugo. Zabierzemy chopco w, z e-
bys moga odpoczywac .
Bardzo sie ciesze, z e Josh by u nas. Przysyaj go
czes ciej na weekendy. Moi sa o wiele grzeczniejsi
w jego towarzystwie. Dla ciebie to tez dobrze, prawda?
dodaa.
134 LILIAN DARCY

Wiecej czasu sam na sam z Declanem? Tak, to


dobrze.
Jak to cudownie, z e mo j brat sie z toba oz eni.
Caroline us cisnea reke Sandie i posza po herbate.
Musiaa posiedziec chwile sama w kuchni, by wziac sie
w gars c i pokazac na werandzie us miechnieta twarz.
ROZDZIA DZIESIATY

Sandie spedzia kolejne trzy dni w szpitalu w Glenfal-


lon. Nastepny cykl jej terapii zosta przesuniety o dwa
tygodnie. Dostaa krew, by pobudzic produkcje biaych
ciaek. W s rode wypisano ja do domu.
egnajac sie z Caroline i chopcami, Sandie i Chris
Z
upierali sie, by Josh przyjecha do nich za dziesiec dni
razem z Mattiem i Samem. Kiedy Caroline wspomniaa
o tym Declanowi w poniedziakowy ranek, odpar na-
tychmiast:
Czy to znaczy, z e moglibys my gdzies sami poje-
chac ?
Do Sydney?
Mam dos c Sydney. Nie gniewasz sie? Jego szept
otuli ja znanym juz goracem. Mo gbym wymknac sie
w piatek wczes niej. Odwieziemy chopco w na farme,
a stamtad pojedziemy na przykad do Canberry.
Caroline dosownie rozpynea sie z rados ci.
Canberra jest w porzadku.
Wszystko zaatwie. Zarezerwuje poko j w motelu.
Pogaska jej ramie. Masz wziac najlepsza sukienke.
Pocaowaby ja, gdyby akurat nie usyszeli Toma.
Caroline chetnie wysaaby szefa na drugi koniec s wiata.
Dobre wies ci oznajmi Tom, zagladajac przez
otwarte drzwi sekunde po tym, jak Declan odsuna sie
136 LILIAN DARCY

od Caroline na przyzwoita odlegos c . W tym tygodniu


przyjedzie do nas Jaina Sharma, z eby porozmawiac
o pracy i obejrzec miasto. Jestes wolny w piatek,
prawda, Declan? Zabierzemy ja i jej mez a na kolacje.
W piatek wieczorem? W gosie Declana wyraz -
nie zabrzmiaa niechec , ale Tom, na szczes cie, z le ja
zinterpretowa.
Masz racje przyzna. Czwartek bedzie lepszy.
Przyjez dz aja w czwartek po poudniu. Moz e sobie
zobaczyc szpital w piatek rano. To pewnie nie potrwa
dugo, ale na wszelki wypadek...
Jestem do dyspozycji zadeklarowa Declan.
Posa Caroline przepraszajace spojrzenie, a ona
wzruszya ramionami i skinea gowa. Nie umawiali sie
co do tego, ale na razie ukrywali swo j zwiazek. Caroline,
prawde mo wiac, czua sie bezpieczniej, trzymajac go
w sekrecie.
Sandie, kto ra czekaa na zakon czenie leczenia, wypa-
trywaa przyszos ci. Caroline, nie wiedzac, co przynie-
sie przyszos c , wolaa, by jej wasne z ycie zatrzymao
sie na etapie, na kto rym sie was nie znajdowao.
Co, oczywis cie, jest niemoz liwe.
Jeszcze tego samego wieczoru cos o mao nie po-
krzyz owao im plano w. Josh, Mattie i Sam bez za-
interesowania patrzyli na spaghetti i os wiadczyli, z e
nie czuja sie dobrze. Przez wieksza czes c nocy kur-
sowali do azienki. Josh znosi to dzielnie, ale modsi
chopcy wymagali pomocy, a Sam paka po kaz dej
wycieczce. W zwiazku z tym Caroline niewiele spaa
i po godziny po s niadaniu jatez zaczeo ssac w z oadku.
Przed poudniem chopcy odsypiali noc, miaa wiec
MIOSNA TERAPIA 137

troche spokoju. Rozwaz aa, czy moga jechac na farme,


jez eli dopad ich wirus. Declan zatelefonowa do niej
o piatej po poudniu.
Jak samopoczucie, kochanie? Bez ciebie strasznie
tu pusto.
Juz lepiej odpara ostroz nie. Od dwo ch godzin
nie wymiotowaam, a chopcy czuja sie lepiej.
Wiec to pewnie taka dwudziestoczterogodzinna
przypados c .
Czy dugo moz emy nosic w sobie ten wirus i zara-
z ac ? Jak to oceniasz? Nie zawioze chopco w do Comden
Reach, jez eli stanowi to zagroz enie dla Sandie.
Jes li do jutra minawszystkie objawy i nie wystapia
w czwartek, nie martwibym sie.
Caroline odczekaa dwa dni, zaciskajac kciuki. Josh,
Mattie i Sam wyzdrowieli, totez w czwartek rano posaa
ich do szkoy i przedszkola bez wyrzuto w sumienia.
Weekend w Canberze jawi sie jej niczym radosne
Boz e Narodzenie. W jej wyobraz ni by to obraz namalo-
wany opalizujacymi kolorami. I bardzo nie chciaa
z tego rezygnowac . Spakowaa torby i w piatek o trzeciej
odebraa chopco w ze szkoy. Potem pojechaa do Dec-
lana, gdyz mieli sie przesias c do jego samochodu.
Tymczasem Declan wro ci ze szpitala spo z niony.
Nie wypadao mi wyjs c wczes niej. Doktor Sharma
miaa mno stwo pytan . Chyba powaz nie mys li o tej
pracy. Tom jak zwykle dwoi sie i troi.
O piatej dotarli do Comden Reach. Caroline z rados -
cia zobaczya, z e Sandie wyglada o niebo lepiej niz
w minionym tygodniu.
Dobrze, ze jednak przesuneli te chemie stwierdzia
138 LILIAN DARCY

szwagierka. Przez tydzien czy dwa pojem sobie dobrze


i troche przybiore na wadze. Przynajmniej mam nadzieje.
Faktycznie jestes chuda przyznaa Caroline.
Nikomu nie z ycze takiej metody odchudzania.
Na pewno chcesz, z ebys my zostawili ci tych trzech
potworo w?
Nie moge sie nimi nacieszyc . Kaz da minuta jest
bezcenna. Joshie to dobry chopak. W przyszym roku
bedzie ci go brakowao.
Juz zaczeam zbierac na samolot, z eby do niego
latac na weekendy. Bardzo szanuje Gail za to, co zrobia.
Baw sie dobrze. W dzien i w nocy dodaa Sandie
nies miao.
Declan i Caroline dotarli do Canberry przed dziesia-
ta. Teraz, gdy Caroline pracowaa na po etatu, za-
proponowaa, z eby wzieli kanapki na droge, by za-
oszczedzic . Declan nie wyrazi sprzeciwu. Podchodzi
do wszystkiego spokojnie. Nie domaga sie wygo d, nie
oponowa przeciw zmianom, a jej sie to podobao.
Zameldowali sie w motelu w ekskluzywnej okolicy
Mauka, a nastepnie zjedli kolacje w knajpce penej
chudych kelnero w i kelnerek w czerni i modych ludzi,
co najwyz ej dwudziestoparoletnich, kto rzy z oz ywie-
niem dyskutowali na rozmaite tematy, od polityki do
surfingu.
Potem poszli do o z ka. Nadal byo to nowe i cudow-
ne, i wciaz wzbudzao w Caroline nieco obaw. Nowe
i cudowne byo to, z e przez caa noc czua przy sobie
Declana. Przeraz aa ja mys l, jak wiele juz w to zainwes-
towaa: swoje ciao, szczere wyznania dotyczace prze-
szos ci z Robertem.
MIOSNA TERAPIA 139

Declan mo gby zamac jej serce zupenie nies wiado-


mie. Oddaa mu te wadze, kiedy go pokochaa. Nie
wiedziaa, jak ja odzyska po jego wyjez dzie.
W sobote, po niespiesznym s niadaniu, zwiedzili mu-
zeum sztuki, a nastepnie wjechali na Black Mountain na
wiez e telekomunikacyjna, z kto rej moz na byo zobaczyc
wypalone poacie ziemi po groz nych poz arach, kto re
szalay latem.
Nie da sie wybrac dobrej pory na poznawanie
Australii oznajmia Caroline niemal przepraszajacym
tonem.
Bya silnie zwiazana z ta ziemia. Dokadnie tak jak
Tom, prawde powiedziawszy. I stao sie dla niej waz ne,
z eby Declan zobaczy tam swo j dom.
Ponad piec set podmiejskich domo w sponeo
w ciagu kilku godzin. Teraz to trudne do wyobraz enia
rzek, patrzac na pasmo go rskie na zachodzie.
Glenfallon nigdy nie byo zagroz one poz arem
os wiadczya. Plantacje cytruso w i winnice sa dobrze
nawadniane, w pobliz u miasta nie ma sosen ani eukalip-
tuso w.
O Boz e, gadam zupenie jak Tom, pomys laa. Wyko-
rzystuje kaz da okazje, byle sprzedac , sprzedac , sprze-
dac .
Wracamy do motelu? spyta Declan. Dopiero
czwarta, ale moim zdaniem mamy tam mno stwo zajec
przed kolacja.
Kochajac sie z nim tego popoudnia, Caroline czua
w swoim zachowaniu desperacje. Tak jak Sandie s wia-
domie kolekcjonowaa bezcenne chwile ze swoimi
synami, na wypadek, gdyby stao sie najgorsze, tak
140 LILIAN DARCY

Caroline oddalaa przyszos c , skupiajac caa uwage na


teraz niejszos ci.
Tego dnia przytrzymaa rece Declana na poduszce za
gowa i poznawaa jego nagie ciao wargami. Czujac
pod powiekami zy, chwycia skraj przes cierada, by je
otrzec . Po kilku minutach on obdarzy ja podobna
czuos cia, a jego pocaunki spaday na nia niczym
zroszone paki albo jagody.
Wzieli razem prysznic.
Dwadzies cia minut spo z nieni przyjechali do restau-
racji, w kto rej zamo wili stolik, a po dwo ch godzinach
zapadli sie w fotelach i obejrzeli film na seansie o dzie-
wiatej trzydzies ci. Opuszczajac Canberre nazajutrz
o wpo do pierwszej, po wczesnym lunchu w ogrodzie
botanicznym, Caroline miaa ochote cofnac zegar i po-
wto rzyc minione czterdzies ci godzin tyle razy, ile tylko
zechce.
Zabrawszy chopco w z Comden Reach, dotarli do
Glenfallon dopiero okoo sio dmej. Declan zaszed do
niej i razem przygotowali szybka kolacje z jajek, beko-
nu, grillowanych pomidoro w i grzanek. Rozpalili
w kominku, i choc z powodu obecnos ci chopco w ten
wieczo r nie przypomina poprzednio spedzonego w tym
miejscu, nic przez to nie straci.

Nie chciabym, z ebys czu sie zobowiazany zostac


u nas duzej, niz poczatkowo planowalis my mo wi Tom.
By piatkowy ranek. Starszy patolog poprosi Dec-
lana, by przekazac mu najs wiez sze informacje. Doktor
Sharma przyjea oferte pracy i obejmie swoje stanowis-
ko z kon cem nastepnego miesiaca.
MIOSNA TERAPIA 141

Nie za bardzo sie spieszysz, Tom? zasugerowa


delikatnie Declan. Nie chciabys zostawic sobie moz -
liwos ci wyboru?
Caroline powiedziaa mu juz , z e Tom zamierza
przejs c na wczes niejsza emeryture.
Doktor Sharma nie udz wignie wszystkiego sama,
kiedy odejdziesz ciagna. Odkad zaczaem tu praco-
wac , wiecej lekarzy zleca nam badania. Nie ryzykujmy,
z e stracimy ped.
Mam rozumiec , z e nie spieszy ci sie z wyjazdem?
spyta Tom, mruz ac oczy.
Nie spieszy mi sie odpar Declan. Do pierw-
szego grudnia przyszego roku musze objac posade
w Londynie.
Juz mo wi o tym Tomowi, ale tym razem zabrzmiao
to w jego uszach jakos inaczej. Jak koniec zwiazku
z Caroline, a nie chcia postrzegac tego w ten sposo b.
Jednak nie moz e tego duz ej ciagnac i milczec . To
was nie byo ze w chybionym, choc koniecznym ro-
mansie z Suzy. Ich zwiazek by pozbawiony plano w.
A plany wcale nie musza stanowic ograniczenia. Czasa-
mi moga dac wolnos c .
Jego s wiadomos c zatrzymaa sie przy sowie ,,ko-
niecznym. Skad przyszo mu do gowy, z e Suzy by-
a niezbe dna w jego z yciu? Poniewaz to ona go tu
przywioda? Raczej nie. Zaczyna rozumiec , z e bya
mu potrzebna, zanim jeszcze Sydney pojawio sie
na horyzoncie. Wstrzasnea nim, pobudzia go do
z ycia.
Musi czym predzej powiedziec Caroline, czego prag-
nie.
142 LILIAN DARCY

Daj mi znac , jak podejmiesz decyzje poprosi


Tom. A na razie musze wystawic czuki. Doktor
Sharma dodaa mi nadziei, z e znajdziemy kolejnego
patologa, jak bedziemy cierpliwi.
W drodze do laboratorium Declan omal nie wpad na
Caroline, kto ra wracaa akurat z azienki. Wygladaa
tego dnia mizernie, jakby cos jej dolegao.
W porzadku? zapyta.
Niezupenie.
Po poudniu, jak zwykle w piatek, wybieraa sie na
farme. Declan mia dyz ur, wiec nie mo g zaproponowac ,
z e z nia pojedzie, ale rzek:
Nie przejmuj sie, moz e Chris przyjedzie po chop-
co w?
Nic mi nie bedzie. Trudno mi sie pozbierac rano,
ale do poudnia przechodzi.
Zmarszczka s ciagnea jej brwi, potem jej czoo na
powro t sie wygadzio, a on nie mia czasu, by naciskac
i wypytywac . Nigdy nie skarz ya sie na chopco w ani na
to, z e musi prowadzic auto. W poprzedni weekend
odrzucia jego pomoc i spedzia cay ten czas w Comden
Reach.
Kiedy przypar ja do muru, przyznaa, z e pracuje
ponad siy, ale wiedzia tez , z e nie zdoa jej powstrzy-
mac , dopo ki Sandie nie zakon czy terapii. Kupowa
chin szczyzne albo pizze i zawozi jej do domu, by
wszystkich nakarmic i dac jej odpoczac od gotowania.
Nie mieli tak naprawde czasu tylko dla siebie wspo lne
zmywanie sie nie liczy ale on i tak cieszy sie tymi
rodzinnie spedzanymi godzinami.
W laboratorium zapyta Irene:
MIOSNA TERAPIA 143

Czy moja biopsja juz jest?


Was nie ja dostarczyli.
Obejrza sie i zobaczy, z e Caroline znowu spieszy do
azienki.

To nie w porzadku mruknea do swego odbicia


w lustrze. Piec minut wczes niej zwymiotowaa s niada-
nie. Teraz czua sie lepiej. To nie wyglada na wirus,
kto ry zapali wszyscy trzy i po tygodnia temu, kiedy po
wymiotach bya obolaa i saba.
Chopcy zachorowali w nocy, ale ja dopado dopiero
po wypiciu kawy i zjedzeniu patko w oraz poknieciu
tabletki antykoncepcyjnej, jak zwykle popitej szklanka
s wiez ego soku z pomaran czy. Nic z tego w z oadku nie
zostao.
Nic. Waczajac w to piguke.
Wo wczas nawet o tym nie pomys laa. Bya zbyt
zatroskana o Sandie i chopco w. Mys laa o Canberze,
wyobraz aa sobie weekend z Declanem.
Gdy miaa dwadzies cia jeden lat i spo z nia sie kilka
godzin z poknieciem piguki, urodzia Josha. Ale nie-
moz liwe, z eby tak atwo zasza w ciaz e, majac lat
trzydzies ci cztery. Niemoz liwe?
Przez kilka minionych dni, gdy tylko wstawaa z o z -
ka, dopaday ja mdos ci. Byy tez inne symptomy, dla
kto rych znajdowaa s wietne wytumaczenie.
Zmeczenie? Czyz nie da sie tego uzasadnic dodat-
kowymi obowiazkami? Obolae, wraz liwe piersi? No
co z , Declan pos wieca im sporo uwagi. Wyczulenie na
zapachy. Dobrze, tylko co ma z tym zrobic ?
Pamietaa ten objaw z czaso w, gdy chodzia w ciaz y
144 LILIAN DARCY

z Joshem. Proszek do prania, ketchup, pasta do zebo w,


jedzenie dla psa. Intensywne zapachy, kto re normalnie
tolerowaa, a nawet lubia, ni stad, ni zowad odrzucay
ja i zmuszay do szukania s wiez ego powietrza albo
szklanki wody.
Ostroz nie wycisnea na don spora krople ro z anego
myda w pynie i podstawia sobie pod nos. Powachaa je
i musiaa zrobic kilka gebokich oddecho w na korytarzu,
nim jej z oadek wro ci do normy.
Piec minut po z niej oznajmia Natalii:
Wyjde dzisiaj kwadrans wczes niej, jes li pozwo-
lisz. Taca z preparatami nie bya tego dnia przepe-
niona.
Dobrze sie czujesz?
Nie. Mys le, z e zapaam wirusa. Albo dziecko.
Czy to moz liwe? Wpadne po drodze do apteki.
W pos piechu zapacia za test ciaz owy i pognaa do
domu. Nowe testy sa bardzo dokadne. Moz na je stoso-
wac kaz dego dnia, a wynik pojawia sie po minucie czy
dwo ch.
No i ujrzaa wynik, niemal ten sam ro z owofioletowy
kolor, kto rym barwia preparaty do badan pod mikro-
skopem.
Bardzo adny i bardzo, bardzo pozytywny.
Za dziesiec minut miaa odebrac Sama z przedszkola,
to piec minut drogi samochodem. W gowie miaa
metlik. Podniosa suchawke i wybraa suz bowy numer
Declana, ale po pierwszym sygnale sie rozaczya.
Jeszcze nie jest w stanie mu powiedziec . Nie teraz, gdy
nie maja czasu na rozmowe. Nie teraz, kiedy sama
jeszcze tego nie przemys laa.
MIOSNA TERAPIA 145

Chwycia kluczyki od samochodu i torebke i ruszya


po Sama. Wciaz nie moga zebrac mys li.
Niestrawnos c moz e spowodowac , z e piguka straci
dziaanie w danym miesiacu. Zapewne pamietaaby
o tym, gdyby nie bya zaabsorbowana zdrowiem San-
die i weekendem w Canberze. Co powie na to Dec-
lan?
Trzynas cie lat wstecz Robert by na nia zy. Przypad-
kowa ciaz a zepsua jego plany, chociaz byli maz en st-
wem i chcieli w przyszos ci miec dzieci. A Caroline
i Declan nie wiedzieli nawet, czy swa przyszos c prze-
z yja na tej samej po kuli.
Czy uzna, z e pro bowaa zapac go w puapke? Z e
zrobia to z premedytacja? Ciaz a bywa potez na bronia.
Kochaa Declana i wiedziaa, z e nie opus ciby bez
skrupuo w matki swojego nienarodzonego dziecka, na-
wet gdyby powodowao nim poczucie obowiazku, a nie
mios c . Ale ona pragnea mios ci, uczciwos ci i stu-
procentowego zaangaz owania.
W przedszkolu Sam koniecznie chcia jej pokazac
swoje rysunki.
Mamusi bardzo sie spodobaja. Zabierzemy je na
farme i podarujemy jej, dobrze?
Pojechali do domu i zjedli na lunch grzanki. Telefon
sta na biurku w kacie pokoju. Mogaby teraz zadzwo-
nic . Mogaby posadzic Sama przed telewizorem i poroz-
mawiac z Declanem.
Ale musi jeszcze spakowac rzeczy na weekend. Musi
zaplanowac sobie reszte z ycia, z eby, gdy powie mu, co
sie stao, natychmiast zrozumia, z e niczego od niego nie
oczekuje.
146 LILIAN DARCY

Po raz pierwszy od godziny jej umys zwolni na tyle,


by na powierzchnie mogy wypynac inne obrazy. To nie
tylko niezaplanowana ciaz a. To dziecko, kto re juz w niej
ros nie. W tym paczku juz istnieje zalaz ek przyszej
osobowos ci, czekajac pory rozkwitu.
Pamietaa trzy dni euforii po narodzinach Josha,
i jakim wielkim cudem wo wczas jej sie wydawa. Nawet
Robert temu uleg, nigdy wczes niej ani po z niej nie
widziaa, by tak podda sie emocjom. Pamietaa, jaka
rados c sprawi jej pierwszy us miech syna, moment, gdy
zainteresowa sie ksiaz ka, oraz dzien , gdy usiad w wan-
nie i odkry przyjemnos c pluskania.
Jak kaz da matka przez ya trudne miesiace bezsenno-
s ci, chwile, gdy czua sie nic niewarta, poniewaz Josh
nie przestawa pakac , dni, kiedy nie potrafia nawet
dokon czyc zdania, nie mo wiac juz o zmywaniu czy
odkurzaniu, gdyz Josh zabiera jej cay czas. Pomimo
tego uwielbiaa byc matka. Juz same wspomnienia
dwanas cie lat po z niej napeniay ja sodka tesknota,
kto rej od tamtej pory nie zaznaa.
To nie ma sensu, lecz ona pragnie tego dziecka.
Pozmywaa po lunchu, kto ry przygotowali z Samem.
Sadzia, z e chopiec bawi sie w sasiednim pokoju
samochodami, tymczasem gdy do niego zajrzaa, zoba-
czya, z e sie pakuje. S cis lej mo wiac, wrzuca do toreb
dziesiatki rozmaitych rzeczy. Musiaa mu to delikatnie
wyperswadowac .
Gdy skon czya rozpakowywanie i ponowne pakowa-
nie, dochodzia za kwadrans trzecia, pora, by odebrac
starszych chopco w ze szkoy. Us wiadomia sobie, z e
dopiero po weekendzie bedzie miaa szanse spokojnie
MIOSNA TERAPIA 147

porozmawiac z Declanem. Nie wiedziaa tylko, czy to


wstrzymanie egzekucji, wymo wka czy doz ywotni wy-
rok.

W niedziele o piatej po poudniu Caroline wro cia


z chopcami z farmy. Udao jej sie ukryc objawy ciaz y,
pomagaa Sandie i Chrisowi, ale czua sie wyczerpana
i zniechecona koniecznos cia przygotowania kolacji
i wyprania brudo w z poprzedniego tygodnia. Was nie
meczya sie z sosem do spaghetti i praniem, gdy za-
dzwoni telefon.
Wro cias ? odezwa sie Declan. Powiedz mi,
jes li cie jeszcze nie ma, to zadzwonie po z niej.
Nie moga powstrzymac s miechu.
Wybacz, jeszcze nie wro ciam. Jestem tu ciaem,
ale caa reszta tucze sie na drodze miedzy farma
a Cargoola.
O tym was nie mo wiem.
Tym razem jej s miech zabrzmia bardziej jak szloch.
Sprawiasz wraz enie wykon czonej.
Tak, poniewaz , wyobraz sobie, jestem w ciaz y!
Mo gbys wpas c ? zapytaa.
Och nie, chyba nie chcesz go tu zwabic i wypakac sie
na jego ramieniu, Caroline?
Was nie miaem o to zapytac odpar. Moge
wpas c ?
Moz e lepiej poczekajmy do jutra.
Poniewaz dzis nie jestem dos c silna. Bagaabym
cie, z ebys nie jecha do Londynu, a to nie byoby
w porzadku.
Pozwo l mi przyjs c prosi. Tym bardziej, jez eli
148 LILIAN DARCY

jestes tak zmeczona, jak mi sie zdaje. Miaem bardzo


spokojny weekend, ani razu mnie nie wzywano.
Nie bya w stanie wykrztusic sowa.
Caroline?
Musimy porozmawiac .
Czy cos sie stao, kochanie?
Cisza. Miaa nadzieje, z e Declan nie syszy jej
paczu. Przygryza palce, ale jej ramiona trzesy sie jak
wiertarka udarowa. Musi sie uspokoic , bo godni chop-
cy moga wejs c w kaz dej chwili do kuchni.
Natychmiast wsiadam do samochodu rzek Dec-
lan, poniewaz w dalszym ciagu milczaa.
Umys lnie obieraa cebule. Wiedziaa, z e jej oczy
pozostana czerwone, gdy przyjedzie Declan. Chopcy
po weekendzie na powietrzu przykleili sie do tele-
wizora.
Ukrya twarz w parze, kto ra unosia sie z garnka. Jaka
bya gupia, udzac sie, z e Suzy stoi na przeszkodzie jej
uczuciom do Declana. Wtem usyszaa dzwonek, co
znaczyo, z e Declan rzeczywis cie natychmiast po od-
oz eniu suchawki wsiad do samochodu. Otworzy mu
Josh. Caroline staa pochylona nad sosem, jak gdyby
mo g przywrzec do patelni w chwili, gdy odoz y yz ke.
Czes c dobiego zza jej pleco w. Odwro cia sie.
Wybacz, z e cie tu ciagneam. To by meczacy
weekend, to wszystko. Wciaz martwie sie o Sandie.
Jasne. Wzia ja w ramiona, a ona najchetniej
zostaaby tak na wieki. Mam rozpalic w kominku?
Tak, a potem podam kolacje. Zostaniesz, jak cho-
pcy po jda spac ?
Tylko spro buj mnie wyrzucic .
MIOSNA TERAPIA 149

Na szczes cie chopcy byli zmeczeni. O o smej Caro-


line zamknea drzwi pokoju Mattiego i Sama, o wpo do
dziewiatej zasna Josh. Wiedziaa, z e nie usyszy ich do
rana.
Declan czeka na nia przy kominku. Nastawi jakas
muzyke i zaparzy herbate. Niestety, nie moga teraz pic
kawy ani herbaty, poniewaz oba te napoje wywoyway
w niej mdos ci. Patrzya na kubek i mez czyzne na
kanapie, i wybraa mez czyzne. Tylko czeka, by ja
objac .
Juz zasypiasz? spyta.
W kaz dej chwili.
Lez aa i suchaa bicia jego serca. Declan pocaowa
jaw czubek gowy, a ona wsunea don pod jego koszule,
mys lac, z e moz e ten dotyk doda jej odwagi.
Urodze to dziecko. Z rados cia przyjme od ciebie tyle
pomocy, ile zechcesz mi ofiarowac . Przepraszam, z e
stawiam cie w takiej sytuacji. Nie uwaz aam, ale nie
manipuluje ani nie naciskam. Nie moge pojechac z toba
do Londynu. Robert nie zgodziby sie, z eby Josh wyje-
cha tak daleko, a ja nie mogabym mieszkac taki kawa
s wiata od mojego syna. Jez eli zechcesz, moge co naj-
wyz ej pojechac do Sydney.
Przygotowywanie sie do zepsucia spokojnego wie-
czoru byo jak przygotowywanie sie do wyjs cia z ciep-
ego domu, by skoczyc do lodowatej wody. Caroline
przeraz ay ewentualne skutki jej so w. A takz e wszyst-
kie te ze rzeczy, kto re moz e usyszec od Declana.
Pomys laa, z e chyba nie stac jej na to wyznanie tego
wieczoru. Czy zrobi bardzo z le, jez eli zaczeka jeszcze
jeden dzien ?
150 LILIAN DARCY

Wargi Declana musney jej policzek. Odwro cia sie


do niego, bezbronna niewolnica jego pocaunko w, jak
zwykle schwytana w misterna siec emocji zrodzonych
przez jego ciepo, zapach, sie.
Lepiej? szepna. Juz sie troche odprez yas ?
O wiele lepiej odpara.
Chodz my do o z ka.
ROZDZIA JEDENASTY

Tej nocy Caroline kochaa sie z Declanem, jakby to


by ich ostatni raz. Drz aa, ukadajac ubranie obok o z ka.
Zimno? zapyta Declan.
Juz nie.
Wziea jego twarz w donie i caowaa niczym
najcenniejszy dar, jakby chciaa, by zapamieta kaz dy
jej pocaunek z osobna. Caowaa jego wargi i zamkniete
powieki, uszy, szyje i niewidoczna linie biegnaca od
obojczyko w do twardych mies ni brzucha.
Tym razem wraz liwe piersi przypominay jej o ciaz y,
ale jeszcze nie umiaa mu o tym powiedziec , nie chciaa
ryzykowac , skoro taka noc moz e sie juz nigdy nie
powto rzyc . Watpia, by sam spostrzeg jakakolwiek
zmiane w jej ciele. I miaa racje. Niczego nie zauwaz y.
Dotykaj mnie bagaa. Nie przestawaj.
Wyciagnea do niego rece, jego wargi juz jej nie
wystarczay. Chciaa poczuc na sobie jego ciao, prag-
nea sie z nim zaczyc . Przez moment pomys laa o z yciu,
kto re wspo lnie stworzyli, koysanym teraz ich rytmem.
Ale potem wszystkie mys li zmio t na bok ich wspo lny
krzyk, i dopiero kiedy wro cia na ziemie, odkrya, z e jej
policzki sa mokre od ez. Zasneli objeci, a gdy Declan
o s wicie wsta, Caroline ledwie sie poruszya.
Declan powiedziaa zaspanym gosem.
152 LILIAN DARCY

Nie chciaem cie budzic . Lepiej pos pie jeszcze we


wasnym o z ku. Do zobaczenia w pracy.

Nie mogas zasnac , jak wyszedem? zapyta Dec-


lan w korytarzu przed drzwiami jej pokoju.
Miaa cienie pod oczami, jej sko ra bya sucha i cienka
jak papier. Nie po raz pierwszy Declan zastanowi sie,
jak mo gby zdjac czes c ciez aru z jej barko w. Ostatnio
towarzyszyo mu poczucie, z e los spata mu kiepskiego
figla.
Nie, wszystko w porzadku odpara. Zasneam,
ale chopcy buszowali rano jak sonie w skadzie por-
celany. Podniosa don do ust, a on pomys la, z e
Caroline powstrzymuje ziewniecie. Odwro cia sie i sze-
pnea: Przepraszam i pognaa do azienki.
Kilka pozornie nie majacych nic wspo lnego zdarzen
i wraz en zaczeo sie w umys le Declana aczyc . Jak
barwne koraliki na sznurku ukaday sie w pewien wzo r.
Julianne wypatrzya go z laboratorium i zawoaa:
Biopsja Constanzy czeka, doktorze McCulloch.
Pamieta pan? Doktor Forsythe dzwoni w tej sprawie.
Wiedzia, z e nie wolno mu czekac . Pacjentka w dwu-
nastym tygodniu ciaz y w cytologii wykazywaa oznaki
raka szyjki macicy. Przyszos c ciaz y zalez y od tego
wyniku.
Po godzinie drobiazgowego badania by goto w pod-
pisac sie pod diagnoza. Zadzwoni do Brena Forsythea.
Nie jest inwazyjny.
Wiec dziecko jest bezpieczne. Dzieki za tak szyb-
ka diagnoze.

Caroline siedziaa przy mikroskopie, kiedy Declan
MIOSNA TERAPIA 153

skon czy rozmowe z Brenem. Przecia korytarz i pooz y


don na jej ramieniu. Caroline podskoczya.
Pora na przerwe? spyta.
Dopiero co zrobiam sobie przerwe.
Zauwaz yem. Gnaas korytarzem jak nastolatek,
kto ry biegnie na dymka. To juz dzisiaj drugi raz? Czy
trzeci?
Masz mi za ze?
Tak. A nie powinienem?
Zniz ya gos do szeptu, w jej oczach zals niy zy.
Pewnie masz do tego prawo odpara ale to nie
znaczy, z e moge to znies c w tej chwili. Jestem troche
rozbita.
Wyjdz my stad. Katem oka zobaczy, jak Natalia
podnosi gowe i patrzy na nich z wystraszona mina.
Wyjdz my.
Zaprowadzi Caroline do swojego samochodu i ruszy,
nie mys lac wcale, dokad jedzie, dopo ki automatycznie
nie zjecha na droge do Cargoole i na farme jej brata.
Przypomnia sobie miejsce na piknik, kto re ostatnio
mijali. Skreci i znalaz droge, kto ra prowadzia nad
rzeke i kon czya sie parkingiem, pustym tego dnia.
Zgades ? spytaa Caroline, gdy wyaczy silnik.
Zgades , prawda?
Jez eli jestes w ciaz y, to tak, zgadem. Nie chcia,
by zabrzmiao to tak obcesowo. Powiedziaa mu prze-
ciez , z e sabo sie czuje. Co z , jemu tez nie byo lekko.
Gorzej, nie wiedzia, dlaczego jest zy. Wrzay w nim
emocje, wobec kto rych by bezradny.
Zrobiam test w piatek oznajmia.
I nie mogas mi powiedziec , z e cos podejrzewasz?
154 LILIAN DARCY

Niczego nie podejrzewaam. Uwaz aam, z e to


tylko przemeczenie i stres. A potem sobie przypo-
mniaam o tej niestrawnos ci. I zaraz zrobiam test.
I milczaas . Musiaem sie domys lac . Wczoraj nie
pias wina, nie tkneas herbaty, nie miaas apetytu. Ja tez
sadziem, z e to przemeczenie, dopo ki nie zobaczyem,
jak biegniesz do azienki i nie przypomniaem sobie, z e
tak samo byo w piatek.
Caroline patrzya przez przednia szybe.
Powiedz, dlaczego jestes taki zy, Declan.
Nie twierdze, z e to ma sens. Moz e nawet za chwi-
le cie przeprosze. Pewnie jestem potwornie niespra-
wiedliwy.
Nie przepraszaj. Gdyby nie zaciskaa zebo w,
z oadek znowu daby o sobie znac . Tylko mi wyjas nij.
Uwaz asz, z e zrobiam to celowo? Ukartowaam z To-
mem, z eby cie zatrzymac ? Oczywis cie, dziecko jest
ostatnia rzecza, jakiej pragniesz.
Nie moga duz ej znies c uwiezienia w aucie. Po-
stawia stope na ziemi i wysiada, po czym ruszya
w strone ogromnego eukaliptusa pochylonego nad wol-
nym nurtem rzeki. Dotknea szarego pnia i znalaza
pocieszenie w tej twardej, rzez bionej powierzchni, a jej
z oadek sie uspokoi.
Declan poszed za nia.
Nie, dziecko mogoby byc najlepsza rzecza na
s wiecie, gdybys od razu podzielia sie ze mna ta wiado-
mos cia. Gdybys sie ze mna wczoraj nie kochaa, wie-
dzac o tym i milczac. Przez cae trzy dni nie powiedzia-
as mi tak waz nej rzeczy. Wiesz, co mi to mo wi? Z e nie
bierzesz mnie pod uwage.
MIOSNA TERAPIA 155

Nie. To nie tak, Declan.


Wiec mi wytumacz, jak. Nie chce byc na ciebie
zy. Us miechna sie gorzko.
Chciaam ci powiedziec odpara ale ty nie
mo wies nic o przyszos ci. Naszej przyszos ci. Tom
oznajmi mi w zeszym tygodniu, z e nadal rozwaz asz
powro t do Londynu. Chciaam to przemys lec . Chciaam
to odpowiednio wyrazic , z ebys nie czu, z e wywieram
nacisk.
Nacisk?
Glenfallon nie ma ci nic do zaofiarowania. Wszys-
cy to wiemy. Nieraz musiaam przypominac o tym
Tomowi. Nasz oddzia to tylko etap w twojej karierze.
To, co nas aczy... co nas aczyo... to tylko etap w twoim
z yciu. Jestem tego s wiadoma, skoro znam twoje plany.
Okazaam sie jednak naiwna i s lepa. Zamkneam oczy
i zakochaam sie w tobie do szalen stwa, lekcewaz ac
rzeczywistos c .
Mylisz sie, Caroline. We wszystkim.
Zas miaa sie przez zy.
Czy to moz liwe? Zastano w sie, zanim cos powiesz.
Glenfallon ma mi mno stwo do zaofiarowania.
Wiesz o tym. A dziecko nadaje temu ostateczny sens.
Pragnaem czegos takiego. Czegos , co by to scemen-
towao.
Jego akcent zamienia zwyczajne sowa w poezje.
Serce Caroline walio jak oszalae.
Czegos solidnego, prawdziwego i niezachwianego
ciagna czego dotad nie odnalazem. Kocham cie.
Wzia ja w ramiona i szuka w jej oczach odpowiedzi.
Och, Declan wykrztusia przejeta.
156 LILIAN DARCY

Bedziemy miec dziecko. To najwaz niejsze. Lon-


dyn jest bez znaczenia. Studiowaem tam, a potem nie
byo powodu, z ebym go opuszcza. Moja rodzina jest
rozrzucona po s wiecie. Z adne miejsce mnie szczego lnie
nie ciagneo. Az do tej chwili. Chcesz mieszkac w Glen-
fallon, gdzie two j syn czuje sie szczes liwy, blisko twoich
rodzico w i brata, i dla mnie to wystarczajacy powo d,
z eby tu pozostac . Kocham cie i chce sie z toba oz enic .
Tak, och tak. Zalaa ja fala niewysowionego
szczes cia, wylewajac sie z niej ze zami i przybierajac
forme pocaunko w. Przez duz sza chwile z adne z nich
nie powiedziao nic sensownego.
A kiedy wreszcie pady sowa, dotyczyy Josha.
Co on na to powie? spyta Declan.
Lubi cie.
Jako kumpla i kolege mamy. Ale co bedzie, kiedy
zostane jego ojczymem?
Musimy nad tym popracowac . Wierze, z e nam sie
uda. Ze szczes cia krecio jej sie w gowie. Teraz
czuje, z e poradze sobie z wieloma sprawami.
Takz e z macierzyn stwem? szepna. Dla mnie to
cos nowego. Bedziesz moga mi pomo c.
Dla mnie to tez nowe uczucie, bo to twoje dziecko.
No to powiedz, dlaczego uwaz asz, z e Josh mnie
zaakceptuje?
Pomoz e nam fakt, z e sa z nami Sam i Mattie. Nie
wspominajac juz o jego przyrodniej siostrze i macosze
z Sydney. On juz wie, z e granice, za kto rymi kon czy sie
rodzina, nie sa dane raz na zawsze.
Zrobie, co w mojej mocy.
Wiem. Robert powiedzia, z e jes li wyjde za maz ,
MIOSNA TERAPIA 157

przemys li jeszcze raz wyjazd Josha do Woodside. Chcia-


abym go trzymac za sowo. Nie masz nic przeciw temu?
Z eby Josh z nami mieszka? Josh nie jest jedyna
osoba, kto ra odkryje rados c z rozszerzajacych sie ro-
dzinnych granic.
Tak, wiem.
Zyskasz cae mno stwo nowych irlandzkich krew-
nych, kiedy pojedziemy pochwalic sie malen stwem.
Pooz y reke na jej brzuchu, a Caroline uniosa twarz
i pocaowaa go, zbyt szczes liwa, by mo wic .

W ciagu kolejnych miesiecy zdarzay sie jednak


chwile, kto rych wolaby nie przez ywac . S wietnie oby-
by sie bez tych chwil, gdy Caroline jego narzeczona,
a potem z one dopaday mdos ci, bezsennos c i bo l
pleco w. Pozbyby sie tej przeraz ajacej godziny tuz przed
ceremonia zas lubin, gdy wszystkie watpliwos ci, jakie
mia w stosunku do wasnej osoby, a takz e te, jakie
wzbudzaa w nim instytucja maz en stwa, zbiy sie
w twarda jak skaa gule w jego gardle. Czy zdoa ja
uszczes liwic ? Czy speni oczekiwania, kto re widzia
w jej oczach? Jakim bedzie ojcem, dla Josha i dla
malen stwa, kto re ma przyjs c na s wiat w kon cu marca?
Watpliwos ci opus ciy go z chwila rozpoczecia cere-
monii. Rodzice Caroline wro cili do Glenfallon. Caroline
planowaa pracowac w niepenym wymiarze godzin.
Sandie zakon czya leczenie i z rados ciazajea na powro t
swoje miejsce w z yciu syno w i farmy. Mineo Boz e
Narodzenie, kto re Josh spedzi z ojcem w Sydney.
Robert zaakceptowa w kon cu Ranleigh.
Co drugi weekend spedzali w Comden Reach, gdzie
158 LILIAN DARCY

Declan nauczy sie naprawiac ogrodzenie, nadzorowac


owce i prowadzic traktor. By zdziwiony, jak bardzo mu
sie to podobao. Ciekawe dlaczego? Czy dlatego, z e
ciez ka fizyczna praca stanowi tak ostry kontrast w poro -
wnaniu z jego zawodowa rutyna? Chyba chodzi o cos
wiecej. Odzyska rodzine, kto rej nie mia, odkad jego
siostry i bracia rozjechali sie po s wiecie.
Nadszed marzec koniec lata, kto re nie byo tak
ciez kie jak w poprzednim roku. Wiosenne opady zape-
niy zbiorniki i pozwoliy przetrwac upay. Owce nie
choroway, ogrody Comden Reach bujnie kwity.
To nasza ostatnia wycieczka tutaj przed narodzina-
mi dziecka zauwaz ya Caroline, kiedy szli do ogrodu
po saate na kolacje.
Chciabym juz pokazac farme moim rodzicom.
Widze, z e to miejsce obudzio w tobie instynkt
posiadania.
Nie tylko to miejsce odpar i pocaowa jaw kark.
Bez przerwy mia ochote jej dotykac .
Sandie siedziaa na werandzie i patrzya na nich, gdy
wracali do domu. Przybraa na wadze, wosy zaczey jej
odrastac , jas niejsze i bardziej krecone niz kiedys . Caa
rodzina pracowaa bardzo ciez ko, by zapewnic jej od-
poczynek i zdrowie, i jak dotad jej organizm odpowiada
na to zgodnie z oczekiwaniami wszystkich.
Zeszczuplaas rzeka Sandie do Caroline. Za-
uwaz yas ?
Tak. Dzis mam wraz enie, z e lz ej mi sie oddycha.
I czuje... nie dokon czya.
No mys le! zawoaa Sandie. To widac . Dziecko
zeszo juz nisko.
MIOSNA TERAPIA 159

Declan troche sie zdenerwowa, z e Sandie przerwaa


jego z onie. Co czuje Caroline?
Obserwowa ja ukradkiem, jak masowaa krzyz i ma-
rszczya czoo. Do wyznaczonej daty porodu brakowao
trzy tygodnie. Josh od miesiaca uczeszcza do Ranleigh
i czu sie tam dobrze. Bez problemo w zaakceptowa tez
nowa powiekszona rodzine. Rodzice Declana mieli
przyjechac w nastepnym tygodniu, a ich pobyt mia
potrwac dwa miesiace. Kiedy oznajmi im, z e z eni sie
z Caroline i zostaje w Australii, powiedzieli:
Przed laty rozwaz alis my emigracje do Australii,
jak byes may. Czyz koleje losu nie sa zaskakujace, z e
w kon cu tam wyladowaes ?
Tak, dziwne i zaskakujace, ale wspaniae.
Niecierpliwie oczekiwa narodzin potomka, ale to nie
znaczy, z e podoba mu sie wyraz twarzy Caroline czy
sposo b, w jaki jedna reka masowaa plecy.
W porzadku? spyta, zabierajac z jej rak pomidory.
Hm, mam pewne szczego lne sensacje. Troche
bardziej szczego lne, niz bym sobie z yczya.
Szczego lne to nie jest termin medyczny,
A powinien byc . Coraz ciez ej oddychaa.
Potem przysza godzina, kto ra Declan takz e najchet-
niej wykres liby ze swojego z ycia. Caroline nie bya
przekonana, czy ma skurcze.
Przed urodzeniem Josha mys laam, z e to skurcze,
ale myliam sie.
Jestes pewna? Nie powinnis my wracac do miasta?
Na pewno zaraz mi przejdzie. Mam jeszcze trzy
tygodnie twierdzia Caroline. Zjemy wczes nie kola-
cje i, hm, no, teraz to jest to, o Jezu...
160 LILIAN DARCY

Co?
Zaczeo sie wykrztusia. Pochylia sie nad ku-
chennym stoem i mocno go chwycia.
Jedziemy rzek. Zabieramy Josha i jedziemy.
Nie jestem pewna...
Przeciez dopiero co powiedziaas ...
Czy nie lepiej wezwac karetke?
Dotrzemy do miasta, zanim tu przyjedzie.
Dobrze. Skurcz mina i odetchnea spokojniej.
Declan wypad z domu, proszac Sandie, by pilnowaa
Caroline. Chris z chopcami wracali akurat do domu.
Declan rzuci cos szybko i pobieg z powrotem. Tuz za
nim bieg Josh i woa spietym gosem:
Czy mamie nic nie jest, Dec?
Zda sobie sprawe, z e niechcacy przestraszy chop-
ca. Zaczeka na niego i s cisna go za ramiona.
Nie. Juz to kiedys przez ywaa, pamietasz? I byo
w porzadku. To na mnie ktos powinien wylac kube
zimnej wody.
Uwaz aj, bo zaraz to zrobie.
Dobry chopak. Wez sobie cos do jedzenia na
droge.
Kiedy weszli do domu, znalez li Sandie i Caroline
w sypialni.
Ona tu urodzi oznajmia Sandie.
Nie!
Tutaj? Bez z adnej pomocy? Nie!
To wspaniale, Declan. Sandie miaa zy w oczach.
Nigdy nie zapomne, z e twoje dziecko przyszo tu na
s wiat. Nowe z ycie zacznie sie was nie tutaj.
To zbyt ryzykowne. A jes li...?
MIOSNA TERAPIA 161

Przestan cie gadac jeknea Caroline. Nie ma


wyboru.
Syn Caroline i Declana przyszed na s wiat trzydzies ci
piec minut po z niej. Powitali go wybranymi wczes niej
imionami James Gerard. Declan jakims cudem zebra
sie i zbada swojego syna. Stwierdzi, z e jest doskonay
silny, zdrowy i gotowy, by przyssac sie do piersi.
Nie trzeba byo wzywac karetki. Z miasta przyjechali
jedynie Frank i Joy McLennanowie, by zobaczyc swoje-
go czwartego wnuka. Przed ich przyjazdem Chris z Jo-
shem przygotowali kolacje. Sandie miaa w domu ubran-
ka i kocyki dla dziecka. I tak zamierzaa je tego dnia
podarowac Caroline i Declanowi.
May James spa w ramionach mamy, kto ra teraz
wygladaa na zmeczona.
Zabawne, jak sie wszystko ukada, prawda?
szepnea.
Tak. Ale w tej chwili jest dos c przyjemnie.
Tylko dos c przyjemnie? spytaa z us miechem.
Wiesz, co czuje. Wiesz, z e nie mogoby byc lepiej.
Tak, Declan, wiem przyznaa, gdy pochyli sie,
by ja pocaowac .
Dzieki tej kobiecie odnalaz swoje miejsce na ziemi
i pragna, z eby tak zostao juz na zawsze.

S-ar putea să vă placă și